dla samotnych

topola · Gość

Witam Cię moja droga nie wiem czy Ci współczuć ,czy kciuki za Ciebie trzymać w iesz bo moja teściowa nie żyje już 12 lat tak więc głowa spokojna .moja córa ma na imię Ewelina ,wiesz to jest laska ma 175 wzrostu .Ja jak chcę jej się pozbyć od komoutera to mówię że czas dotlenić sobie mózg ona wtedy już wie oco biega .Wiesz oj byłoby fajnie no nie teściowo

topola · Gość

Córka się pyta czy syn ma Gadu-gadu a jeżeli ma to niech poda numer jej

hrabina · Wysłany: Nie 16:56, 16 Mar 2008 Temat postu:

Witaj topolo! Ufffff mam już teściową i wiesz ja jestem bardzo wyrozumiała ale zaczynam powoli mieć dość tzn. współczuję jej bo jest bardzo chora nie może chodzić i prawie wszystko trzeba koło niej zrobić po domu porusza się o kulach ale wiem już wszystko o niej o jej rodzinie o wszystkich znajomych jej i jej znajomych i nawet po dwa razy.A teraz się modli i mam chwilkę a mój synuś ma na imię Bartek ma prawie190cm.wzrostu i ma gadu gadu ale numeru nie znam jak wróci to mu powiem i prześle bo muszę ci powiedzieć że mój synuś gra w zespole na perkusji razem z kolegami tworzą sobie zespół"OBLIWION"grają metal i wolę jak wali w perkusję niż miałby w co innego

topola · Gość

Wiesz moja droga skąd ja to znam ,ale współczuję Ci ponieważ wiem jak mocne trzeba mieć nerwy ,żeby nieraz coś nie wypalić ,a to dopiero masz początek .Ja dziś obiadek zrobiłam i cały dzień prawie leżę na kanapie .Okna miałam w tygodniu pootwierane i musiało mie owiać cały dzień mi zimno ,cherbatę zcytryną piję i nawet cieplej się nie robi mi ,aby grypy nie złapać ,a nie pamiętam kiedy miałam ale i nie tęsknieza nią .A tak moja droga życzę Ci dużo mocnych nerwów ,Pa

hrabina · Wysłany: Nie 20:07, 16 Mar 2008 Temat postu:

Dzięki od jutra rana do pracy więc 8 godz. z głowy a potem jakoś dam radę gorzej będzie z moim ślubnym bo oni mają jednakowe charaktery i mój ślubny to straszna maruda ale śmieję się że jak mnie będzie wkurzał to ja wyprowadzę się do babci a jego zostawię z nią a ty kochana polopirynka herbatka z malin i pod kołderkę i to już.Dobrej nocy jutro znów "ucieknę" babci na komputer to coś kliknę
Smile

)

;0

hrabina · Wysłany: Nie 21:05, 16 Mar 2008 Temat postu:

topola · Gość

Dziękuję CI pod pierzynką to mnie mój wygrzeje już od rana sobie masaż zamówiłam wiesz siedziałam i moim oglądałam jego forum nasza klasa nasmiałam się ze zdięć z przeczkola ktoś z jego kolegów wstawił a tak do jutra i miłej nocy ,przytul się też do swego pa

Gość · Wysłany: Pon 8:52, 17 Mar 2008 Temat postu:

Oj,hrabino, hrabino.Ciekawe co Twój syn na to powie,że na forum publicznym podałaś jego nr.gg.Jeszcze musisz się dużo nauczyć,jeżeli chcesz korzystać z komputera.

hrabina · Wysłany: Pon 12:31, 17 Mar 2008 Temat postu:

szanowny gosciu widze ze tp Ty musisz sie duzo nauczyc haha z tego wzgledu ze jest to forum publiczne założyłem sobie nowy nr. z którego nie korzystam na codzień... i co Ty na to?? chciałeś być fajny piszac to?? nie wyszło<lol2> - syn hrabiny Razz

hrabina · Wysłany: Pon 17:56, 17 Mar 2008 Temat postu:

siema Topolo! jak zdrówko dzisiaj?Jak się czujesz?U mnie spoko z teściową daję radę tylko wczoraj się przewróciła i podnosiłam ją i teraz boli mnie ręka w łokciu już kiedyś miałam problemy i jutro idę do lekarza żeby za wczasu coś zaradzić i ten post powyżej to naprawdę od mego syna a Ewelina może do niego napisać.A jeśli chodzi o przytulanie to krzystam kiedy się da bo mój ślubny pracuje na nocki i nie zawsze mam sposobność ale dajemy radę!!!

topola · Gość

Witam cię serdecznie dziś już litrami wypiłam gorącą herbatę z cytryną i nawet to ;;cholerne'' przeziębienie nie drgnęło.Widzisz mówisz że z teściową dajesz sobie radę,a to teściowa z tobą se radzi ha,ha widzisz i teraz kto będzie golonki i kotlely na stół nosił .Ewelina pisała tylko Twego syna w tym czasie nie było.Moje przytulanie wczorajsze i masarz poszedł mi bokiem ,patrzliśmy w nocy na ;;Pasję'' a tak się napłakałam ,wiesz nie mogę takich filmów oglądać.Wiesz co do przytulania to trzeba każdą okazję łapać ha ha ha .Ten ;;gość''to chyba ma na ciebie chrapkę następnym razem zapytaj go ..

hrabina · Wysłany: Pon 21:59, 17 Mar 2008 Temat postu:

No właśnie przyczepił się ten gość do mnie jak.....no wiesz o co chodzi.czy ja naprawdę jestem taka be? a nasze dzieciaczki to już sobie popisały i to nawet sporo!Co młodość to młodość zawsze znajdą sposobność.Chyba jeszcze pamiętasz jak to było z nami. Smile

)

topola · Gość

Wiem wiem ijeszcze to czuję jak zamknę oczy to mam dopiero naście lat a co czy z tobą to jest inaczej .Tak wiem że sobie popisali ,bo dopiero odeszła od kompa.Młodość a czy my takie stare ,kochana tylko dojrzalsze .Przecież mówi się ;;wino czym starsz tym lepsze'' czyż nie ha ha .Z ręką jak lepiej .

hrabina · Wysłany: Wto 16:38, 18 Mar 2008 Temat postu:

Witam koleżankę kochana jaka młodość?My cały czas jesteśmy młode to nasze dzieci się starzeją nie my i miałaś rację teściowa mnie załatwiła byłam u lekarza i tak jak się obawiałam zerwane więzadła ściegień stawu łokciowego Fajnie nie?Mam unieruchomioną rękę PRAWĄ nic nie mogę robić 10 dni zwolnienia skierowanie do chirurga i zastrzyki o rany ale mi się trafiło.Zwariuję w domu!

topola · Gość

Witam Cię moja droga no co moja kochana życia nie znasz ,a może twoja teściowa chciała dobrze żeby teraz Twój małżonek koło was chodził i was obsługiwał .Wiesz co wymyśliłam moja córa prześle Twemu synowi moje zdjęcie aTwój syn Twoje na gg i będziemy jakby się znać ,a pozapoznaniu warto by wznieść toast no nie ha ha .Dziś do nas zawitała zima ,spadło z 20 cm śniegu zrobiło się biało jak na Boże Narodzenie .Dziś miałam trochę bieganiny jak ;;cholera'' można powiedzieć.Musiałam załatwić sobie skierowanie od neurologa potem zarejestrować się ,obiad umyłam okno i je udekorowałam trochę a teraz odpoczywam ,i córki nie ma to kożystam z komputera