|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanka
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Wto 16:03, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dzień Dobry .
Witam Cię Stefanie ,bardzo ładne zdjęcie wstawiłeś ,czy to już tegoroczne ?
Uwielbiałam i uwielbiam tę mrożną porę roku i zawsze do dzisiejszej pory czekam na biała zimę i powiem szczerze cieszę się jak dziecko ,jak tylko popruszy z nieba biały pył.Zaciekawiło mie na tyle iż robię zdjęcia nie tylko dla siebie i jest poprostu fenomenalne.
Pozdrawiam Ciebie Stefanie i użytkowników tej strony bardzo ciepło ,gdyż dziś ma nadciągnąć tęgi mróz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzba
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Wto 17:23, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam Was Wszystkich bardzo serdecznie tutaj na stronie w ten mrożny wieczór.
Witam Ciebie Haniu również bardzo serdecznie tutaj na stronie i mam nadzieję że zagościsz tutaj na dłużej. Miło by było również abyś coś o sobie napisała.
Pozdrawiam i życzę miłego i cieplutkiego wieczoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mucha
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Wto 19:37, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry Wieczór ,witam serdecznie choć mrożno dziś .
Za oknami chłód w domkach mamy ciepło ,wieczory długie i samotne to może dobra książka ,lub film daszą satysfakcję nam.
„Łatwa dziewczyna” – „łatwy” i przyjemny film na zimowe wieczory
Gdy pewnego wieczoru przeglądałam opisy polskich premier, szukając czegoś interesującego, moją uwagę zwrócił film pt. “Łatwa dziewczyna” (ang. Easy A ). Zainteresowanie jednakże szybko minęło, bo jeżeli osądzać „książkę” po jej „okładce”, to niestety tytuł raczej nie brzmi zbyt zachęcająco. Musiało minąć jeszcze kilka dni, abym z nudów wróciła do tego filmu. I wiecie co? Wcale nie żałuję! Okazuje się, że nie jest to kolejna głupia komedia w stylu „Legalnej Blondynki”, lecz dowcipna i śmieszna opowieść traktująca o nietolerancji oraz hipokryzji w amerykańskim ogólniaku. Jesteście ciekawi, jak potoczy się ta historia? Jeżeli tak, to dowiedzcie się, że główna bohaterka, Olive (Emma Stone), jest mądrą, ładną, ale też zupełnie anonimową dziewczyną uczącą się w liceum. To wszystko, oczywiście, do czasu. Kiedy bowiem rozpuszcza plotkę o swojej utracie dziewictwa ze starszym (i co ciekawe – fikcyjnym) kolegą, nie trzeba długo czekać, aby cała szkoła aż huczała od plotek, a dziewczyna stała się ofiarą swojego własnego kłamstewka. Na nic się zdaje jakiekolwiek sprostowanie sfingowanej wcześniej historii, więc Olive wpada na genialny pomysł i postanawia wykorzystać plotkę, by polepszyć zarówno swoją pozycję społeczną, jak i sytuację finansow ą. Jak to robi i czy uda się jej osiągnąć zamierzony cel, możecie dowiedzieć się już teraz, gdyż Easy A właśnie wchodzi do polskich kin!
Pozdrawiam Wierzbo i Ciebie Haniu ,miło że pojawiłaś się tu u nas na stronie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hanka
Dołączył: 30 Lis 2010
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
|
Wysłany: Wto 19:49, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie... zbliża się zima wielkimi krokami... wieczory coraz dłuższe, zimno... Jak się jest w pełnej rodzinie to chyba jest jakoś inaczej..ale już teraz możemy pomarzyć tylko o pełnej rodzinie ...dzieci powyfruwały z gniazd i pozakładały swoje rodziny ...a my cóż cztery ściany,telawizor,komputer i sami...Staram się zająć czymś... dużo czytam, trochę maluję itd... ale to nie zawsze to czego człowiekowi trzeba... Ktoś kiedyś powiedział , że człowiek to stworzenie stadne i czasem czuję , że chyba tak jest... Chcę podkreślić , że nie brakuje mi specjalnie życia towarzyskiego , Jestem domatorką , lubie ciepło domowego ogniska...Czasem tylko czegoś brak... sama nie wiem czego... może tak jak sugerują inni - brakuje tej 2 połowy... może i tak ale z tym chciałabym jeszcze poczekać... nie chcę wiązać się z kimś dlatego tylko żeby nie być sama, dlatego , że czas już itd... Jestem romantyczką i chyba sobie czekam na tego księcia z bajki... a napewno wolę być sama niż z byle kim...Może macie jakieś swoje sprawdzone sposoby? Książka, robótki ręczne, i tego typu zajęcia nie zagłuszają tej samotności o której mówię... Może coś innego? Będzie mi miło jak wpiszecie swoje pomysły, swoje sposoby... sama nie wiem...
p/s własnie uświadomiłam sobie że podzieliłam się z Wami moją bezsenną samotnością ... uśmiechnęłam się.... kurcze, może to jeden z tych sposobów (?) )
Dziękuję Wam za miłe przywitanie i pozdrowienia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
*Jurek
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Wto 19:59, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam w wtorkowy mrożny wieczór wszystkich stałych ,jak i nowo przybyłych na forum.Haniu witaj nam.
