dla samotnych

samaniewiem · Gość

Ale dziękuję za miłe słowa Smile

Miło jest czytać, że ktoś ci życzy czegoś pozytywnego. Very Happy

samaniewiem · Gość

Swoją drogą, tak odchodząc już od tematu koronawirusa, jak sobie czytam na forach jak się ludzie pytają wzajemnie o zainteresowania to wszyscy tylko podają filmy, książki, gry komputerowe, ewentualnie jakiś sport, muzyka... A moje zainteresowania są troszkę inne niż takie najbardziej typowe i dużo trudniejsze do realizacji, ale nie chcę się zmuszać na siłę do lubienia czegoś co mi nie do końca sprawia przyjemność. Oczywiście są osoby, które też traktują te rzeczy jako hobby, ale nie jest ich sporo. Dla mnie moim hobby są podróże (przy czym podkreślam: HOBBY, czyli nie będę usatysfakcjonowana podróżując jedynie raz czy dwa razy do roku, żeby mieć chociaż jakąś namiastkę spełnienia w tej dziedzinie muszę wyjeżdżać przynajmniej raz na dwa miesiące, chociaż na jakieś dwa-trzy dni), a teraz jest to niemożliwe przez koronawirusa i będę musiała mój wyjazd w maju oraz dwa wyjazdy - jeden w lipcu, drugi przełom lipca sierpnia odwołać, bo nawet jak się sytuacja ustabilizuje to nie będzie mnie stać. Confused

Druga rzecz, która jest moim hobby to granie w różne gry planszowe, karciane, przy czym najlepiej by były to jak najbardziej skomplikowane gry strategiczne - tutaj się nie mogę realizować, bo nie mam z kim grać. Crying or Very sad

Kolejnym moim hobby jest tworzenie gier na zajęcia z uczniami, co jest czymś, co akurat mogę robić, ale też robiąc to non stop mam przesyt już Confused

i chciałabym inne moje zainteresowania realizować Confused

Lubię też, może nie że zaraz hobby, ale bardzo lubię, wychodzić gdzieś, tzn spędzać czas różnorodnie, np jednego dnia do kina, innego na rower, innego na koncert, innego do restauracji (lubię próbować różnorodnych kuchni), a najbardziej z tego to po prostu uwielbiam escape room'y. Ogólnie lubię czynności aktywne, które wymagają działania, a nie bierności. Ciężko jest w ogóle poznać kogoś kto miałby podobne podejście. Większość ludzi lubi Netflixy i te sprawy albo jak już ma jakieś jedno hobby to tylko tym żyje, a ja lubię jednak różnorodność, jednego dnia chciałabym poświęcić się jednemu hobby, innego dnia drugiemu, trzeciego jeszcze innemu, a czwartego na przykład cały dzień poświęcić pracy i przygotowaniom do zajęć (też to lubię, bo lubię być kreatywna i uczyć też bardzo lubię)...

eman · Wysłany: Śro 15:18, 18 Mar 2020 Temat postu:

Cóż, zawsze jest możliwość (ostatnio nawet dosyć duża) krachu i wtedy grono osób osób rozumiejących, co to znaczy stracić źródło utrzymania znacznie się powiększy...

eman · Wysłany: Śro 15:21, 18 Mar 2020 Temat postu:

Masz jakieś konkretne gry strategiczne na myśli?

Wysoki · Wysłany: Śro 20:09, 18 Mar 2020 Temat postu:

Proszę.

Już jest optymistyczna wiadomość, bo pierwszy pacjent jest wyleczony z koronawirusa. Smile

Wysoki · Wysłany: Śro 20:18, 18 Mar 2020 Temat postu:

Rozumiem, a to nie ma np. U Ciebie w okolicy jakichś klubów gier planszowych i karcianych? Tam być może znalazłby się ktoś, kto lubi grać w skomplikowane gry strategiczne. Smile

A podróżujesz po Polsce czy po świecie też?

eman · Wysłany: Śro 21:09, 18 Mar 2020 Temat postu:

I wyłączone laboratorium referencyjne...

Nie wiem czy słowo ,,wyleczony" jest właściwe, biorąc pod uwagę, że leku na koronawirusa w zasadzie nie ma, ale poza tym to dobra wiadomość. Oby pozostali zarażeni też jak najszybciej wrócili do zdrowia.

