|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reinheart
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Wto 18:29, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie no Userka często piszę na temat biologi ludzi... To, że mężczyzna nieświadomie myśli o reprodukcji i takie tam, nie chcę powtarzać tego bo było trochę o tym mowa.
A z filmiku chodziło mi o to, że Archanioł Sprawiedliwości upadł dobrowolnie bo wierzył w ludzi i i ich dobroć, która w każdym znasz jest, jedynie trzeba ją odkryć i pozwolić rozkwitać i wolę trzymać się tej wersji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Userka
Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 18:48, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
A'propos biologii.
Skoro wszyscy ludzie są poligamiczni (w co wątpię, kobiety na pewno nie są poligamiczne, a przynajmniej spora część z nich, między innymi ja, bo jakoś gdy się zakocham to skupiam się w 100% na jednej osobie i wtedy jakoś tak mam, że już nikt inny mi się nie podoba) to w takim razie nie ma prawdziwej wierności, a tylko POWSTRZYMYWANIE SIĘ od niewierności. więc co mi po takiej wierności, gdy facet nie potrafi odpowiedzieć takim samym stopniem wierności, do jakiego ja byłabym zdolna bez najmniejszego wysiłku...
Co do mojej dietki - wiecie, jaka ta dieta 1500 kcal jest wspaniała?! Zanim zaczęłam dietę, bardzo bałam się, że nie dam rady, czytałam wypowiedzi różnych ludzi, że to dla nich katorga - ograniczać jedzenie... ja także KOCHAM JEŚĆ, KOCHAM!!!!!!! i bałam się, że już zawsze będę głodna non stop. A od kiedy jestem na tej diecie to nie dość, że jem zdrowe i lepiej zbilansowane posiłki, bo patrzę na to, co jem, obliczam dokładnie kalorie i typ produktów, nie jem już wysoko przetworzonych śmieci... to jakość zastąpiła ilość :> mimo, że jem ilościowo mniej (ale i tak wcale nie tak dużo mniej, bp udaje mi się tak układać posiłki, że objętościowo są ok przy niskiej ilości kalorii) jestem bardzo najedzona i mam wręcz problem z wyrobieniem dziennej ilości kalorii, bo nie odczuwam żadnego patologicznego głodu, gdy organizm dostaje wysokiej jakości i różnorodny pokarm
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omen
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Wto 22:48, 02 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Userka napisał: |
Co do mojej dietki - wiecie, jaka ta dieta 1500 kcal jest wspaniała?! Zanim zaczęłam dietę, bardzo bałam się, że nie dam rady, czytałam wypowiedzi różnych ludzi, że to dla nich katorga - ograniczać jedzenie... ja także KOCHAM JEŚĆ, KOCHAM!!!!!!! i bałam się, że już zawsze będę głodna non stop. A od kiedy jestem na tej diecie to nie dość, że jem zdrowe i lepiej zbilansowane posiłki, bo patrzę na to, co jem, obliczam dokładnie kalorie i typ produktów, nie jem już wysoko przetworzonych śmieci... to jakość zastąpiła ilość :> mimo, że jem ilościowo mniej (ale i tak wcale nie tak dużo mniej, bp udaje mi się tak układać posiłki, że objętościowo są ok przy niskiej ilości kalorii) jestem bardzo najedzona i mam wręcz problem z wyrobieniem dziennej ilości kalorii, bo nie odczuwam żadnego patologicznego głodu, gdy organizm dostaje wysokiej jakości i różnorodny pokarm |
Moja dieta jest lepsza, jem co chce i kiedy chce i jestem szczupły
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KaGe
Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 11:44, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Omen, tylko pozazdrościć takiej "diety" Szkoda, że nie każdy może sobie pozwolić na nią... Chociaż wtedy byłoby nudno:-)
A wracając do tematu wątku, to odżyła we mnie nadzieja:-) Byłam w knajpie i obok mnie siedziała para: dziewczyna, jak to ładnie powiedzieć, niezbyt atrakcyjna, facet też nie (chociaż troszeczkę ładniejszy od diabła ) Ale on był tak pod wrażeniem tej dziewczyny, co chwilę sypał komplementem i tylko powtarzał, gdy dziewczyna protestowała: "Ale to prawda, kochanie".
A więc nadzieja odżyła Plus do tego poczułam już wiosnę i oby nie wrócił mróz i śnieg:-)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reinheart
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Śro 16:08, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nadzieja ponoć umiera ostatnia, a co do wiosny faktycznie robi się coraz ładniej, jakby tak nie wiało ostro to już bym śmigał motocyklem sobie Byle tylko 14 lutego przetrwać i można pomału oglądać jak wszystko budzi się do życia.
