dla samotnych

wiedzminka · Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

oj Gienia, żebyś wiedziała że niełatwo miałam z tymi facetami i jeszcze zostałam shejtowana, za to że już nie chce mi się starać Wink

ale ta stara baba z kotami to trochę mnie zabolało. bo co? że jak już silna i niezależna to od razu kolacja z kotem? ;p co to za stereotypy? ;p
a Ty Gość nie załamuj się, ja wiem jak to jest kiedy człowiek chce się przytulić do kogoś a nie może, kiedy brakuje kogoś tak bardzo że aż boli. tylko szkoda że właśnie większość naokoło powtarza, że wygląd się nie liczy, że szukają taką z dobrym serduszkiem, ale jak juz taką znajdą to się zastanawiają czy przypadkiem jakiejś ładniejszej by się nie udało wyrwać Wink

i podkreślam jeszcze raz, żeby uniknąć nieporozumień - NIE WSZYSCY FACECI TACY SĄ bo jak juz wspomniałam wcześniej, są tacy że do rany przyłóż. Tylko mam jakiegoś niefarta że spotykam samych dupków, dla których się nie liczę Wink

Gienia · Dołączył: 26 Sty 2016 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów

KaGe- ja się jeszcze na tą górkę nie wdrapałam Wink

Drogi Gościu czas najwyższy aby przestać gościować bo głupio mi do dziewczyny zwracać się "Gościu" Very Happy

wiedzminko lepsza kolacja z kotem niż gadanie do lustra Wink

też mam czasem gorsze dni, że zastanawiam się po co to wszystko, na co i komu. Smutno tak jak się nie ma z kim podzielić radościami, smutkami czy czekoladą... Very Happy

A! i Omen nie hejtuje Wink

będę go bronić jak niepodległości! Very Happy

chciał Ci dać chłopak kopa żebyś nie rezygnowała ze starań nie zamykała sie na facetów bo Ci prawdziwa miłość może przed nosem śmignąć. (Omen nie zawiedź mnie chłopaku teraz bo karku za Ciebie nadstawiam Wink

)

Reinheart

do Zombi jest mi jeszcze daleko, choć w sumie po wyglądzie może bliżej mi do zombi hehe. Ale koro człowiek człowiekowi wilkiem, a zombie zombie zombie to chyba lepiej być zombie niż człowiekiem Very Happy

A serce z kamienia to zupełnie inaczej chyba sobie wyobrażamy, nawet jest pewna opowieść o Szlachcicu który właśnie miał serce z kamienia...
Ja nadziei nigdy nie traciłem, po prostu przestałem tego szukać na siłę, czy będę kochany czy nie, staram się być gotowym na wszystko Wink

Po tym wszystkim co widziałem to czasami mam wrażenie, że ktoś musi się poświęcić i jak to powiedziała pewna moja znajoma "wyleczyć świat" bo niby właśnie mam zbyt dobre serce. Które w dzisiejszych czasach lepiej nie pokazywać bo je rozszarpią Wink

Dlatego myślę, że jak wam zacznie się układać i będę czytał same pozytywne rzeczy to i się uśmiechnę a na sercu poczuję ciepło, że ludzie odnaleźli szczęście Wink

wiedzminka · Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

haha

tylko Gienia, ja naprawdę nie lubię kotów, bo drapią, wszędzie włażą i paskudzą ;p
a z lustrem też miałam spotkania, z oknem nawet, to były niezapomniane randki, mogłam sobie nawet porozmawiać z kimś na poziomie Very Happy

ech, właśnie ja się nie zamykam na facetów, tylko to się dzieje odwrotnie, to oni zamykają mnie na siebie. bo zobacz, nawet całkiem niedawno poznałam chłopaka, z którym naprawdę złapałam nić porozumienia, myślałam, że nawet coś więcej, bo nie było dnia żebyśmy nie rozmawiali, tylko jak się odkryłam z moimi uczuciami to od razu bam - friendzone. podejrzewam nawet że teraz próbuje wrócić do swojej byłej, ale to już jego sprawa. i powiedz mi jak tu próbować dalej? po co się starać? skoro i tak spotka mnie zawód

Reinheart

Bo w końcu możesz trafić na tego który wręcz złapię Cię za serce i już nie puści i co wtedy zrobisz? Będziesz zaskoczona? Very Happy

