dla samotnych

Wysoki

He he, całkiem możliwe. Very Happy

No na pewno nieco ułatwia naukę. Chociaż kiedyś zapamiętywanie bardziej się liczyło, bo dzisiaj to większość informacji można znaleźć w internecie. Smile

Przywrócony_id:(5167)

No właśnie, zresztą wydaje się być przestarzałym ten cały system nauczania.
A jeszcze taka dygresja gdy na lekcji historii, Pani, która wykładała swój przedmiot powiedziała nam oficjalnie, że historii, którą się podaje można zawierzyć (to dobre słowo) w najwięcej 50%. Bardzo ją lubiłam choć reszta klasy niekoniecznie, nie wiem dlaczego. Otwarty umysł to podstawa.

Wysoki

Ja to lubię historię. No ale masz w dużej części rację, u nas edukacja powoli ewoluuje. W Historii wiele jest znanych przypadków fałszerstw dokumentów czy świadectw, dlatego nie wszystko musi być prawdą, poza tym co jakiś czas dokonywane są nowe odkrycia w archiwach czy przez archeologów, które zmieniają dotychczasowe nauczanie.

Przywrócony_id:(5167)

Dodatkowo są luki czasowe po kilkaset lat a to sporo. Gdzieś kiedyś zasłyszałam, że wystarczy czas trzech (w sensie niewiedzy, przekłamania) pokoleń by przeinaczyć historię na zawsze a co dopiero gdy mowa o na przykład o trzystu latach. Interesujące są fakty ze starożytnych czasów, jak na przykład piramidy i tutaj z balsamem dla ciekawskich czy sceptycznych dusz, przychodzi Franc Zalewski, który przez swoje odkrycia był nawet wyrzucony z jednego z uniwersytetów. Kto nie kracze jak reszta wron ten jest wyszydzany, wyśmiewany, pozbawiany tytułów naukowych i tak dalej. Nie ma łatwo ale na szczęście są ci odważni, mądrzy i genialni w dążeniu by wyprowadzać ludzi z tego skostniałego szeroko pojętego świata naukowego.

Wysoki

No kiedyś tak na pewno było, teraz pewnie też, ale w mniejszej skali, bo są filmy, zdjęcia, dokumenty czy archiwa, a tego już tak łatwo nie da się zmanipulować, chociaż jest to możliwe. A o tym Francu Zalewskim to nie słyszałem. Smile

Niestety taka jest prawda, jak ktoś głosi coś odmiennego czy kontrowersyjnego, to często jest wyszydzany czy spotyka go ostracyzm.

Przywrócony_id:(5167)

No właśnie, są filmy ,badania, nowe odkrycia a jakoś słabe mają przebicie ludzie, którzy je odkrywają a odkrycia nie są zgodne ze "standardami" Very Happy

Wysoki

Może zostaną docenieni po latach, tak jak znani artyści często dopiero na starość zdobywali uznanie. Very Happy

eman

Zauważcie, że jak nowe odkrycia podważają dorobek uznanych autorytetów naukowych, to jeżeli tylko doskwiera im przerośnięte ego (co raczej nie jest rzadkie w przypadku ludzi, którzy dotarli na szczyt) to użyją oni wszystkich swoich wpływów i możliwości, by nie dać się zepchnąć z piedestału. Nauka nauką, ale posada profesorska i związane z nią profity czy powszechne uznanie są czymś, czym ludzie raczej woleliby się nie dzielić.

eman

Filmy, zdjęcia, notatki, znaczna część dorobku kulturalnego naszych czasów odparuje w mgnieniu oka jeżeli powtórzy się zjawisko Carringtona Very Happy

Przywrócony_id:(5167)

Eman dobrze to ująłeś. Tak właśnie jest. Ego, pozycja i pieniądze stanowią tutaj przebicie.
To samo z medycyną i przemysłem farmaceutyczno-chemicznym. Każdy słyszał o Rockeffelerze ale mało kto wie jaka jest historia dorobku tej rodziny. Odkrył złoża ropy naftowej, po czym zaczął sprzedawać olej Seneka który miał rzekomo leczyć raka. Straszne rzeczy. Potem wykupił uniwersytety i pogonił lekarzy, którzy nie godzili się na chemiczne leczenie pacjentów. Zakłamany biznes oparty na ropie naftowej.

Przywrócony_id:(5167)

To zjawisko Carringtona to rzecz ciekawa. Koronowajrus to przy tym pestka haha ludzie dopiero by zobaczyli czym jest globalna katastrofa gospodarcza.

Wysoki

No to prawda. ludzie rywalizowali od zawsze ze sobą o pozycję i sławę. Tak jak Tesla rywalizował z Edisonem np. Smile

Przywrócony_id:(5167)

Hmm no tak i mimo wszystko poruszamy się oficjalnie drogą odkryć Edisona. A nawet gorzej bo te żarówki co kiedyś, nie mają tak długiej żywotności dziś.

Przywrócony_id:(5167)

Gdzieś tam słyszy się o technologii Tesli ale to raczej dla wybranych. Nikomu z rządzących nie zależy na dobru ludzkim a jeśli ktoś wierzy w te puste slogany to jest po prostu durny.

Wysoki

Dokładnie, nie tak dawno temu zachwalali żarówki ledowe, że mają niby taką duża żywotność, a jak wycofali te żarówki tradycyjne, to te ledowe przepalają się niemal tak samo często jak te tradycyjne. Very Happy