KaGe no i widzisz, nie ma brzydkich kobiet, czy też nie przystojnych facetów, są po prostu różne gusta i guściska, a urodą i tak przemija prędzej czy później a człowieka jakim jest w środku to już ciężko zmienić
Omen mam podobnie, lekarze mówią, że mam bardzo szybki metabolizm, bo naprawdę dużo zjadam a jakoś tego nie widać po mnie, podobno dopiero po 30-stce może troszkę przytyję Nie ma to jak odziedziczyć "chudość" po dziadku hehe
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Userka
Dołączył: 27 Sty 2016
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 16:30, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Byłam w knajpie i obok mnie siedziała para: dziewczyna, jak to ładnie powiedzieć, niezbyt atrakcyjna, facet też nie (chociaż troszeczkę ładniejszy od diabłaWink ) Ale on był tak pod wrażeniem tej dziewczyny, co chwilę sypał komplementem i tylko powtarzał, gdy dziewczyna protestowała: "Ale to prawda, kochanie". |
Może w Twojej subiektywnej ocenie nie była zbyt atrakcyjna, a w jego akurat była. Zresztą, może oboje byli ze sobą "z braku laku", nie wiadomo. A to zachowanie to standard - mnóstwo zakompleksionych panien nie potrafi przyjmować komplementów, co zresztą często mężczyzn po pewnym czasie zaczyna irytować.
Cytat: | Omen mam podobnie, lekarze mówią, że mam bardzo szybki metabolizm, bo naprawdę dużo zjadam a jakoś tego nie widać po mnie, podobno dopiero po 30-stce może troszkę przytyję |
- a może po prostu gdy zachorujecie i będziecie musieli przyjmować leki, które fatalnie wpływają na metabolizm, wtedy by nie przytyć, trzeba zmienić dietę, która dotychczas nie powodowała tycia (czego Tobie nie życzę ).
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Userka dnia Śro 16:33, 03 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reinheart
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Śro 16:39, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę, że skoro często stołowałem się w Fastfoodowych to powinienem choć odrobinę przytyć, bo wiadomo jakie to jest jedzenie Tym bardziej, że badałem się pod tym względem, bo jednak facet chudziną być nie może i stwierdzono, że prawdopodobnie odziedziczyłem to po kimś i faktycznie mój dziadek też taki chudzielec był
Pozatym nie raz chorowałem i nie raz przyjmowałem różne leki, jedynie "lekko" przytyłem jak byłem w wojsku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 18:48, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Tłumaczę ci, że przy przyjmowaniu niektórych typów leków - i nie, nie jest to gripex... obniża się znacznie metabolizm. Najwyraźniej nie chorowałeś na to, co ja, szczególnie, że to, na co ja choruję jest NIEULECZALNE wiěc to wyklucza, że chorowaliśmy na to samo, bo napisałeś że CHOROWAŁEŚ NIERAZ... i nie przyjmowałeś takich leków. Tak trudno to zrozumieć? Przed tymi lekami też jadłam często śmieciowe żarcie i byłam szczupła jak igiełka... dopiero po tym, jak zaczęłam przyjmować te leki metabolizm mi się obniżył na tyle, że zaczęłam przy tym samym sposobie odżywiania stopniowo przybierać na wadze i muszę zmienić sposób odżywiania, tyle w temacie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Reinheart
Dołączył: 25 Kwi 2015
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Tczew
|
Wysłany: Śro 19:10, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Dobrze, już rozumiem, sorka ale nie pisałaś przedtem, że byłaś na coś chora, albo może ja to przeoczyłem... sorry nie wiedziałem, ale każdy z nas ma swoje problemy i choroby z którymi musi się zmagać. jak napisałem, że CHOROWAŁEM NIERAZ to nie chodziło mi o zwykłą grypę czy katarek tylko o raczej choroby przez które musiałem kiblować w szpitalu. Tyle w temacie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:42, 03 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Nie obchodzi mnie w tym momencie, na co chorowałeś, bo nie o to chodzi oraz nie żalę się, tylko piszę konkretnie bo napisałeś swoją wypowiedź takim tonem, jakbyś twierdził, że żadne leki nie mają wpływu na metabolizm
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Omen
Dołączył: 07 Kwi 2010
Posty: 131
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Śląskie
|
Wysłany: Czw 19:41, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Do mnie się dzisiaj pączki uśmiechały, a ja do nich z wzajemnością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KaGe
Dołączył: 01 Gru 2015
Posty: 51
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Czw 20:03, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja w taki dzień jak dziś też nie potrafię sobie odmówić pączków Mniam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gość25
Gość
|
Wysłany: Czw 23:35, 04 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja akceptowałem wygląd bo nie miał on dla mnie żadnego znaczenia, z latami i tak minie a tylko wnętrze zostaje. I co mam z tego? Dochodze do siebie po drugim rozstaniu. Tak świetnie działam na dziewczyny że po podniesieniu ich samooceny, dowartościowaniu, już mnie nie potrzebują bo czują się pewne i stwierdzają że ich stać na więcej. Mogą mieć przecież masę znajomych, kolegów więc po co im jeden chłopak który jest dobry i zawsze pomoże? Jedna po 3 latach mi tak zrobiła a druga po 2. Dziękuję serdecznie za taką wdzięczność. Już wolę być sam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Pią 11:37, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
To sobie bądź, tym lepiej, że nie zawracasz głowy niewinnym kobietom kolejny, który wybierał fatalne kobiety i narzeka na wszystkie za własne błędy- WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁY!
