dla samotnych

BUBAA · Gość

Phi! To żeś odpowiedział - wiem już wszystko ;)
No nie bądź wiśnia - podziel się sekretem nooooo! :D

BUBA

Oj Wysoki, Wysoki.. co ja z Tobą mam ;)))
Ny to ny! Wam facetom to się nie dogodzi! Kobieta wychodzi z inicjatywą i chce zgłębić męski mózg by być w przyszłości lepszą partnerką (przy pozostaniu sobą) i spotyka ścianę!
Z Ciebie to na serio Panzer Tiger ;))))

Wysoki

To jest ten sekret, aby wiedzieć co lubi dany facet trzeba go w miarę dobrze poznać. Very Happy

BUBA

Dobra, zmykam bo jesteś niedobry!! Wink

))
Nie no idę szamac kolację (tak, jem późno bo jak zjem za wcześnie to potem znowu robie się głodna).
Papa!

Wysoki

Jaki tam Panzer Tiger? Königstiger. Very Happy

BUBAA · Gość

Wiedziałam, że w końcu do tego dojdziesz ;*
Dobranoc o mój miły ;)))

Wysoki

Jak masz takie podejście, że chcesz zgłębić męski mózg to na pewno będziesz dobrą partnerką dla swojego faceta. No i wiadomo, że trzeba pozostać sobą. Jak masz podobne upodobania do faceta czy zainteresowania to fajnie, a jak inne to nie ma co na siłę się do tych upodobań dostosowywać. Ważne jest też to by mówić otwarcie o co chodzi, a nie tak, że facet ma się sam domyślać różnych rzeczy.

Wysoki

Ok. Dobranoc. Smile

No i smacznej kolacji. Smile

BUBAA · Gość

Wysoki

No a właśnie taka ostra zazdrość to nic fajnego. Przecież co w tym złego jak kobietę się pochwali, że dobre ciasto upiekła czy ma ładną sukienkę?

BUBAA · Gość

Teoretycznie nic złego, ale wyobraź sobie sytuację odwrotną:
Spotykasz się z jakąś kobietą i macie wspólnego znajomego. I ten znajomy się zapisał na siłkę i ma teraz super wyrzeźbione ciało, a Ty np masz nadwagę. I ta kobieta się przy Tobie rozpływa, że ten Marek to teraz tak super wygląda i w ogóle...
No raczej nie czuł byś się jakoś super komfortowo słuchając tego.. Albo Ty akurat byś nie miał z tym problemu i jeszcze razem byście komentowali jego klatę i mięśnie brzuchate łydki, nie wiem... Różni są ludzie.

Gość

Wysoki

No chodziło mi właśnie o taką zazdrość. To że ma się żonę/ męża nie oznacza, że nie można mieć innych znajomych.

BUBAA · Gość

Ale Wysoki, jest różnica między fochem bo partner(ka) pochwalił(a) znajomego za coś, a stawianiem ultimatum, że albo wszędzie z Tobą chodzę, albo nie pójdziesz i do tego siłowe wyrywanie telefonu i sprawdzanie esow i połączen. Raz nawet zadzwonił do mojego kolegi ze studiów żeby skontrolować ocb z esem, który tamten mi wysłał, a który dotyczył że obgadamy coś (chodziło o prezentacje na jedne ćwiczenia czy coś w tym stylu, już nie pamiętam).
Wiesz, nie rzucając komplementów dot. innych babek przy swojej nie cierpisz zbytnio, a ona spokojna i zadowolona.

Wysoki

No wiadomo, że jak się z kimś jest to nie można rzucać na prawo i lewo komplementami innym osobom, ale czasami można kogoś uczciwie pochwalić jak pisałem. Smile

Jasne, że jest różnica. Takie zachowanie ze sprawdzaniem telefonu to już przegięcie. Wiadomo, że na ćwiczeniach jest sporo prezentacji czy jakichś projektów w grupach. Trzeba się jakoś wtedy kontaktować czy spotkać gdzieś na stancji w grupie.