dla samotnych

Przywrócony_id:(5167)

Też za zimą nie przepadam gdy już za długo trwa choć to i tak nie są to zimy takie jak kiedyś. Za jakiś czas znów w Polsce będą rosły oliwki Very Happy

Ale mimo wszystko ma dla mnie pewne plusy. Wcześnie robi się ciemno i można zakopać się pod ciepły koc Very Happy

Nie wiem czy mam zacięcie kulinarne się gdy byłam na diecie wegańskiej to niesamowite jak wzrosła mi kreatywność kulinarna i sprawiało mi to największą frajdę Smile

Lubię zjeść dobre jedzonko i też je ugotować ale i tak najlepiej smakuje jak ktoś inny przygotuje Wink

Wysoki

He he no ponoć tak jest, że lepiej smakuje, jak ktoś inny przyrządzi.
Zgadza się jeszcze w latach 90 i na początku 2000 zimy były ostre i z dużą ilością śniegu.No w średniowieczu było średniowieczne optimum klimatyczne i wtedy w Polsce były nawet winnice, było cieplej.

Przywrócony_id:(5167)

Hmm sceptycznie pod chodzisz do smaku potraw ugotowanych przez innych zatem mogę podejrzewać, że lubisz gotować sam? Very Happy

Lata 90 i 70 to też chyba bo coś słyszałam, że szkoły zamykane były a w śniegu robiło się tunele Very Happy

Przyznam, ze o tych oliwkach dowiedziałam się dziś, że u nas były najbardziej pożądane oliwki, choć kiedyś słyszałam, że w naszym klimacie rosły owoce egzotyczne, jakieś 40 tyś lat (?) wstecz. Wiesz coś więcej na ten temat?

eman

To może nie tyle "w naszym klimacie" ile "w naszych rejonach" Smile

Swoją drogą, podobno stopniowy upadek Rzeczpospolitej Obojga Narodów wynikał właśnie między innymi z pogarszającymi się warunkami klimatycznymi.

Wysoki

Nie No napisałem właśnie, że lubię jak ktoś inny gotuje. Very Happy

O oliwkach to nie słyszałem, ale jest taki krzew oliwnik, który ponoć wydaje jakieś owoce. Very Happy

Nie słyszałem też o tych owocach egzotycznych, ale czytałem kiedyś gdzieś, że we wczesnym średniowieczu było tak ciepło, że na dziko rosły morele na południu Polski, ale nie wiem czy to jest prawda. Very Happy

Wysoki

Może małe zlodowacenie miało na to pewien wpływ, bo gospodarka tamtego okresu była głównie oparta na uprawie zbóż i produkcji zwierzęcej.

Przywrócony_id:(5167)

[quote="eman"]To może nie tyle "w naszym klimacie" ile "w naszych rejonach" Smile

Swoją drogą, podobno stopniowy upadek Rzeczpospolitej Obojga Narodów wynikał właśnie między innymi z pogarszającymi się warunkami klimatycznymi.[/quote]

Ale to chyba logiczne, że pisząc o "naszym klimacie" miałam na myśli nasz regionalny klimat w teraźniejszości. Nie widzę pomyłki.

eman

Widzę, że i u Ciebie cytaty jakoś tak średnio działają.

Czyli rekapitulując:
"W naszym teraźniejszym regionalnym klimacie jakieś 40 tysięcy lat wstecz" Shocked

Jakoś mi to zdanie się nie składa Smile

Generalnie chodziło mi o to, że 40 tysięcy lat temu to u nas był lądolód, co raczej sugeruje, że ówczesny klimat w naszych stronach trochę się różnił od tego, który znamy z autopsji. Doczytałem jednak, że wtedy był interstadiał grudziądza, więc lodu może dużo nie było, ale i tak raczej chłodno niż ciepło, ergo za zimno na jakieś egzotyczne owoce.

Wysoki

No ciekawe z tym klimatem. Może 40 tysięcy lat wstecz to za dużo mówiąc o ciepłym klimacie, ale później lodowiec ustąpił i było cieplej.

eman

Bagatela 12 tysięcy lat temu. Swoją drogą, jak się operuje takimi liczbami to człowiek uświadamia sobie jak nic nieznaczącą chwilą jest nasza cywilizacja.

Wysoki

No cywilizacja człowieka to bardzo mały okres w historii świata. W końcu nawet te 40 tys. lat temu to byli jeszcze neandertalczycy i człowiek z Cro-Magnon.

Wysoki

Ciekawe jest też czy Neandertalczyk w końcu wyginął, czy skrzyżował się z człowiekiem współczesnym.

Wysoki

Dzisiaj za to usłyszałem Mambo informację, że uprawia się u nas mini Kiwi. Very Happy

Jak widać coraz więcej ciekawych roślin się u nas uprawia. Już soję zaczęli parę lat temu na dobre uprawiać. Smile

eman

Ale ocieplenie klimatu to nie tylko egzotyczne rośliny, ale i egzotyczne owady z egzotycznymi (dla nas) chorobami...

Przywrócony_id:(5167)

Wysoki, jakieś 20 lat temu to moje znajome hodowały w domu mini banany, pomarańcze i cytryny Very Happy