dla samotnych

Paniktoś · Gość

Ma ktoś może ochotę porozmawiać lub wyjść gdzieś gdziekolwiek:-]

Reinheart

A skąd jesteś? Wink

Samotny25

Ja mam chęć porozmawiać i gdzieś wyjść, ale nie mam z kim... Sad

jam chcem · Gość

Hej.Ja chętnie porozmawiam.Miłego dnia

Nick180

Niezbyt ciekawie, wczoraj mialem studniowke i smutno mi bylo patrzec jak wszyscy dobrze sie bawia ze swoimi partnerkami a ty przychodzisz sam bez nikogo, chodzisz od stolika do stolika zeby nie siedziec sam. A jak na chwile usiadziesz aby cos zjes napic sie to i tak nikt do ciebie nie podejdze bo po co... Ogolem jest zle, bardzo zle

gościówa · Gość

Stary nic się nie przejmuj. Ja byłem ostatnio w roli osoby towarzyszącej i było to samo, a nawet gorzej. Partnerka mi się opiła, a co po chwila goniła gdzieś do znajomych. W sumie miałem to gdzieś bo brałem dziewczyny po kolei do tańca i w sumie nawet się dobrze bawiłem. Ale tej dziewczynie chyba się to nie spodobało, bo zerwała ze mną wszelkie kontakty ;p. I co powiecie na taki rozwój wydarzeń? Czekam na jakieś ciekawe i śmieszne komentarze Smile

.

Gość

Mnie wszyscy zachęcali, bym poszła na swoją studniówkę mimo, że nie miałam jakiegokolwiek partnera, twierdzili, że to nie problem, że jak nie pójdę to będę żałować. No i żałowałam, ale właśnie, że wydałam kupę kasy na siedzenie na dupie samotne przy stoliku przez pół nocy bo inni bawili się oczywiście z partnerami a nie mieli głęboko, a nawet zdjęcia pamiątkowego z podwiązkami nie dostałam, bo jednej dziewczynie nie pasowało, że źle wyszła, więc nie dała pozostałym dziewczynom.

gościówa · Gość

U mnie w byłej klasie na studniówkę poszła mniejsza połowa osób. Sam poszedłem z kuzynką Smile

. I nie żałuję tego, bo tak naprawdę dopiero wtedy ta część klasy, która była zintegrowała się (wiadomo alkohol i te sprawy). Gdybym miał iść sam, chyba wybrałbym to drugie rozwiązania i nie poszedłbym z takich względów jak pisała autorka wyżej. Ale czasami tak jest, że nie mamy z kim iść na grubszą imprezę. To już zależy od danej osoby, czy potrafi bawić się z innymi bez partnera/ki czy nie. Chociaż bywałem na kilku/nastu weselach i w większej mierze bywało tak, że pierwszy i ostatni taniec wykonałem z osobą towarzyszącą, a reszta to były obce osoby Smile

.

Gość

Jesteś facetem, to dlaczego nick "gościówa"??

gosciowa · Gość

Nie wiem tak na szybkości napisałem żeby się z twoim nickiem nie mylilo Very Happy

generalnie nie chciało mi się logowac więc korzystam z tej drugiej opcji.

paniktoś · Gość

ja z Opola