dla samotnych

dziadek · Gość

Nie byłbym tak surowym sędzią dla św. Łukasz. Ruwnie słusznie mogę osądzić Ciebie jakobyś mierzył innych swoją miarą.

sznuk · Gość

dziadek · Gość

Wiedzy jest bezmiar, więc trzeba ją filtrować by odrzucić bezużyteczne śmieci (czyli jakakolwiek całkowicie bezużyteczną wiedzę). Po co zaśmiecać swoją pamięć np. bełkotem historycznym.

Gość

O Łukaszu.
Sędzia nie sądzi swoją miarą, a moralnym prawem. Ja się sądu nie obawiam, bo nie dokonywałem przestępstw, jakich dopuszczali się tzw. święci.

Wysoki

Wysoki

Gość

Wnioski z historii są takie jak wnioski z bajek. Błędy popełniają polityczne błazny, które nawet takich prostych wniosków wysnuć nie potrafią. Gdyby dzisiaj historia się powtórzyła również popełnią błędy, mimo ciągłych historycznych trantadracji.

Wysoki

Niekoniecznie, niektórzy wyciągają naukę z historii i nie popełniają potem tych samych błędów.

Gość

Na pewno nie robią tego na podstawie dat, nazwisk, żon i kochanek królów i tej całej papki, którą się serwuje na codzień. Ich wnioski wywodzą się z ich własnego doświadczenia życiowego, a nie z historii.

Wysoki

Na podstawie tego, co wymieniłeś nie, ale na podstawie działań tych osób to już co innego.

Gość

Toż to znowu pożywka dla kolejnych błędów.
Bo
Zdecydowanie większą rolę odgrywają zewnętrzne okoliczności (nieporównywalne do ówczesnych), niż same działania.