dla samotnych

jmox · Dołączył: 03 Paź 2022 Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów

Jestem ciekaw co ludziom samotnym daje szczęscie?

Mnie np. uszczęsliwia fajna rozmowa która druga osoba też się angażuje lub dobrze odpocząć przy dobrej muzyce czy filmie.

Wysoki

Myślę, że każdemu co innego. Dla jednego będzie to rozmowa jak np. dla Ciebie. Innemu szczęście będzie dawać praca, kolejnemu np. jego hobby, realizacja swoich pasji, planów życiowych, podróże, sport, spotkania ze znajomymi, malowanie obrazów, łowienie ryb, skakanie ze spadochronem czy np. poszukiwanie zabytków w jakiejś grupie odkrywców.

Lucky man · Gość

Mój kot
cz.1 Przybycie

Nikt nie zauważył
kiedy się pojawił
to stala u plota
niewielka istota

Albo podrzucony
czy też porzucony
także wystraszony
całkiem zagubiony

Biało czarny kot
on nie wie co dalej
co przyniesie los
tej odmiany nagłej

Czy ktoś da mu pić
czy go też przytuli
czy pozwoli żyć
tej skromnej biduli

Lucky man · Gość

Mój kot
cz.2 Tułaczka

Z jednej strony chciał,
by go choć pogłaskać
z drugiej się obawiał,
też potrafił się srożyć

Raz tylko mi się udało,
gdy nabrał był zaufania,
turlał swe chude ciało,
zyskałem prawo głaskania

Było to jednak przez chwilę,
zaufanie zniknęło za płotem,
zjadał codziennie swa dolę,
na progu uciekał z powrotem

Mijały zimy bez mocy,
mijały i mrozy srogie,
wstałem raz o północy,
za oknem widzę niebogę

Otwarłem okno i czekam,
ale kotek wciąż się boi,
zmarznięty na parapecie,
nie chce wejść, wciąż stoi

Na tym jednak nie koniec,
bo kot dzisiaj już w domu,
czuje się jak stary bywalec,
opowiem co los spłatał mu

Lucky man · Gość

Mój kot
cz.3 Tragedia i szczęście

Tak, tragedia się zdarzyła,
przejechany kot u sąsiada,
jęczy z bólu i o pomoc woła,
kto rannemu pomoc zdoła

żona moja, kociara rusza
w bój, zastrzki już aplikuje
gryziona, ale jej to wzrusza,
bo kot zdrowie odzyskuje

teraz miłości mu trzeba,
kot w domu już przebywa,
na dwór też nie wybiega,
tam silniejszych gromada

Sił nabiera w pieleszach
czuje się też wspaniale
ku domowników uciesze
jest z nami i będzie stale

trefniś · Gość

Pobudzenie o brzasku

Zimowy blady brzask,
zwykle nie budzi nas,
zapach ciała wszak
działa, przynęty czas

Smugi jej tu już pełzają,
nozdrza, usta wypełnią,
ciało twoje spowijają,
także umysł zniewalają

Resztki woli odebrane,
zniewolony pożądaniem,
składasz w jej puszyste,
usta, obiecane wypełnienie

Rodzi to jej pobudzenie,
obiecany szał sfer Erosa
i w miłości zapomnienie,
odpłynięcie pod niebiosa

Dzieje się wszystko powoli
jak zabawa w zabronione,
musisz rozkosz jej wyzwolić,
taki wyrok, za wszelką cenę

Spencer42 · Dołączył: 06 Sty 2023 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

Hmm trudne pytanie ale myślę że dla każdego co innego. Mi osobiście szczęście daje kiedy mogę komuś pomóc.

Przywrócony_id:(5167)

Jolly Harry · Gość

Test na szczęście

Wymień trzy dobre rzeczy
w twoim obecnym życiu,
zastawianie się przeczy
egzystowaniu w szczęściu

Czyli, tak niewiele potrzeba,
nie jest to skrawek nieba,
nie chodzi o kromkę chleba,
ani żadna wyższa potrzeba

Trzy rzeczy, które cię cieszą,
nazywasz je szybko, i z góry,
które się czasem powtarzają
i z szansą na miano dobrych

Sprawdź się zatem ukrycie,
jak ocenić swoje życie,
co poprawić w tymże bycie,
czy coś uda zmienić się

trefniś · Gość

W obronie demokracji,
przeciw Nietzsche'mu

Śmiałe Nietzsche'go rozważania: czy
miernota i zastój, czy kreatywność
i rozwój. On wybiera to drugie, kroczy
trudną drogą, nie stawia na równość

Demokracja to równość, a jej brak
to ekstra warunki dla kreatorów,
tyleż twórców, to do postępu krok,
ktoś krzyknie, nie twórzmy pozorów!