Gienia · Dołączył: 26 Sty 2016 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów

niepowodzenia zniechęcają niestety
a jakbyś sobie dała trochę luzu, może zrób cos tylko dla siebie, ten jeden raz bądź egoistką, porozpieszczaj się trochę Wink

może poczujesz się lepiej,jak jest człowiek pozytywnie nastawiony to od razu mu wszystko lepiej wychodzi. I ja tam też myślę, że nic na siłę. Jak mam spotkać prawdziwą miłość to poczekam nawet i do emerytury Very Happy

też nie przepadam za kotami, w ogóle uważam , że zwierzątka to sobie tam powinny żyć gdzie chcą a nie w chałupach je zamykać Wink

wiedzminka · Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

bardzo bym chciała doznać takiego zaskoczenia, ale póki co się na to nie zanosi Wink

to też nie jest tak, że ja latam bez przerwy za chłopami, albo czatuję żeby sobie kogoś wyrwać Wink

Wiadomo, że to musi przyjść naturalnie, także z mojej strony, też jestem za tym że nic nigdy na siłę i narzucać się też nie narzucam. tylko naprawdę już tyle niepowodzeń doznałam w życiu i mimo wszystko znowu dałam sobie szansę i co sie okazało? że wszystko na darmo, że znowu mogę być tylko przyjaciółką. to naprawdę potrafi zniechęcić i doprowadza do tego, że właśnie w taki sposób myślę o facetach

Omen

Kto by pomyślał że dobrze wymierzony kopniak/szpila może tak dobrze otrzeźwić, oby na dłużej;) Dziękuje Gieniu, po prostu dziękuję.

Jeśli ktokolwiek myśli że ja tą siłę biorę z tego że mam czym zagrywać i mogę wybierać kto mi się podoba to błąd. Mam pewnie porównywalnie jak wy. Nie jestem jakiś śliczny 192/70kg, zwykły brunet, bez szału. Nie przyciągam uwagi kobiet. Friend zone jeśli już, do tego mam trudny charakter który odstrasza a i mój zawodowy wybór szufladkuje mnie w grupę śmiesznych nieatrakcyjnych dziwadeł. W sumie sam nie wiem skąd to się bierze.. chyba, gdzieś w duszy niepoprawnie wierzę w to że znajdę taką która mnie pokocha.

Gienia · Dołączył: 26 Sty 2016 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów

Każdy z nas dźwiga jakiś bagaż doświadczeń. Niektórzy, mimo młodego wieku, całkiem spory. Trudno jest znaleźć kogoś kto je wszystkie zaakceptuje i pomoże taszczyć (i zapewne dołoży drugie tyle swoich) ale trudne nie znaczy niemożliwe. Nie można w wieku dwudziestu paru lat zakładać, że jeśli dotąd mi się nie udało to do końca życia mi się na pewno już nie uda. Wiedźminko chciałabym dać Ci trochę wiary, nadstaw kieszenie Smile

Dziewczyny dziś przez sen się uśmiechamy Very Happy

Omen a czy to nie Ty przypadkiem pisałeś o tym, że trzeba się trochę zareklamować? No to reklamuj się Wink

wiedzminka · Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

ciekawe jaki to zawodowy wybór tak szufladkuje? Wink

uważasz, że tego nie olewam? właśnie dlatego wcześniej napisałam, że zaczynam olewać facetów tak jak oni olewają mnie. ja naprawdę nie mam już siły się czasem tym przejmować, bo dochodzę do wniosku że jestem sama sobie winna, że znowu zapędziłam się w kozi róg i to na własne życzenie.
wiesz, to zaczyna być takim błędnym kołem w moim życiu - poznaję kogoś, gadamy, flirtujemy a potem nagle zostaję tylko koleżanką, oczywiście z tekstem, ze 'przecież zawsze możemy pogadać' Wink

ekstra, nie? ;p
i szczerze mówiąc, wolałabym nie spotykać więcej dupków, wierz mi, już mi się znudzili Wink

ja podchodzę do tego wszystkiego bardzo zdrowo i nie biorę byle czego ;p Mam przecież prawo do tego, żeby spotykać się z kimś kto mi odpowiada, z kim będę się dobrze czuła i kto będzie podzielał moje poczucie humoru. każdy ma takie prawo, i brzydcy i piękni. nie można czuć się gorszym tylko dlatego że ma się jakieś mankamenty w urodzie i brać pierwszego lepszego bądź lepszą.
co sądzę o Tobie? w jakim sensie? bo co do charakteru to mam za mało danych, choć widzę że masz swoje zdanie i nie krępujesz się go wyjawiać, a to przecież wcale nie jest wadą Wink

co do wyglądu (albo wymiarów, bo tylko to wiem) to chyba trochę przesadzasz - 192 cm i 70 kg to wcale nie tak źle, serio wolałbyś być niższy i grubszy? Wink

ja nawet do 165 cm nie dobijam ;p

Gienia - syp ile wlezie, nie krępuj się ;D ja niestety niedługo będę dobijać do 30-stki i niestety nie młodnieję, a takie fajne kremy kupuję, podejrzewam jednak że to jakieś oszukaństwo ;p