Wysoki · Wysłany: Śro 22:13, 18 Mar 2020 Temat postu:

No jak nie wyleczony, to już zdrowy. Very Happy

Wysoki · Wysłany: Śro 22:15, 18 Mar 2020 Temat postu:

Już odwołali Euro i pewnie też odwołają Igrzyska i zrobią je w innym terminie.

samaniewiem · Gość

Nie wiem. Tak nie mam odwagi iść. Nie za specjalnie się odnajduję w większym towarzystwie jeśli nie jest to bliska rodzina. A podróżuję wszędzie. Od jakiegoś czasu już bardziej po świecie, po Polskę w większości zwiedziłam. Jedynie polskie góry jeszcze mało znam i na Mazury się wybieram. Natomiast wybrzeże i wszystkie duże miasta mam odhaczone + jakieś inne ważne miejscówki typu Auschwitz, zamek w Malborku, pomnik Jezusa w Świebodzinie i tego typu...
W tym roku udało mi się być w Norwegii póki co. Właśnie w maju się wybieram (lub raczej wybierałam) na wycieczkę Budapeszt/Wiedeń samochodem. Natomiast w lipcu do Barcelony, a przełom lipca sierpnia Teneryfa na aż dwa tygodnie. Plus z tych polskich to miałam właśnie zamiar w sierpniu, już po Teneryfie wybrać się gdzieś w polskie góry, a w czerwcu na jakieś trzy dni do takiego fajnego pałacyku ze spa niedaleko miejscowości gdzie mieszkam, z jakimś parkiem, rowerkami itp... Często robię też jednodniowe wypady do jakichś miejscowości niedaleko gdzie mieszkam i w ten sposób zwiedzam najbliższą okolicę. Generalnie od zakończenia wakacji do ferii zimowych robię zawsze przestój w wyjazdach, bo nie lubię brzydkiej pogody oraz reperuję budżet Laughing

Szczerze mówiąc ta Norwegia w tym roku była moim pierwszym wyjazdem zimą i to do zimnego kraju. Laughing

Wysoki · Wysłany: Czw 0:28, 19 Mar 2020 Temat postu:

Aha rozumiem. No ale może uda Ci się jakoś przełamać. Smile

No to bardzo dużo miejsc zwiedziłaś. Masz co wspominać i porównywać. Smile

Budżet przy licznych podróżach trzeba reperować to fakt. Very Happy

samaniewiem · Gość

To znaczy za granicą to nawet mi ciężko powiedzieć, bo od małego byłam przyzwyczajona podróżować, bo rodzice zawsze podróżowali. Smile

Tak więc nawet nie do końca bym potrafiła wszystko wymienić pewnie. Mogę natomiast powiedzieć z ostatniego roku. W zeszłym roku byłam na Lanzarote, w Egipcie i w Pradze. Egipt bardzo mi się spodobał i nie widziałam całego, więc planowałam tam wrócić, na przykład w ferie w przyszłym roku, ale teraz przy tej całej sytuacji z epidemią to raczej się nie uda tak szybko. Confused

samaniewiem · Gość

A! I jeszcze dodam, że zakochałam się w Wyspach Kanaryjskich właśnie! Szczerze mówiąc to Lanzarote z zeszłego roku było jak dla mnie najpiękniejszym miejsce jakie do tej pory widziałam i miałam w planach raz w roku jedną z Wysp Kanaryjskich zwiedzić, dlatego na ten rok zaplanowałam Teneryfę, a na przyszły myślałam nad Fuerteventurą, no ale jak już wspomniałam - koronawirus totalnie krzyżuje mi plany. Sad

Głównie finansowo Embarassed

a tego się nie przeskoczy niestety...

Wysoki · Wysłany: Czw 15:15, 19 Mar 2020 Temat postu:

To prawda podróże sporo kosztują i trzeba mieć na nie zabezpieczone środki, do tego trzeba też mieć sporo wolnego czasu. Smile

samaniewiem · Gość

Ja jako nauczycielka mam zawsze wolne ferie i wakacje, co już daje sporo czasu wolnego. Wink

Więc pod tym względem nie narzekam. Z finansami zawsze sobie też dobrze radziłam i na umowach na jakich pracuję (a raczej pracowałam Embarassed

) wychodziło mnie dużo korzystniej niż gdybym była zatrudniona na kartę nauczyciela. Niestety wszystko się odwróciło w obliczu obecnej epidemii... Teraz nauczyciele na karcie mają normalnie wypłacane pensje, a ja nie mam nic...