|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysia
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: DOLNY ŚLĄSK
|
Wysłany: Sob 0:56, 04 Gru 2010 Temat postu: Chętnie porozmawiam |
|
|
Czekam na tematy do rozmów w necie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: centralna Polska
|
Wysłany: Nie 10:37, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam ,
Krzysiu ,piszesz [/code]Czekam na tematy do rozmów w necie.)
niewystarczy zalogować sioę i czekać ,trzeba dać znak że się jeszcze jest i nadal czekasz.Ja uważmam , że rozmowy na necie to fajna sprawa , bo ludzie tak dobrze się komunikują a potem mogą się spotkać ze sobą!Oczywiście net to też dobry sposób spędzania wolnego czasu wśród ludzi tu poznanych ,bywa też iż zawiązują się przyjażnie ,dobre znajomości i oczywiście związki .
Tak więc jeżeli jeszcze masz ochotę to zapraszam do rozmów....
[/quote]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Krzysia
Dołączył: 04 Gru 2010
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: DOLNY ŚLĄSK
|
Wysłany: Nie 15:19, 05 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam. Jak już mówiłam po raz pierwszy wchodzę na blog. Nie wiem jakie są zasady rozmów. Chętnie porozmawiam z "rówieśnikami" i nie tylko. To że piszę i proszę o pogadanie to nie znaczy że nie mam znajomych. Mam i mam też rodzinę bardzo kochającą, ale są takie chwile że chciałoby się pogadać. Najgorsze są wieczory czasami samotne wekenndy. To na razie tyle odezwę się wieczorem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: centralna Polska
|
Wysłany: Pon 11:40, 06 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam
Samotnością zamilkł świat dokoła.
Coraz mniej mnie w sobie,nic nie woła.
Nikną marzenia,słowa i ty.
Niknie wszystko,co szereg czasu zwałam 'my'.
Wewnątrz mnie ogień wyżera wszystko.
Robi się coraz bardziej pusto i cicho.
Nie było cię,nie ma i nie będzie blisko...
Jednak nie żałuję,że mi cię darowało licho.
Chociaż nigdy nie dotkniesz mej dłoni,
nie ukradniesz z ust pocałunku,
chociaż noc twej głowy przy mojej nie skłoni,
po lampce wypitego razem winnego trunku...
Choć tęsknota mnie wolno zabija,
sącząc jad do krwi,jak żmija.
Chociaż czuję,że przestałam być sobą,
bo przecież nie będziesz nigdy obok.
Jednak nie żałuję,mimo tej udręki.
Nie można żałować miłości...
Żadnym słowem nie zdradzę ci własnej męki.
Nie poproszę o chwilę czułości.
Nie wykrzyczę,że umieram pomału,
Nie wyciągnę ręki po jedno słowo.
Schowam się w czeluści samotnego Tartaru.
Zaprę się o jego bramy głową...
Nie napiszę ci,że próbowałam.
Ale serce nie sługa-i okłamać się nie dało.
Nie dowiesz się,jak bardzo chciałam.
Nie wytrzesz bólu,który zdławił mnie całą.
Nie zobaczysz,jak codziennie czekam
na jakiś gest,na jedno choć słowo.
Nie zrozumiesz już,że będę zawsze zwlekać,
wierząc w szanse której nie ma-na nowo...
Nie opowiem ci,jak zleciał mi dzień,
nie podzielę się z tobą myślami,
nie wypełnię cię sobą jak cień,
padający od światła latarni...
Narysuje tylko serce na szybie oszronionej,
małym rysikiem je ozdobie na boku...
Zamknę oczy w czerni ogniem rozproszonej,
prosząc życie o względny spokój.
Wieczór spędzę nad kuflem piwa,
przyprawionym malinowym sokiem,
myśląc czemu radość się w tobie skrywa,
a ja muszę walczyć z własnym potokiem.
Jednak nie żałuję-nigdy nie będę żałować.
Nie dla każdego dary los maluje.
Niekiedy wewnątrz możną tylko siebie chować.
Czasem się już tylko bezsens czuje...
Zapadnę się szeptem w czeluści piekła.
Może palec boży tam mi wskaże drogę?
Najchętniej bym się zabrała ze świata,uciekła...
ale los wiedział jak mi zatarasować drogę...
Gdy już rdzawe w śniegu poczuję rozżalenie,
a pod ciężarem myśli rozmarznie ziemia,
będę sobie powtarzać,że to tylko złudzenie...
