dla samotnych

RH1313

Tak jak w pytaniu... Mimo iż mam już 26 lat, niestety nie mam i właściwie nigdy nie miałem dziewczyny... Chociaż bardzo chciałbym... Staram się być sobą i w ogóle, ale niestety nic to nie daje... Upatruję takiego stanu rzeczy w trzech ważnych sprawach... Moim zdaniem moich największych wadach...
1) Jestem osobą bardzo nieśmiałą... Wstydzę się i głupio mi tak podejść do dziewczyny która mi się podoba i zagadać...
2) Niestety nie jestem najprzystojniejszy na świecie...
3) Kompletnie nie umiem rozmawiać z płcią piękną... Nie wiem, jak zacząć, jak kontynuować...
Jeśli ktoś umiałby coś podopowiedzieć to bardzo bym prosił... Czuję się naprawdę samotny i chciałbym znaleźć drugą połówkę...
Problemem może też być to, że nie mam zbyt wielu przyjaciół... Kiedyś miałem, ale niestety odkąd sami mają dziewczyny, kompletnie nie mają dla mnie czasu i nasz kontakt jest sporadyczny... Jestem także typowym domatorem. Nie specjalnie lubię imprezy, zresztą i tak nie mam z kim na nie pójść...
Jeśli chodzi o jakieś słowo o mnie to jestem spokojnym, (prawie licencjatem). Jestem także kibicem piłkarskim (ale nie kibolem). Lubię aktywnie spędzać czas, obejrzeć dobry film (najlepiej coś z klasycznych filmów akcji), oraz wszelkie wycieczki.

Dominika

Heh, jestem w podobnej sytuacji tylko że na odwrót - nie mogę znaleźć chłopaka :/
Też kiedyś miałam przyjaciół, ale niestety wszyscy mają już swoje drugie połówki, a ja niestety zeszłam na drugi plan. Także rozumiem Cię doskonale. Chętnie doradziłabym Ci jak zagadać do dziewczyny czy w ogóle rozwinąć jakąś relację, ale tak szczerze wiele zależy od sytuacji i od osoby (tak myślę)

Gość

A ja mam chłopaka, ale nie mogę za Chiny znaleźć koleżanki z perspektywami przyjaźni Crying or Very sad

pawel · Dołączył: 08 Gru 2017 Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów

Ty masz chyba problem z pewnością siebie (farciarz), ja mam gorzej bo mnie odrzucają za nic Razz