|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik1999
Dołączył: 30 Lip 2020
Posty: 876
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 20:17, 24 Lip 2021 Temat postu: strach |
|
|
ludzie się boją bo brak im wiedzy, doświadczenia lub mają zbyt bujną wyobraźnie, jest zakodowane w nas genetycznie abyśmy się bali to mobilizuje do działania i walki a wiec czym jest człowiek bez strachu ? człowiekiem który ma wiedze i doświadczenie ale nie ma wyobraźni ? czy też nie jest on człowiekiem powiewasz tylko żyjące istoty odczuwają ? czy człowiek który wie wszystko co jak działa wie co się stanie po prostu to wie... wie, czy taki człowiek nadal będzie odczuwał strach ? czy żeby się nie bać trzeba nie żyć ? lub trzeba żyć aby się bać ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:35, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Ciekawe tematy. Zacząłbym o tego, czy dzisiejszy człowiek żyje podszty strachem? Bardziej byłbym skory powiedzieć, że dzisiejszy człowiek pragnąłby się wykazać, chcialby współzawodniczyć, zaryzykować, nawet stać się bohaterem (nawet za cenę śmieszności). Klasyczny homo ludens. Minęły czasy gdy ludzie bali się sąsiada, brata, ojca. Nie wiem czy nieszczepienie się wynika z braku wyobraźni, chęci wyróżnienia się, chęci zmierzenia się ze śmiercią. Strachu tu nie znajdziesz, nikt się już nie boi własnego cienia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 20:51, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Piękna para: wyobraźnia i strach. Ona i on. Wyobraźnia może rozbudzać, jak i zwalczać strach. Strach może nakręcać wyobraźnię. A obrazowo; pamiętam jak byłem mały lubiłem się bać. Włosy ustawały dęba na głowie i odkrywała się dodatkową przestrzeń dla wyobraźni. Bałem się jakiejś zjawy i jednocześnie chciałem ją zobaczyć (wracałem ze szkoły po 23-ciej)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 21:12, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Kolejny temat jaki poruszyłeś, chyba najciekawszy, czy ten kto doświadczenie, wiedzę i wyobraźnię mniej się boi. Moim zdaniem wspomniane atrybuty rodzą rozumienie i dystans do rzeczywistości czyli świata. Zatem są tacy, którzy lepiej rozumieją świat, mniej się go obawiają, ale i mniej się nim fascynują (mniej zaskakujących niespodzianek). Głębsze rozumienie (oczywiście nie jest to wiedza wszystkiego o wszystkim ale tylko większa niż u innych) to mądrość, to zarazem godzenie się na oczekiwane, dystans, czyli również brak zachwytu bo już wcześniej było to przewidziane.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik1999
Dołączył: 30 Lip 2020
Posty: 876
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 21:48, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
jednego nie poruszyłem i nikt przynajmniej po wyżej tego nie przytoczył, że strach nie jest sam jest smutek, żal, szczęście, radość, miłość, wszystkie inne uczucia które są jak natura nie są dobre ani złe po prostu są, przytoczone zostało że człowiek z wiedzą zaczyna dystansować się od świata aż wszystko wydaje mu się nudne i powtarzalne świat niczym go nie zaskakuje, w przeciwieństwie do dziecka które nie wie nic i ciszy go zrozumienie że tata wcale nie znika tylko zakrywa twarz rękoma, można tutaj postawić granice człowiek który wie wszystko ale nic nie czuje, bo przecież ból to tylko impuls elektryczny mogę go przerwać albo zmusić mózg aby inaczej to intepretował czy tez w ogóle nie odczuwał, taki ktoś byłby bogiem z naszej dziecinnej perspektywy a my jesteśmy dziećmi, nawet starsi, nawet uczeni nadal są tylko dziećmi które poznają to nowe rzeczy i uczucie, i to właśnie czyni ich ludźmi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:18, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy te stany emocjonalne takie jak smutek, szczęście, strach i inne należy łączyć ze sobą, bo przeżywamy je niejednocześnie (najczęściej). Wydaje mi się jednak, że warto je opisywać lub definiować. Np. szczęście, wiemy, że przemija i wraca. Pytanie jak je przywrócić i różne inne związane z nim sprawy, np.poziom uszczęśliwienia itp. to można i warto analizować i opisywać by lepiej rozumieć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:31, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Wszyscy wiemy, że wiedzy o wszystkim nigdy nie zdobędziemy. Zatem zawsze obraz świata będzie niepełny. Ciekawość poszukiwań nigdy nie zniknie. Prawdy o wszystkim nigdy nie poznamy. Wbrew temu co niektórzy głoszą nikt jej nie zna, bo cześć prawdy jest nieprawdą. Zawsze będzie jakieś niedopowiedziane "ale", czyli wątpliwość. Człowiek może tylko szukać prawdy ze świadomością, że nigdy jej nie znajdzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik1999
