dla samotnych

Gość

Jeśli chodzi o zachowanie naszych polityków i dowódców na początku II wojny, to ich ucieczka byla wynikiem nieudolności dyplomatycznej na długo przed wojną, zaniedbań w przygotowaniu do wojny i calkowitego zbagatelizowania losów narodu polskiego. Ucieczka była perfidnie zaplanowana.

Wysoki

A co niby nasi politycy mieli zrobić przed wojną? Polska była wtedy otoczona przez 2 wrogie mocarstwa, i wrogą nam Czechosłowację oraz Litwę. Polska nie miała jakiegoś pola manewru. Budżet na wojsko był u nas i tak bardzo duży w porównaniu do innych krajów z tamtego okresu, Polskie władze popełniły wiele błędów w przygotowaniach do obrony kraju, ale nawet gdyby ich nie popełniły to w przypadku ataku z 3 stron Polska nie miałaby wielkich szans. W 1939 i tak Polska miała 7 armię na świecie pod względem siły, dzisiaj to dopiero miejsce 23. Wtedy ogólnie Polska była 1 z zaledwie kilku krajów na świecie, gdzie projektowało się, konstruowało i budowało samochody, czołgi i samoloty, więc to i tak było duże osiągnięcie jak na kraj który niedawno stał się niepodległy po 123 latach zaborów.

Gość

Pomijajac rozbiory, za które też są winni władcy i wplywowi ówcześni polityczni gracze, a nie Prusy, Rosja, to trzeba przyznać, że arogancja i indolencja J.Becka i E.Śmiglego byly przysłowiowe w owych czasach i są do dziś. Nie rozumienie sceny plitycznej, nieudane sojusze, niedopracowane strategie i zobowiazania wojskowe, niepotrzebne prowokacje, ślepota w przewidywaniu rozwoju wydarzeń. Wynikało to z pyszalkowatosci i buty oraz braku elementarnych kompetencji.Dzisiaj mamy podobną scenę poltyczną

Wysoki

Jakie prowokacje? A z kim Polska miała wtedy zawierać sojusze według Ciebie? Myślę, że władze doskonale wiedziały, że wybuchnie wojna, z resztą polski wywiad o tym doskonale wiedział. Polska jednak nie miała wtedy możliwości manewru, bo niby z kim miała zawierać te sojusze?

Gość

Chodzi tu o sposób prowadzenia rozmów i czynienia uzgodnień (podobnie jak to dzieje się dzisiaj). Pisały o tym nawet nasze ówczesne gazety. E.Śmigly do końca nie wierzył w aneksję, czemu dał wyraz na poprzedzającej międzynarodowej konferencji. Szczerze mówiąc podziwiam Twoją ufność w zaangażowanie i mentalne zdolności kierowania krajem tych person.Uważam, że takie sprawy jak dyplomacja to nie okazja do tworzenia pozorów i autoreklamy. To przedewszystkim odpowiedzialność.

eman

eman

Wysoki

No tak zrobiły Rumunia, Węgry czy Bułgaria, ale na dobre i tak to im nie wyszło. Nie wiadomo jakby taki sojusz skończył się dla Polski, chociaż możliwe, że Polska nie doznałaby takich zniszczeń.

Przywrócony_id:(5167)

A Afgańczyków pandemia nie dotyczy :D

Wiatr_za_oknem

Są równi i równiejsi :/

BUBAA · Gość

Gość

Malinowa_Mamba · Gość

j.w.

BUBAA · Gość

Na wojnie powinni walczyć głównie mężczyźni. Są silniejsi, bardziej wytrzymali i lepiej potrafią opanować emocje.
W naszym kręgu kulturowym kobiety podczas wojny powinny stanowić wsparcie. Opieka nad rannymi, przygotowywanie posiłków, pomoc w transporcie, konserwacja sprzętu.
Chodzi mi o zwykłe kobiety. Kobiety będące żołnierzami zawodowymi niech robią to do czego były szkolone.

Kurcze, no i wyszło mi kobiety do garów ;P
;))))))

BUBAA · Gość