Że nie mam prawa tęsknić,
że ciebie...nie ma...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Gość
|
Wysłany: Wto 14:25, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam ,zwrócę się do Krzysi ,jeżeli pragniesz rozmów tu na stronie to dlaczego niema Cię , Cytat: | Chętnie porozmawiam z "rówieśnikami" i nie tylko. To że piszę i proszę o pogadanie to nie znaczy że nie mam znajomych. Mam i mam też rodzinę bardzo kochającą, ale są takie chwile że chciałoby się pogadać. Najgorsze są wieczory czasami samotne wekenndy. )
To wytłumacz mi jesteś samotna czy nie !!i masz tą kochającą rodzinę czy też tylko z przechjwałki weszłqaś tu....
Szymonie miło mi będzie i mam nadzieję iż nie stchórzysz i niezwiejesz ze strony tak szybko jak się pojawiłeś.Prawdą jest iż wieczory mamy długie i takie można by powiedzieć depresyjne,osamotnione i przygnębiające.
Pochodzę z małego miasteczka położonego wśród jezior i lasów,mam rodzinę tj.dzieci,wnuki ,ale dzieci mają już swoje lata,swoje rodziny i mieszkają osobno ,no cóż miłość matki do dzieci to nieto samo co do męża .Z biegiem lat człowiek starzeje się ,nieukrywajmy iż każdy z nas codziennie łapie się naczymś co przypomina nam o nadchodzącej starości,i czy chcemy czy nie ubywa zawsze nam coś czy gogoś w domu,pozostajemy wtedy sami ,gdy zabraknie tej osoby kochającej i kochanej ,nawet dzieci czy wnuki niezastąpią nam jej.Przychodzą na chwilkę ,na godzinkę i powracają do siebie ,a my no cóż długie samotne wieczory siedzimy i rozmyślamy.Powiem że dobry przyjaciel ten internet ,można posiedzieć i zapoznać ludzi takich samych jak my przebywających w tych naszych czterech ścianach.Widzisz Szymonie zapewne dziś zanudziłam Cię ,więc skończę i pozdrawiam ... |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tina
Gość
|
Wysłany: Wto 15:06, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam! Z chęcią tez dołaczę na pogaduchy. Jezeli ktoś chce porozmawiac to chętnie odpiszę.Serdecznie pozdrawiam,pa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: centralna Polska
|
Wysłany: Wto 16:26, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam....
Miło witać Cię Ino i Tino ,imiona wasze są bardzo zbliżone iż mógłbym powątpiewać iż to jedna i ta sama osoba ,sory jeżeli tak niejest ,dlaczego by nie mozemy podebatować naróżna tematy i jak poznamy się bliżej i sobie zaufamy to i na osobiste tematy można się wyżalić.
W tej hwili niemam pojęcia co mógłbym wam napisać i jaki temat chciałybyście poruszyć,o pogodzie to przeważnie wszyscy piszą i nieraz aż do znudzenia jak się niektóre tematy czyta,chciałoby się nieraz z dnia codziennego,temat dnia i też co boli a co cieszy.Więc zapraszam i pozdrawiam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyna
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Łódz
|
Wysłany: Wto 16:39, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam i pozdrawiam użytkowników na stronie forum.
Cytat: | .Z biegiem lat człowiek starzeje się ,nieukrywajmy iż każdy z nas codziennie łapie się naczymś co przypomina nam o nadchodzącej starości,i czy chcemy czy nie ubywa zawsze nam coś czy gogoś w domu,pozostajemy wtedy sami ,gdy zabraknie tej osoby kochającej i kochanej ,nawet dzieci czy wnuki niezastąpią nam jej.Przychodzą na chwilkę ,na godzinkę i powracają do siebie ,a my no cóż długie samotne wieczory siedzimy i rozmyślamy.Powiem że dobry przyjaciel ten internet ,można posiedzieć i zapoznać ludzi takich samych jak my przebywających w tych naszych czterech ścianach.Widzisz Szymonie zapewne dziś zanudziłam Cię ,więc skończę i pozdrawiam ... |
Ino wszystko co napisałaś to zgodzę się z Tobą jest prawdą ,ja od 4 lat jestem sama ,mam syna ale jest i mieszka za granicą i widzimy się tylko dwa lub raz w roku to zależy kto do kogo pojedzie.Zawsze wiedziałam iż syn się ożeni i założy rodzinę i jaka by nie była synowa dobra to nie to co córka ,może ktoś myśli inaczej ale takie jest moje spostszerzenie.