Dołączył: 30 Lip 2020
Posty: 876
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Sob 22:35, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
a wiec dlaczego jedni boją się wyjść z domu a inni zaczynają się bać przy próbach skolonizowania innych planet, inne uczucia są skatalogowane stałe, a strach taki nie jest jest różny i zależy od człowieka, pytanie brzmi co robić aby się nie bać ale jednocześnie nie przekroczyć granicy stania się bogiem lub maszyną
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:40, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Niektórzy uważają nawet, że ból jest rzeczą umowna i względną. Jestem daleki od takiego poglądu. Trudno też uznać pogląd, ze cierpienie czyni nas lepszymi ludźmi. Akceptacja bólu też nie jest drogą do wyleczenia ani uszczęśliwienia. Nikt nam za cierpienie nic nie zwróci.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Sob 22:53, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Już doszliśmy do wniosku, że strach jest funkcją niewiedzy i konfliktu z wyobraźnią. Podobnie pretendowanie do boskości to wynik braku wiedzy jak wiele nas dzieli od poziomu cech boskich.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przywrócony_id:(5167)
Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:25, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Anonymous napisał: | Już doszliśmy do wniosku, że strach jest funkcją niewiedzy i konfliktu z wyobraźnią. Podobnie pretendowanie do boskości to wynik braku wiedzy jak wiele nas dzieli od poziomu cech boskich. |
Bzdura. Lęk jest stanem niewiedzy. Strach jest realnym wytworem gadziego mózgu, który ma za zadanie nas chronić i w chwili zagrożenia przełączyć świadomość na tu i teraz i bez zbędnego myślenia działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przywrócony_id:(5167)
Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:35, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Polecam metodę Silvy.
Stan naszej głowy to jeden wielki program.
Do tego dochodzi chemia mózgu i jelit przede wszystkim, które wyzwalają reakcje.
Ten "niższy" gadzi mozg jest odpowiedzialny za automatyzm (czyli po kolejnym wejściu do tego samego pokoju w nocy, wiemy juz gdzie jest kontakt i ten "wyższy" mózg od świadomości nie musi juz tego badać i spożytkować energii) i jest od prymitywny.
No i jeszcze każda półkula "widzi" co innego.
Lewa widzi drzewo w lesie a prawa widzi las z drzew.
Ale to co można zrobić z psychiką jedynie ją przeprogramowywując to jest coś niezwykłego.
Nasz wzrok jest jak kamera, rejestruje wszystko na co padnie wzrok i zapisuje to gdzieś w eterze umysłu.
Teraz akurat czytam książkę naukową holograficzny wszechświat i tam tez jest podobna tematyka. Ale przede wszystkim tematy NLP, Silvy itp to jest podstawa. Tak mysle :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Przywrócony_id:(5167)
Dołączył: 25 Sie 2020
Posty: 2629
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 23:56, 24 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Ale zeby nie było tak poważnie i naukowo to przytoczę ciekawostkę, metaforę i zarazem zart na temat naukowej dziedziny statystyki i uśredniania :D
Do jednej miski wlewasz lodowatą wodę a co drugiej miski wlewasz wrzątek.
I do jednej miski wkładasz jedną nogę a do drugiej drugą.
Według nauki jest ci dobrze i temperatura jest pokojowa :D
A w prawdzie? Jest jeden wielki chaos :D
Jak widać, nie potrafiac czegoś pojąć ludzkim umysłem a jednocześnie to uśredniając to jedynie na co to wskazuje jest to, ze nauka jeszcze z chaosu nie wyszła :)
Osobiście uwazam, ze jeszcze dlugo nie wyjdzie uważając swój mozg za pępek swiata i nic po za tym :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dominik1999
Dołączył: 30 Lip 2020
Posty: 876
Przeczytał: 3 tematy
|
Wysłany: Nie 0:13, 25 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
a co jeśli mamy wiedze a i tak się boimy ? czy w tedy to tylko sprawka wyobraźni ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 5:44, 25 Lip 2021 Temat postu: |
|
|
Bywa tak nawet czesto, boimy się, również wtedy gdy dużo wiemy, a to czego nie wiemy wyobrażamy sobie . Wiedza, doświadczenie pomagają nam na różny sposób zabezpieczyć się przed przyczynami i skutkami naszych obaw czy leków. Wyobraźnia może pomóc lub zaszkodzić, tu możemy liczyć jeszcze na doświadczenie nie tylko swoje (nawet zbiorowe). Strach ma także zalety, jak widać, pozwala się skoncentrować, zabezpieczyć, a nawet przeżyć, jak pisałeś w piewszym swoim poście.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|