dla samotnych

wierzba

Witaj Grażynko, kochanie ja Ci powiem dobranoc, śpij spokojnie i odpoczywaj we śnie i życzę Ci słonecznego poranka. Dobranoc. Ja też już wyłączam maszynę i idę lulu.

alwa

Witajcie,wpadłam na dobry początek dnia poszukać ciepełka i dobrej energii na resztę dnia i jak zwykle dużo tu i jednego i drugiego.Przez kilka dni muszę dużo popracować,fakt że w domu i przy komputerze ale terminy gonią,więc nie piszę,bo słowa szybko napisane mogą urazić albo być zwykłą paplaniną itd.Gustawie,trafiłeś w samo sedno,czasami aż się boję tej władzy słowa.A jeszcze gdybyś doradził jak stosować tę zasadę,żeby odpowiednie słowa,w odpowiednim czasie we właściwy cel trafiły,to już byłaby pełnia szczęścia.Jest jeszcze jedna rzecz,której chyba do końca życia się nie nauczę a zawarta w modlitwie,a niedosłownie brzmi:Boże daj mi siłę aby zmieniać to co zmienić mogę,pogodę ducha aby pogodzić się z tym czego zmienić nie mogę i mądrość,aby odróżnić jedno od drugiego.Życie jest pełne pułapek:)Życzę Wszystkim cudownego dnia,pełnego ciepła,radości i życzliwości

Gustaw.

Witam milutko i zycze cudownego spedzenia reszty dnia w radosci , spokoju i w gronie kochajacych osób.
W tym Wirtualnym świecie Ja Ty Wirtualni nierealni.W świecie innym
Nierealnym znamy się a nie widzimy,Kochamy tęsknimy ,Wirtualnie nierealnie,Czekamy na jedno kliknięcie,uśmiech wysłany
Słowa pisane na wprost trochę oszukane wirtualne nierealne
Zaklinane szeptem w niebieskim oku monitora wysyłamy
Wirtualne gesty marzenia przerywane w pół słowa
Nierealne w swojej realności
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nas nie pozna dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę, a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.
URL=http://img683.imageshack.us/i/00112a.gif/]

[/URL]

grażynaA · Gość

Witajcie miło, Kochani! Jesień w pełni, za oknem szaro i deszczowo. Myslę sobie,ze ...brodzimy wśród liści, koloru złota i purpury.Rozmyslamy i liczymy, ile już jesieni spadło z kalendarzy, jak jesiennych liści! Ale co tam.....,taka jesień,,nie jest zła. Dla poprawy humoru, mam dowcip:
- Jak masz na imię?
- Joanna,
- Jo Andrzej, tyż ze wsi.
Serdecznie pozdrawiam,zyczę pogody ducha,pa

wierzba

Witam Was cieplutko w to dżdżyste popołudnie przynajmniej tak jest u mnie.
Alwo i Gustawie piękne są Wasze wpisy ale pamiętajmy że my ludzie nie jesteśmy ideałami tylko z różnymi ułomnościami. Jedni mają więcej ułomności inni mniej ale w każdym człowieku jest dużo dobra i doszukujmy się tego dobra a nie szukajmy potknięć.
Dużo by można dyskutować na takie tematy, ale cieszmy się z tego że jesteśmy zdrowi że możemy się tutaj spotykać choć wirtualnie ale odrobinę dobrej woli można również spotykać się w realu na skype , słyszeć głos drugiej osoby.
Życzę Wszystkim miłego wieczoru.

alwa

Jeszcze trochę o Waszych tekstach,Wierzbo i Gustawie.
Przeczytałam o wirtualnych nierealnych i zrobiło mi się rzewnie,smutno.Przecztałam drugi raz z radosnym nastawieniem-nic z tego nadal smutno:)Chyba dlatego właśnie,że chcemy być kochani realnie,żeby ta jedna osoba chciała nas poznać,może nie dogłębnie,bo jesteśmy ułomni,ale może chciała poznawać.Tutaj oczywiście bierze górę moje asekuranctwo,bo przy bliższym poznaniu już najczęściej nie jesteśmy tacy super.Moja córka mówi pół żartem,no wiesz,nie jesteś złą kobietą,ale czasami niezła z ciebie zołza:)Życzę udanego miłego wieczoru