Dzieci zapracowani na wnuki narazie niemam co czekać więc za namową pań z pracy spróbowałam tu wejść i pobuszować jak piszą młodsi po necie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tina
Gość
|
Wysłany: Wto 16:45, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam! Cieszę się,ze jest z kim porozmawiac. Szymonie,ja i Ina to dwie rózne osoby, chociaż tak zbiezne nicki. Krzysia pewnie też tu do nas zajrzy. Tematy wezniemy z zycia. Narazie kończe i pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Gość
|
Wysłany: Wto 19:36, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam ponownie dzisiejszego wieczoru.
Szymonie to prawda co napisała Tina jesteśmy dwoma osobowościami i tylko nicki zbliżone.Miło że jest jeszcze ktoś kto chce porozmawiać na forum.
Nic dla mnie nie zastapi rozmowy, ale kiedy nie moge sie widziec bezposrednio z bliska osoba, wtedy ratunkiem staje sie technika i na jakis czas czuje, ze ten bolesny dystans znika. Coz zrobic? Dostalismy narzedzia i musimy z nich madrze korzystac. Gdy do wyboru jest rozmowa na zywo i jej namiastka decyzje wtedy podejmujemy sami ,tą techniką dla nas jest komputer i rozmowy z poznanymi ludzmi na forum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tina
Gość
|
Wysłany: Wto 20:08, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wieczorowa pora. Pozdrawiam Wszystkich i nowa kolezanke Lucynkę. Byłam na kijkach bo wiem,ze ruch to zdrowie. Latem jeżdziłam sobie rowerem .Teraz są długie wieczory to mozemy wykorzystać ten czas na rozmowy. Jestem na wczesniejszej emeryturze i staram się wykorzystac kazda chwilę na zagospodarowanie wolnego czasu. Zauwazylam jednak,że wciąż mi go brakuje ale to pewnie dlatego,ze tempo jest mniejsze. Jak się pracowalo to czas był wypełniony od rana do nocy, a teraz pomimo wszystko została jakas pustka,która trzeba wypełnić. Ciesze sie,ze mamy tutaj siebie i mozemy sie wspierac nawzajem. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucyna
Dołączył: 07 Gru 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Łódz
|
Wysłany: Wto 20:20, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witaj Tino,z tym czasem to różnie bywa mogę powiedziećc z jednej strony raz go jest w nadmiarze a drugim go brak,zależy też od naszego samopoczucia i zamiarów ja np.nieraz zapominam że moje 25 lat już dawno pozostawiłam zasobą i w duchu je mam zawsze tylko niekiedy sił braknie a to dopiero moje pół wieku ha ha .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
tina
Gość
|
Wysłany: Wto 20:26, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Lucynko, miło,ze Jestes. Masz rację,,tak to bywa. Trudno mi uwierzyc,ze czas tak szybko zlecial i myśle,ze wciąż jestem mloda,,,hahah ale w myslach. Jest czas na odpoczynek ale nie można tego przeleżeć z pilotem......na tapczanie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Szymon
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: centralna Polska
|
Wysłany: Wto 20:34, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
No proszę Lucynkę się wita a ja to gorszy Tino, no pewnie przeszkadzam jak zwykle kobietom w rozmowach ,tak też bywa.
Sport ,czy jak pisałaś kijki są teraz w modzie .Nordic Walking – marsz po zdrowie.„Marsz z kijkami” jest to sport uniwersalny, dla wszystkich, bez względu na płeć, wiek oraz poziom wydolności i sprawności fizycznej.Dosyć prosta technika ruchu podczas marszu z kijkami, możliwość ciągłej regulacji intensywności, prosty sprzęt, wpływają korzystnie na uniwersalność oraz jego dostępność dla każdego. Jest to bezpieczna dla zdrowia forma ruchu.
Ja uczęszczam na pływalnię i gram w kręgle ,jak tylko łapię chwilę wolną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ina
Gość
|
Wysłany: Wto 20:38, 07 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Szymonie nikt z nas Cię niewygania ,ani daj boże jest niezadowolony ,mamy przecież jak narazie jednego rodzynka i cieszę się dajmy nato ja że jesteś z nami ,no tak czy nie .
Zawsze Tino miałam iść i kupić sobie kijki ,tylko jakoś nigdy niezdążyłam ,ale teraz postaram się i muszę zgubić tu i tam pare kilogramów ,w czasie takim jak zima tłuszczyk się mi osiada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|