dla samotnych

Róża · Gość

Dobry wieczór Olku
Nie było mnie troszkę na stronie i nie z mojej winy,wiesz też się tak składa ze nasz ;;Gościu"miał trochę racji zestarzałam się i leżałam w szpitalu.Wiesz starośc nie radośc jak to mówią.Powiedz lepiej na poważnie co u Ciebie ciekawego Olku

Gość

Witaj Różo...............pytasz co u mnie wszystko po staremu ,czas szybko płynie jak rzeka my ciągle zaganiani ,zapracowani a chciałoby się częściej odpocząć .Wiesz mam zamiar już trochę pofolgować nie ma co gonić teraz za pieniędzmy to co człowiek już zarobił starczy na godną starośc. Mniejsza o mnie powiedz co się stało z Tobą że trafiłaś do szpitala i czy to coś poważnego Różyczko.

Aleksander · Gość

Przepraszam ten gośc teraz to ja ,muszę się zalogować

Edward

Witajcie ,Różo i Olku
Bardzo mi przykro dowiedzieć się o tym iż byłaś w szpitalu Różo i nas nie powiadomiłaś ,przecież mówiłaś że w towarzystwie zawsze razniej .Nie popisałaś się koleżanko zanadto.A gdzie jest teraz Danuta ????

Róża · Gość

Kochani jeszcze raz witam Edka i nie róbcie sensacji ,przecież każdemu może się zdarzyć awaria systemu no co nie!!!To nic takiego w pewnym wieku trzeba coś niecoś prześwietlić ,tu zaszczepić tam posmarowaś bo skrzypi ,ja po prostu miałam można powiedzieć bilans kwartalny.Nie zapominam o was i jak wróciłam zaraz zasiadłam do komutera.A o co chodzi Danusi ponieważ muszę jeszcze dziś wyjśc do mamy bardzo was przepraszam i pozdrówcie reszę odemnie .Pa

AnnaS · Gość

Witam i jestem pozdrawiam

Aleksander · Gość

Różyczko wpadnij jeszcze i życzę miłego wieczoru ,witaj Aniu

Danuta · Gość

Dobry wieczór moi drodzy ,Olku ,Edku Aniu i Różo jeszcze nie wszyscy się mi stawili.Czy trzeba wam zaproszenia aby z wami się spotkać i porozmawiać ?powiedzcie mi sami jak niechcecie być tu z nami to żegnam

Edward

Danusiu to nie tak ,jeszcze słonko trochę nam świeci to przeważnie każdy np.ja kożystam po pracy ze spaceru i świeżego powietrza .Siedząc przeważnie w tłocznych salach czy pokojach marzy nam się łono natury a że pogodę mamy iście piękną więc ja wyjeżdzam do lasu lub nad jezioro.Zasiadam do komputera jeszcze długo w nocy pisząc zawsze do pracy strony na rozprawy.Tylko was już nie ma ,a i nieczęsto zaglądacie też .Wiem że jeszcze samotność wam nie doskwiera teraz ,zacznie jak za oknem będzie plucha i zawierucha.
Różo życzę zdrowia i miłego wieczoru z mamą ,pozdrówienia dla niej.

AnnaS · Gość

Danusia ma troszkę racji że mało zaglądacie tu do nas i rzadko,a i Edward też ma sporo racji.Teraz i ja jeszcze dużo korzystam z dobrodziejstw natury niedługo tylko zamarzymy o tym.A co słychać Aleksandrze u Ciebie długo nie bawiłeś u nas.Pewnie rozglądałeś się za czymś lub kimś cooo przyznaj się bez bicia ha ha ha

Aleksander · Gość

Aniu poprostu byłem nieobecny ,nie myśl o czymś czego nie było.

Danuta · Gość

Olku coś ukrywasz przed nami .

Aleksander · Gość

Danuto ,czy przed Tobą da się coś ukryć ????????

AnnaS · Gość

Wybaczcie kochani mam pilną rozmowę ,wyłączam się na cxhwilkę pa

Edward

I czy to było warte tyle krzyku Danuto i po strachu znowu nas mało pozostało .
Powiem wam piątki i soboty mamy wolne ,może umówimy się na kąkretną godzinę zawsze i porozmawiamy,poplotkują panie a my wypijemy sobie drinka i to będą nasze piątkowe rozmowy przy kawie co wy na to kochani.A tak to będę wpadał i zostawię zawsze pozdrowienia .Dziś życzę wszystkim miłej i owocnej acz spokojnej nocy