|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lilkaaaa
Gość
|
Wysłany: Pon 4:17, 01 Lis 2021 Temat postu: Kynofobia a podejście facetów |
|
|
Czy ktoś z Was wie, czym jest kynofobia? Założę się, że raczej nie...
Panicznie boję się psów i wkurza mnie, że aktualnie wszyscy są wielkimi miłośnikami psów, a raczej to, że nikt nie rozumie, iż można się ich bać...
Jest to bardzo źle postrzegane - już słyszałam, że jestem panikarą (bo piesek taki miły, a ja urządzam cyrk), że jestem egoistką, bo nie troszczę się o inne żywe istoty, że "przesadzasz, on warczy, bo chce się bawić"...
Dlaczego normalne jest, że można krzyczeć na widok małego pajączka, a strach przed psem powoduje, że faceci mnie skreślają?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eman
Dołączył: 16 Wrz 2019
Posty: 2559
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Pią 18:18, 05 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ponieważ normalność jest w pewnym sensie wyznaczana przez powszechność czegoś - więcej osób boi się pająków, więc "można krzyczeć na ich widok" A jeśli chodzi o skreślanie to chyba sama sobie odpowiedziałaś: większość ludzi po prostu nie rozumie, że można się ich bać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baby
Gość
|
Wysłany: Pią 21:12, 05 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Kynofobia lęk przed psami.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wysoki
Dołączył: 16 Sty 2017
Posty: 5538
Przeczytał: 3 tematy
Pomógł: 5 razy Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany: Pią 21:50, 05 Lis 2021 Temat postu: Re: Kynofobia a podejście facetów |
|
|
Lilkaaaa napisał: | Czy ktoś z Was wie, czym jest kynofobia? Założę się, że raczej nie...
Panicznie boję się psów i wkurza mnie, że aktualnie wszyscy są wielkimi miłośnikami psów, a raczej to, że nikt nie rozumie, iż można się ich bać...
Jest to bardzo źle postrzegane - już słyszałam, że jestem panikarą (bo piesek taki miły, a ja urządzam cyrk), że jestem egoistką, bo nie troszczę się o inne żywe istoty, że "przesadzasz, on warczy, bo chce się bawić"...
Dlaczego normalne jest, że można krzyczeć na widok małego pajączka, a strach przed psem powoduje, że faceci mnie skreślają? |
Myślę, że znajdą się i tacy, którzy cię zrozumieją, ludzie różnych rzeczy się obawiają w życiu. Jedni boją się psów, inni pająków, os, albo myszy, szczurów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baby
Gość
|
Wysłany: Pią 22:08, 05 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Może oni myślą, że to rodzaj kokieterii.t
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
psiarokociara
Gość
|
Wysłany: Sob 1:11, 06 Lis 2021 Temat postu: |
|
|
Ja też się boję psów i dlatego nie uprawiam joggingu. Miałam trzy psy, dwa razy mnie pies ugryzł.
Nic z tego nie wynika.
Psy mnie, w większości przypadków lubią. Psy poddańczo znoszą złe traktowanie.
Dalej nic z tego nie wynika.
Boję się wielu rzeczy i czasami ludzi. Ludzi można się bać bardziej niż psów. Nocą idę pustą ulicą, z naprzeciwka biegnie pies. Boję się i czuję, że i on się boi. Jest mądry, zachowuje spokój.
Nic z tego nie wynika.
Bardzo się boję szefa, bo się przystawia. Szkoda, że nie ma przy mnie mojego psa. Pogoniłby mu kota.
I kto tu większa niecnota?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|