dla samotnych

Estara · Gość

Zgodnie z tematem. Jak wiele osób tak po prostu o to pyta i szczerze słucha odpowiedzi?
Może tu znajdzie się grupa ludzi co chętnie podzieli się zdarzeniami z dnia i wysłucha innych służąc szczerym i miłym słowem? Wink

BUBA

Wstałam o 8-smej. Od tego czasu leżę w wyrze i siedzę na YouTube oglądając różne filmiki i słuchając muzyki oraz popijając kawusie :>
Powoli zaczyna być głośno o naszych zbliżających się wyborach parlamentarnych:
youtube.com/watch?v=HnRss4zAxLg
[link widoczny dla zalogowanych]
ALE!
Jest niedziela więc poluzujmy..
youtube.com/watch?v=BEiaGUesi0Y&pp=ygUKbXkgY3lnYW5pZQ%3D%3D
[link widoczny dla zalogowanych]

W planach na dzisiejszy dzień mam też sprzątanko oraz więcej muzyki ponieważ ona mi życie ratuje haha :D
Bardzo lubię słuchać różne kawałki, bez muzyki życie byłoby strasznie smutne.

trefniś · Gość

Kawa i pocałunki

Kawa z dziewczyną na kolanach,
słodko, cieplutko i przytulnie,
co by nie mówić już od rana,
urok ma picie kawy, wspólnie

Z dziubka dzbanka nalewana,
do filiżanki czasem wspólnej,
dziewczyna stokroć całowana,
dosładza łyczek kawy gorzkiej

Głowę swą kładzie na me ramię,
dobywa z siebie pomruk tulenia,
jej oczy wilgotne skrzą się łzą
szczęścia i miłosnego omdlenia

Aromat kawy kusi do pieszczot,
gładkie kolana srebrzyście lśnią,
jedwabne uda i podniety wzlot,
niechaj te chwile trwają i bawią

trefniś · Gość

Kawa i pocałunki

Kawa z dziewczyną na kolanach,
słodko, cieplutko i przytulnie,
co by nie mówić już od rana,
urok ma picie kawy, wspólnie

Z dzióbka dzbanka nalewana,
do filiżanki czasem wspólnej,
dziewczyna stokroć całowana,
dosładza łyczek kawy gorzkiej

Głowę swą kładzie na me ramię,
dobywa z siebie pomruk tulenia,
jej oczy wilgotne skrzą się łzą
szczęścia i miłosnego omdlenia

Aromat kawy kusi do pieszczot,
gładkie kolana srebrzyście lśnią,
jedwabne uda i podniety wzlot,
niechaj te chwile trwają i bawią

Słodycz · Gość

Popołudniowe zauroczenie

Było błogo, ciepłe promienie
popołudniowego słońca tuliły,
oboje milczeli, to odwlekanie
zbliżenia zaś osłabiało ich sily

Nie spieszyli się, tylko dotykali
spojrzeniami, delektowali tym
wzajemnym podziwem, unikali
porywu, za pożądaniem ukrytym

Nawet słowa byłyby zbyt skore,
by zburzyć tychże chwil finezję,
przeto banałów wystrzeganie
układało słodką miłosną poezję

Wtulali się też tylko na chwilkę,
tak jakby całkiem mimochodem,
a zwieńczały tę miłosną scenkę
pocałunki wydłużane omdleniem