dla samotnych

Wysoki

Poza tym zauważ, że w klubach są określone numery, stroje herby znaki na koszulkach np za określoną liczbę zdobytych tytułów mistrza kraju lub pucharów europejskich jak LM czy UEFA, MŚ, ME, Copa America czy Copa Libertadores. Zasady tej rywalizacji nie zmieniają się znacząco od dziesiątek lat, No i drużyny i piłkarze rywalizują ze sobą w różnych kategoriach i o różne rekordy i tytuły znane od dziesięcioleci jak złoty but, złota piłka, król strzelców ligi, Ligi Mistrzów czy MŚ, statystyki na piłkarza który zdobył najwięcej goli w historii w danej lidze czy pucharach, najszybsze bramki, najwięcej bramek w 1 meczu, w 1 sezonie, klubie. itp.

Wysoki

A co do języka cóż. Ja językoznawca nie jestem i nie mam wiedzy prof. Bralczyka czy Miodka, ale język ewoluuje nieustannie. Smile

Ps na temat piłki szerszą odpowiedz zamieściłem na poprzedniej stronie, czasami jak piszę kilka postów, to kolejny wyświetla się na następnej już nowej i nie widać czy pisałem wcześniej jeszcze posty, jak jest tylko 1 na nowej stronie. Smile

eman

Dobra, może z tym zgonem tradycji to przesadziłem. Chodziło mi o dwie rzeczy
1) żebyś mi to wytknął (ku chwale ilości postów na forum w tym miesiącu Smile

)
2) że fakt iż nasi dziadkowie i pradziadkowie coś robili nie jest we współczesnym świecie wystarczającym argumentem, żebyśmy też to robili. Z tego powodu argument o tradycji mnie nie przekonuje.

Małe wymagania techniczne to jest argument, dyskwalifikujący zarówno kosza jak i ręczną, ale siatkówka? Wzrost w siatkówce/koszykówce na poziomie amatorskim nie gra aż takiej roli.

Dobra, psychologia sportu to też nie moja działka. Rozumiem motywację piłkarzy/wszelkich sportowców dla których konkurencja między sobą jest integralną częścią ich zawodu (jednym z dwóch filarów - drugim jest pokonywanie samego siebie), jednak kibiców, którzy się tym potrafią aż tak ekscytować po prostu umysłem nie obejmuję. Do pewnego stopnia mogę to wytłumaczyć takimi samymi argumentami jak te przytoczone przez Ciebie, ale nie do końca.

eman

Swoją drogą, Natalia poruszyła ciekawy wątek ujawniania się na forum. Co o tym myślisz? Taka publiczna konwersacja?

Wysoki

Ale to, że my chcemy kontynuować to co robili nasi dziadkowie i ojcowie i to się nam podoba już jest argumentem. Zobacz np taki Ferenc Puskás urodził się w 1927, a zmarł w 2006 i nadal jest w statystykach najlepszych strzelców LM i reprezentacji narodowych. Karierę zakończył ponad 50 lat temu, a współcześni zawodnicy chcą go doścignąć i przegonić. W przyszłości tak będzie z Lewandowskim, Ronaldo i Messim. Ciągłość zasad to tradycja.
Siatkówki na poziomie amatorskim nie dyskwalifikuje, ale już na zawodowym tak, bo ile kosztuje wybudowanie boiska z parkietem i to zadaszonego? Natomiast w piłce boisko w grze zawodowej nie musi być zadaszone wystarczy, że ma wymiary dlatego w takiej III lidze obecnej czyli na 4 poziomie rozgrywek grają drużyny z małych miejscowości, bo są w stanie spełnić wymogi.

Wysoki

Myślę, że każdy sam decyduje o tym co ze swojego życia ujawnia publicznie, a co zachowuje dla siebie, a Ty jak myślisz? Ważne by potem nikt nie wykorzystywał takich informacji w niecnych celach.

eman

Konkludując, piłka nożna, ponieważ jest najbardziej dostępna. To jest popularność aktywna, która automatycznie przekłada się na popularność pasywną tj. liczbę kibiców.

Prawdę powiedziawszy, jak mi mówisz o zadaszeniu nad boiskiem piłkarskim to mi przed oczamii staje ,,basen narodowy" Very Happy

Wysoki

No tak ,,basen narodowy" był spowodowany błędną decyzją o tym, aby pokrywa dachowa była otwarta. W sumie to nadal niewiele stadionów piłkarskich na świecie jest z krytym dachem.
No tak piłka to sport maswowy w Polsce zauważ ile jest szczebli rozgrywek- ekstraklasa, I liga, II, liga, III liga, IV liga, Okręgówka, A klasa, B- klasa, C-klasa- która chyba występuje w nielicznych województwach. Jeśli dobrze myślę to od ekstraklasy do IV ligi drużyny na grę w tych ligach muszą spełnić odpowiednie wymogi i uzyskać licencję PZPN na grę i są to ligi w pełni profesjonalne, pozostałe szczeble to są nadzorowane przez wojewódzkie oddziały PZPN jeśli niczego nie pomyliłem i są tam podziały na wiele grup czyli na wszytkich szczeblach może być nawet ponad 1000 drużyn piłkarskich. Od ekstraklasy do IV ligi to gra tam 461 drużyn. Smile

Czyli tysiące piłkarzy.

eman

Z tego co kojarzę, to nawet po zamknięciu sytuacja się niewiele poprawiła. I coś jeszcze było, że w trakcie opadów nie można uruchamiać mechanizmu, jakoś tak.

Dobra, piłka kopana mnie nie kręci. Jak reprezentacja zacznie grać na wyższym poziomie tj. o coś, to pewnie się nimi na powrót zainteresuję.

A co sądzisz o ,,naturalizowaniu" sportowców na potrzeby reprezentacji narodowych?

Wysoki

No jak już płyta boiska została zalana to nie sposób tak szybko odwodnić murawy. Zobacz na archiwalnych filmach jak wyglądały mecze w latach 90 i na początku 2000 jesienią i podczas mrozów- albo był śnieg i lód i wojsko nawet zajmowało się przygotowaniem murawy, jak drużyna grała w pucharach, aby meczu nie odwołali, albo grali w błocie. Very Happy

A co do naturalizowania nie jestem jego zbytnim zwolennikiem, ale jak ktoś ma związki z Polską, zdobędzie Jej obywatelstwo czy mieszka tutaj od lat i chce reprezentować Polskę to ok. Natomiast jakby mieli każdego brać jak leci kto chce występować dla Polski i nawet słowa nie umie powiedzieć po polsku i nic o Polsce nie wie to jestem przeciwnikiem takiego rozwiązania, a Ty jak uważasz?

eman

Że drużyna narodowa powinna być drużyną narodową. Jak ktoś ma obywatelstwo, nawet nabyte - pełna zgoda. Ale nadawanie obywatelstwa tylko w tym celu uważam za śmieszne z definicji.

Wysoki

No właśnie. W tym wypadku się z Tobą zgadzam. A to skoro nie interesujesz się piłką, to jakim sportem?

eman

Sprzeciw wysoki sądzie, pytanie zawiera tezę Very Happy

eman

Kibicuję naszym siatkarzom, siatkarkom i szczypiornistom (trudne słowo, muszę przyznać).

eman

I skoczkom, oczywiście