wierzba

Alwo, moja córka również czasem podobnie mówi i o mnie. Kilka dni temu zmieniałam operatora w telefonii komórkowej i rozmawiałyśmy oczywiście na skype, pytała mnie o jakąś sprawę z tym związaną a ja nie potrafiłam jej odpowiedzieć, zdziwiona pyta mamuś to nie zapytałaś konsultanta? mówię że pytałam ale nie pamiętam a córka trochę z lękiem mamo zaczynam się o ciebie bać.
Alwo nikt nie jest doskonały , skoro ja czy Ty się na tym łapiemy lub przypominają nam najbliżsi to chyba nie oczekujemy ze inni będą doskonali .
Nie szukajmy doskonałych bo takich po prostu nie ma .
POZDRAWIAM.

grażynaA · Gość

Witajcie Kochani! Listopad to ciężki miesiąc dla samotnych. Wracają wspomnienia i czas się dłuży bo są długie wieczory. Poszukajmy wokół chwil radosnych takich, co moga dać ukojenie.Sięgajmy po piękno, które Nas otacza i wdrazajmy swoje marzenia. No i słowa dodają życia, mogą umilić chwilę...bo tyle samotnych wokół , a słowo niewiele kosztuje....Życzę udanego wieczoru, a potem pięknej nocy. pa

Łukasz-

[link widoczny dla zalogowanych]

wierzba

Witaj Łukaszu i ja również cieplutko pozdrawiam w to piękne piątkowe popołudnie.
Piękny konik.

alwa

Witajcie Wierzbo i Łukaszu,
w przeszłym życiu,jak ja to nazywam,zajmowałam się m.in hodowlą koni,trzeba było je układać i w związku z tym zdarzały się różne sytuacje,czasami niebezpieczne,jak to oceniam po czasie.Ten konik jest imponujący,ale wygląda mi właśnie na wzburzonego ogiera albo dobrze zbudowaną klacz a może dopiero co wypuszczona na padok?Teraz już bałabym się.Czy Ty Łukaszu,masz konie już ułożone czy pod siodło,jeśli wolno spytać?
Serdecznie Wszystkich pozdrawiam i życzę miłego popołudnia

wierzba

Witaj Alwo . Ja Ci tylko powiem że nigdy nie byłam w stadninie koni, nie jeździłam na koniu i nie mam zielonego pojęcia o koniach.
Na fachowe wyjaśnienia poczekaj na Łukasza a ja pozdrawiam Wszystkich.

Łukasz-

Witajcie dziewczyny.No tak Wierzbo żeby jednak doświadczyć przyjemności jaką daje jazda konna, trzeba dobrze poznać jej tajniki.Koń w zasadzie nie jest zwierzęciem złośliwym czy agresywnym ,jednak jak każde zwierzę ma instynkt samoobrony, który powoduje czasem różne odruchy, nieraz niebezpieczne dla człowieka. Konieczne jest zatem rozumne i łagodne postępowanie z nim tak w czasie pracy, jak i w spoczynku.Konia Wierzbo trzeba wychować, wyrabiając w nim spokój psychiczny i zaufanie do człowieka. Duże znaczenie ma głos człowieka, bardzo łatwo bowiem koń rozpoznaje głos swojego opiekuna lub jeźdźca i dobrze rozróżnia ton gniewny od łagodnego ,na konia nigdy się nie krzyczy czy też broń Cię boże bić konia.Uderzyć konia wolno tylko palcatem (gdy się na nim siedzi) a nie kopać czy szarpać za wodze nie wolno konia bić po głowie, nogach i brzuchu.
Dużo by pisać o tych pięknych koniach ,prowadzę sesje rehabilitacyjne dla dzieci chorych inaczej Alwo i konie muszą być dobrze ułożone wtedy do takiej nauki rehabilitacyjnej.

wierzba

Pięknie Łukaszu opowiadasz o swoich koniach, o przyjemnościach jazdy konnej, wierzę Ci na słowo ale dla mnie już chyba za późno i na naukę i na jazdę. Mogę tylko pomarzyć . Dobrze że w moim środowisku nie ma stadniny bo jeszcze by mi odbiło i chciałabym się uczyć na stare lata ha ha. Pozdrawiam

alwa

Wierzbo,jakie stare lata,jeszcze wszystko przed nami,no może prawie wszystko:)