Omen

Gienia · Dołączył: 26 Sty 2016 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów

Banda złodziei na kremach niewinne kobiety oszukują! trzeba się będzie jakoś inaczej zakonserwować Wink

Bez wątpienia jestem najniższą i najchudszą osobą w tym towarzystwie Wink

Reinheart nie przebijesz mnie z tymi gnatami wystającymi Wink

Co do tego wyboru partnera i nie brania byle czego to opowiem Wam historyjkę. A, żeby nie było, ja nie mam nic do Panów Żuli, pozdrawiam tych, którzy mnie witali cudownym "dzień dobry Pani kierowniczko" codziennie rano przed biurem (oczywiście bez żadnych ukrytych zamiarów "daj pięć złotych" czy coś, pełna kulturka) To opowiadam. Przechodzę sobie kiedyś koło sklepu pod którym Panowie konsumują łapczywie wykwintne chateau de jabol za 3.50zł i słyszę taką oto rozmowę "wiesz Ździchu, to by była dla mnie żona idealna (skinienie głowy w moją stronę), taka to by mnie nigdy nie zdradziła i kochała by mnie na pewno" Ździchu postawił oczy a jego kompan kontynuuje "no z wdzięczności by mnie kochała, że ją w ogóle chciałem" Kurtynaaa. Miłej nocy życzę

wiedzminka · Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

no masz, skąd ja wiedziałam że to coś z informatyką związane? Wink

uwaga, bo teraz ja wygłaszam prawdę objawioną - nie jesteś dziwolągiem tylko dlatego że zajmujesz się komputerami, a jak to mówi moja koleżanka (notabene żona programisty) dobry informatyk nie jest zły Wink

wiem, że smutne, ale jak dla mnie o wiele gorsze jest uczucie kiedy zaczynasz się angażować całym sobą i zaczynasz mieć nadzieję, że może tym razem coś z tego będzie, że w końcu możesz pokochać kogoś całym swoim sercem i Cię nie odrzuci, a tu nagle przeżywasz ostre rozczarowanie i trafiasz do friendzonu. to łamie serce i po kazdym takim potraktowaniu masz juz dosc, po prostu człowiekowi pomału przestaje już zależeć, czasem wolałabym nawet wymazać z pamięci takiego faceta, albo cofnąć się w czasie i nawet nie zaczynać znajomości, wiedząc co później będę przeżywać
no i może Cię zdziwię, ale istnieją kobiety dla których kaloryfer na brzuchu nie jest ważny a nawet powiem więcej - wolą chudzielców Wink

serio, na jakieś dziwne kobiety trafiasz, skoro uważasz że tylko mięśniaki mają powodzenie
a jesli uważasz że na mój widok faceci mdleją z wrażenia to niestety muszę Cię rozczarować, bo za niziołkami też zazwyczaj nie przepadają Wink

o masakra Gienia Very Happy

przypomniałaś mi jak za mną gwizdali robole po 50-tce, co to w ogóle jest, że się żule za nami oglądają? Very Happy

i idę w konserwację ziółkami, polecane przez babcię, więc może nie będzie źle ;p

Gienia · Dołączył: 26 Sty 2016 Posty: 62 Przeczytał: 0 tematów

internet mi się rozłącza dziad jeden i nie mogę Wam tak szybko odpisywać jak bym chciała.
Omen tak straszył tymi dziwactwami, że ja obstawiałam konsultanta Avonu albo testera zabawek a tu proszę całkiem normalny zawód.
Wiedźminko olśniło mnie! Od dziś koniec z perfumami! One są na bazie alkoholu!!! Shocked

wiedzminka · Dołączył: 17 Paź 2015 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

cos Ty Gienia, konsultant Avonu to całkiem pożyteczny gość ;p a Ci programiści to się naoglądają kwejków czy innych dziwactw w internetach i myślą, że ich nikt nie lubi Wink

no to teraz już wszystko wiadomo, nie ma wyjścia Gienia, zostało nam już tylko mydło Wink

co za okrutny świat Wink