Bo zakompleksienie to tylko jeden z wielu elementów mozaiki osobowości i ABSOLUTNIE nie decyduje o tym, czy każda zakompleksiona kobieta tak będzie postępować, ewidentnie brałeś je z braku laku skoro tak o nich piszesz, eksponując ten jeden jedyny czynnik, dla ciebie głównym czynnikiem było to, że były niezbyt atrakcyjne i zakompleksione, kto przy zdrowych zmysłach szuka w ten sposób kobiety? Jako brzydka kobieta chciałabym [teoretycznie, bo w rzeczywistości nie chcę mieć już nic wspólnego z żadnym facetem], by facet się mną zainteresował raczej z uwagi na moje ZALETY dzięki którym przymknie oko na moje wady, a nie czynił z moich wad głównego powodu zainteresowania się mną... Bo to jest chore...
poza tym ciekawe, jak to było naprawdę, bo opisujesz tylko swój punkt widzenia, może je traktowałeś jak wielki łaskawca, który raczył je zaszczycić swoim zainteresowaniem i powinny sikać z radości, że taka łaska je spotkała a śmią jeszcze mieć jakieś "ale", to bardzo częste w takich relacjach, JUŻ KILKA RAZY POZNAŁAM TAKICH GNOJKÓW JAK OPISUJĘ: Z ZADARTYM NOSEM, KTÓRZY TRAKTOWALI MNIE Z GÓRY UWAŻAJĄC, ŻE POWINNAM BYĆ SZCZĘŚLIWA, ŻE CHOĆBY SPOJRZĄ NA KOGOŚ TAKIEGO JAK JA, JAKŻE BYLI ZDZIWIENI, KIEDY NIE PRZYJMOWAŁAM ICH "WSPANIAŁEJ" OFERTY BYCIA PODNÓŻKIEM DLA JAŚNIE PANÓW....
Zresztą, gdybym zorientowała się, że facet jest ze mną tylko z braku laku, startował do mnie tak jak ty do swoich tylko dlatego, że są brzydkie i kalkulowałeś, że u nich miałbyś szanse, a nie dlatego, że zainteresowały cię one jako OSOBY, jako indywidualności, to też bym go olała, bo mam swoją godność osobistą.
KAŻDA KOBIETA WOLAŁABY BYĆ SAMA NIŻ Z FACETEM, KTÓRY JEST Z NIĄ Z BRAKU LAKU I TO NAJLEPSZY POWÓD, BY BRZYDKA DZIEWCZYNA BYŁA SAMA Na facetach świat się nie kończy, skoro nie mogę mieć normalnego związku tylko jakieś kalkulacje typu "o, z tą będę, bo tylko u tej mam jakiekolwiek szanse, taka brzydula to na pewno nie będzie wybrzydzała, a wręcz będzie mi wdzięczna za to, że ją wybrałem", to wiadomo, że lepiej być samej związek ma być przyjemnością, a nie jakimś wyrachowaniem. A tylko wyrachowanie pozostaje w relacjach damsko - męskich, gdy kobieta nie podoba się facetowi. Jakieś kalkulacje, o których wyżej. Co to ma wspólnego z miłością. NIC.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gość25
Gość
|
Wysłany: Pią 12:54, 05 Lut 2016 Temat postu: |
|
|
Ja nikogo nie wybierałem same za mną latały i nie dawały spokoju. Akceptowałem je takie jakie były, miały zdrowe podejście do świata, wartości moralne, zalety dlatego twierdziłem że "hmmm no dlaczego by nie spróbować" a to że nie był lubiane czy same się sobie nie podobały miałem gdzieś. wiesz jaka jest ich opinia? Pierwsza od 2 lat co 3-4 miesiące do mnie wypisuje że chce wrócić, bo się przekonała jacy są teraz mężczyźni. "Mądry Polak po szkodzie" spróbowała ponad 10 innych i chce wracać, ehhh... kobiety...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|