W demokracji też postęp notowany,
i to gwarantowany, bez sprzeciwów
rewolt, mniejszy lecz za to bezpieczny,
bo też znacznie mniej tych kreatorów

Więc nie użalajmy się na opóźnienia
postępu, a to czasem celowo robione,
skoro wybraliśmy demokracji tchnienia,
tak to działa, właśnie tak wyglądają one

Cecylia · Gość

Leczenie złamanego serca

Złamane serce jest podstępne,
jest też mistrzem manipulacji,
powody odejścia są niepojęte,
szukanie w sobie, nie bez racji

Złamane serce, to wiwisekcja,
fatalne, bolesne uzależnienie,
ciągle wracasz, bo ta obdukcja,
wciąż marne daje wyjaśnienie

W końcu pogodzić się musisz
z powstałą ogromna pustką
i nową tożsamość stworzysz,
zapełnisz pustkę treścią nową

Toteż w leczeniu twego serca
nie zamalujesz już do końca
obrazów schodzonego kobierca
lecz plama bólu coraz mniejsza

Gdy czasem zażartujesz, biorąc
wsze winy na swój margines,
aby te uczucia i miłość świecąc,
zadać cierpieniu pełen kres

gwizdek · Gość

Gaworzenie w stylu dada,
historie, że mucha nie siada
(historyczne mądrości i ich użyteczności)

Plątonogi ze statku Cosmo wysiada,
który omyłkowo na Plutonie osiada,
na lądowisku napis Polska Czekolada,
Sinozęby szczerym uśmiechem go wita

Padli sobie w ramiona wylewnie,
mrucząc wulgaryzmy dosadnie,
jakież miłe jest to cud spotkanie,
kilka wieków dzieli, zasłużyli na nie

A tu pędzi na powitanie Paskuda
Katarzyna, ta co ma grube uda,
jak przystało na nią, się potyka
i już leży jak długa, a raczej szeroka

Iwajło Świniopas kłania się po pas,
szerokim gestem zaprasza na wypas,
a w jego świniarni, okowity zapas,
jak się dobrze napijecie, już po was

Krzywousty z Boligębą się kłócą
trzeba im obwiązać gęby onucą,
po stolem Miękki Miecz z Kuciapą
flirtują, ale coś długo czas tracą

Mądrości historyczne przeogromne,
użyteczności w życiu, nader skromne,
czasem do kabaretu bywa sposobne,
wątpię czy rozbawią rzesze potomne

wagabunda · Gość

Reminiscencje liryczne przebojów
"Cyganeria" Bohema, bohema

Dzisiaj nikt nie wie jakie były
tamte dni, gdy na Montmartre
po oknami pachniały lila bzy
od tego czasu minęło sto lat

Mały pokoik, biedny malarz
naga modelka, on poprawia
kształt bioder i ustawia stelaż
by zmienić kąty i zacząć od nowa

Biedni zakochani i ich szczęśliwe
dni, marzenia o przyszłej sławie,
kawiarenki artystami zatłoczone,
a obrazy, bywa wciąż niedoceniane

Jadali co drugi dzień, nocy też nie
uznawali, ucztowali gdy właściciel
kupił jakiś obraz, lecz dziś nikt nie wie
jak szczęśliwym był głodny marzyciel

wagabunda · Gość

Reminiscencje liryczne przebojów
"Ruszaj w drogę" Hit the road

Ruszaj w drogę Jack
i nigdy nie wracaj,
zwykły z ciebie dupek,
gdzie obiecana kasa

Dlaczego tak mnie
traktujesz, nie udało
się, ale kocham cię,
nie wszystko przepadło

Pakuj się i wynocha,
nic z ciebie nie będzie,
życie z tobą to nędza,
darmozjada ubędzie

Dobra jest, wyjeżdżam
i jeszcze sie odkuję,
biznes zrobić zdołam,
zatęsknisz, pożałujesz

zwiastun · Gość

Reminiscencje liryczne przebojów
"Pukając do wrót nieba" Knocking on heaven's door

Zdejmij mamo ze mnie tę oznakę,
bo mnie hańbi i obciąża duszę,
zakop też broń, bym miał drogę
prostą, nie wyboistą i czystą

Nade mną chmury ciemne,
bo teraz pukam do wrót nieba,
życie uchodzi już ze mnie,
to wybiła ostatnia godzina

Utraciłem swe człowieczeństwo,
przez diabelskie politykowanie,
na co komu takie męstwo,
skoro życie tracę tak marnie

Jestem sam, przeciwko sobie
i przeciwko całemu światu,
nie wiem, co tu teraz robię,
a nie ma już od tego odwrotu