dla samotnych

Natalia

Jestem przykładem typowej osoby, której dokucza samotność. Przyznam, że na tyle jest uciążliwa, że nie potrafię znaleźć jej dobrych stron.
Szczerze mówiąc, jestem nią wyczerpana. Uważam, że jest to jedno z najgorszych uczuć, jakie można doświadczać. W czym, Samotni znajdujecie pociechę? Jak ją oswajacie? Albo odganiacie? Ja mieszkam w małym mieście. Nie ma tu wiele ofert i form na spędzanie wolnego czasu. Jesienne, długie wieczory są dla mnie koszmarne. Smutne, trudne, nudne, samotne, wręcz tragiczne.
Też tak macie? Czy tylko ja zionę pesymizmem?

Wysoki

Cześć Natalia ja też pochodzę z małej miejscowości i u mnie też nie ma zbyt bogatej oferty spędzania wolnego czasu, dlatego ja lubię czytać książki, oglądać filmy no czasami sobie poprzebywać na łonie natury. Smile

No i lubię podyskutować tutaj na forum z różnymi ciekawymi ludźmi na rozmaite tematy. Masz jakieś pasje zainteresowania? Smile

Natalia

Nie spodziewałam się żadnej odpowiedzi na moje smuty Smile

Natalia

Czasu wolnego mam, pewnie przeciwnie do innych ludzi, bardzo dużo. Czytam, oglądam, bywam ćmą barową i robię wszystko inne, ale poczucie osamotnienia jest bezwzględne.

Wysoki

O widzisz a tu zaskoczenie, akurat zauważyłem nowego posta. No ale jesienią i zimą jest ogólnie mniej atrakcji, bo pogoda kiepska, zimno i dzień krótki. Very Happy

Wysoki

Rozumiem, a może właśnie rozmowa z różnymi osobami na forach tego typu jak to pomoże? Smile

A co lubisz czytać i oglądać? Smile

Gość

Nieśmiało dopiero zaczynam rozglądać się na forum Smile

Czytam dużo, więcej prozy mniej poezji. Maniakalnie oglądam filmidła. I tak mija czas.

Wysoki

Fajnie, ja też wolę prozę od poezji. Smile

A Filmy jakie lubisz? A znajomych jakichś z czasów szkoły nie masz, z którymi się od czasu do czasu spotykasz? Bo u mnie np. W okolicy to duża część rówieśników wyjechała po szkole/studiach do dużych miast, albo za granicę.

Natalia

Jest fajny cytat na temat czytania "Życie nie ma żadnego sensu. Absolutnie żadnego. Musimy to niestety przyjąć do świadomości jako fakt. I co z tym zrobić? Można zrobić dwie rzeczy - albo zacząć czytać książki, albo po prostu już teraz popełnić samobójstwo."

Wysoki

Czytanie popieram, ale z tym samobójstwem bym nie przesadzał, bo życie jednak jest piękne, a los zawsze może się odmienić, nigdy nie wiadomo co człowieka spotka na drodze życia. Very Happy

Wysoki

Dobry jest też cytat: ,,kto czyta książki, żyje podwójnie". Smile

eman

Jak to ,,nie wiadomo co spotka"? Podatki i śmierć Smile

Natalia

I to jest słuszne podsumowanie Smile

Bardzo optymistyczne.

Natalia

Życie jest piękne - to według mnie najbardziej zakłamany tekst. Może życie bywa momentami znośne. Lecz piękne zdecydowanie nie jest. Życie to zmierzanie bez celu. Samotność. Niepewność. Brak nadziei. Dużo rozczarowań. Złudzeń. I smutków. Definicji pięknego życia nie znam. Teoretycznie mogłabym o takim coś napisać. Lecz nie byłoby wzięte z mojego życia. Przetrwać dzień, to dla mnie wyzwanie.

Wysoki

Dużo w tym prawdy, człowiek jest otoczony wszechobecną niepewnością, często musi podejmować ryzykowne decyzje, które mogą niekorzystnie oddziaływać potem na niego i innych. No ale może chociaż trochę optymizmu nie zaszkodzi? Smile

Wszak są też ludzie szczęśliwi na tym świecie, los może się odmienić na każdym etapie naszego życia. Smile

Życie składa się z szarej codzienności, ale za to przeplatanej momentami szczęścia i zdarzeń niefortunnych.