dla samotnych

totensee

Mvślę źe niewiele wiemy o źyciu i tylko udajemy źe je rozumiemy , a oszukać siebie samych , to boli najbardziej.

Gość

Skąd możemy wiedzieć kiedy i jak się oszukujemy skoro o życiu czegoś nie wiemy? Zatem nad tym nie bolejemy.

Gość

Nie wiem czy da się oszukać siebie, skoro wiemy, że zamierzamy to zrobić. Niektórzy uważają że skoro przeżyli straszne chwile i przecierpieli to mają receptę na wszystko. Ale większość doskonale wie że życie ich zaskoczy.

Młodzi żyją w innym świecie i swoje błędy muszą popełnić, nauki starych niewiele pomogą, a mogą zaszkodzić. Różnice pokoleniowe ogromne.

Ale to wszystko totalne banały i pier...ły. Za karę musisz żyć.

Wizjoner · Gość

Chyba jest odpowiednia pora, by każdy stworzył dystopijną wizję przyszłości. Mogą w niej pojawić elementy fantazy. To co nam zagraża jest, być może tuż za progiem, być może jest nieuniknione i zdąża ku nam powoli i bezwzględnie, wkrótce nas pochłonie. Jeśli masz taki pomysł podziel się z nami. Krótko w kilku zdaniach. Ja też coś wymyślę i podeślę.

Przywrócony_id:(5167)

Przywrócony_id:(5167)

[link widoczny dla zalogowanych]

Biorąc pod uwagę, że sztuczna inteligencja uczy się od ludzi, to dobrze mamy najebane w głowach 🤗💃

Wizjoner · Gość

Dystopia kryzysu energetycznego

W efekcie kryzysu energetycznego ziemię nocą zalegała ciemność, ostatnie światła wygasły w Polsce. Minęło wiele lat i nieoczekiwanie zaczęło nocami się rozjaśniać, to przyszło z nieba. Wiele gwiazd przekształciło się w czerwone olbrzymy i zaczęły rosnąć lub jak kto woli puchnąć.
Z ciemności wyłoniła się nowa istota myśląca futrzany homo digitorum czyli człowiek palczak, który przez lata już istniał i był aktywny nocą. Najczęściej łaził po słupach i drzewach, wypatrując wielkimi oczyma nocnych owadów, które nabrały dużych rozmiarów.
Konfrontacja miedzy ludźmi i palczakami zdawała się być nieunikniona. Ta polaryzacja wizji rozwoju była wzmacniana przez nadmiar nocnego światła, wzajemną postrzegalność i narastającą niechęć.

Gość

Kiedyś dystopijnym przesłaniem był anarchizm, potem, komunizm, ostatnio roboty, sztuczna inteligencja, kryzys etyki, wyczerpanie energii i zasobów, zagrożenie przypadkową wojną. Przypadkowe zagrożenie może nadejść ze strony kosmosu, klimatu, przyrostu demograficznego, zarazy. Wszystkie te zagrożenia są potencjalnie aktualne. Właściwie kilka zagrożeń może wystąpić razem.

Nomada · Gość

Gwoździste pokusy
(dla hajterów i ich ofiar)

Gwóźdź jaki jest każdy wie,
mimo to niektórzy jedzą je
kto z gwoździa cieszy się
ten, czyj popis tak się zwie

Gwóźdź programu, a kto to wie
czemu aplauzem cieszy się,
czemu z gwoździem kojarzy się,
a tłum z zachwytu często wyje

Gwóźdź do trumny i do krzyża,
gwóźdź zadrę bolesną czyni,
nagie ciała fragmenty obnaża,
a na tym cierpią także niewinni

Rzadko ekstaza nas nawiedza,
bo to aż dwie okoliczności,
jedna to niespodzianki skaza,
druga to geniuszu zaległości

Zatem ekstazy i cierpienia
to dla gwoździa są zlecenia
strzeż się ostrego zakończenia
bo jest to trudne do leczenia

Gość

Nomada · Gość

Brawo!

poeta · Gość

Jesienne rozstanie

Na wdechu gnijące
jesienne liście, ów mokry
dotyk zimnego lica,
deszcz i łzy smutnej gry

Odchodzisz z powodu
barwnej fiołkiem wizji,
co gdzieś tam z głodu
wyje zapowiedzią kolizji

Kolizji rozumienia i oceny
co do trwałości uczucia
wobec trudności wyceny
tego co zamiennika nie ma

Tak łatwo ci to przychodzi
obrócić się na pięcie,
coś w duszy cię zwodzi,
że niby kolejne szczęście

Fever · Gość

Im bardziej lubię życie,tym więcej rozumiem.

Gość

Im więcej rozumiem, tym bardziej kocham życie.

Fever · Gość

Ja musiałam najpierw polubić,by otworzyć się na zrozumienie.Moją samotność też już lubię.