OD CZEGO TU ZACZĄĆ? NA ZIMOWE WIECZORY
moi drodzy najlepsza jest dobra książka i kubek gorącej kawy. Jeżeli chodzi o pyszną kawkę to zachęcam do skorzystania z przepisu jaki wam podam
kawa piernikowa (2 szklanki):
1 szklanka mleka
2 lyzki kakao
2 lyzeczki cukru
1/2-1 lyzeczki przyprawy do piernika
3/4 szklanki zaparzonej mocnej kawy ponadto:
smietana kremowka ubita z cukrem pudrem
mleko zagotowac z kakao i cukrem. odstawic z gazu. do garnuszka wlac swiezo zaparzona kawe. dodac przyprawe do piernika. wymieszac dokladnie. podawac z bita smietana.
A co do książki, to mogę polecić ostatnio przeczytaną pozycję literatury iberoamerykańskiej, mało znanego, meksykańskiego pisarza Miguela Santana "Kiedy jaszczury śpiewają".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stan
Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Pomorze
|
Wysłany: Wto 20:12, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry Wieczór wszystkim.Witam Cię Haniu bardzo cieplutko zwłaszcza dziś i mam cichą nadzieję że chociaż Ty tu będziesz wpadać częsciej.
Z upływem lat walka z samotnością staje się coraz bardziej zacięta, bo i samotność zaczyna doskwierać mocniej i boleśniejsze są jej objawy.
Żaden człowiek nie jest samoistną wyspą, każdy stanowi ułamek kontynentu, część lądu. Każdy z nas jest zespolony z ludzkością. Samotność nie jest więc czymś naturalnym i pozytywnie wpływającym na psychikę człowieka. Z samotnością walkę toczą kolejne pokolenia. Jednak u kresów ludzkiej egzystencji walka ta wzmaga się i dotyka sedna.Dużo piszesz racji iż już tak potrzebni niejesteśmy naszym pociechom jak dawniej,teraz młodzi tacy zaganiani,zapracowani i niemający czasu nawet dla siebie a co dopiero dla nas starych co dnia rodziców,tak więc z tą samotnością musimy radzić sobie sami.Zapewne mróż u większości was tez jest więc uważajcie na siebie ,wszczególności panie i ubierać się ciepło .Pozdrawiam ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mucha
Dołączył: 30 Paź 2010
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Wto 20:20, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie ,Ja dużo czasu spędzam przy kompie tak w pracy jak i po godzinach w domu,w moim oknie niemam i nizakładam firanek,ponieważ
za firanką czuję się uwięziona. Nawet jeśli firanka jest, to odsłonięta. Bardzo lubię przestrzeń. Lubię, gdy przez okno wpada dużo światła. Lubię też móc w każdej chwili spojrzeć przez okno i nic mi wtedy tego widoku nie ogranicza . moim sposobem na tworzenie więzi jest otwarte okno. Dzięki niemu doznaję bliskości ze światem i ludźmi. Przykry jest fakt, że dziś mało ludzi tak sądzi. Jednak mnie to nie przeszkadza, bo kiedy patrzę przez to okno, przesuwa mi się przed oczami całe moje życie. Powracają wspomnienia. I w ten sposób staram się uśmierzać ból, który powstaję, gdy patrzę na dzisiejszy świat i ludzi, którzy wciąż gdzieś pędzą.Najgorzej jest, gdy robi się chłodniej i przychodzą długie, zimowe wieczory oraz mroźne dni. Siedzę wtedy sama w domu. To bardzo przygnębia ,a tak moi drodzy to pędzę,biegam wraz z ludzmi za oknem.Haniu pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Róża,
Dołączył: 06 Paź 2010
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Olsztyn
|
Wysłany: Wto 20:41, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Oj, Zenku oby nikogo z nas nie dopadł ten rodzaj samotności, a jeśli już kogoś dorwał niech jak najprędzej go opuści. Może właśnie ten wątek choć w małym stopniu się do tego przyczyni.
Wchodzę tu kilka razy dziennie, nie opuszczam ani jednego postu , nie które z nich są mi bardzo bliskie,ale niemam czasu wiele klikać w pracy . Popisałabym więcej nieraz i człowiek chciałby podzielić się z kimś bliskim ,ale nauczyły mnie przykre doświadczenia pisać jak najmniej. Choć jestem bardzo spragniona rozmów z koleżankami chociaż wirtualnych, jednak nauczona doświadczeniem, wolę przemilczać. Pozdrawiam serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stefan
Dołączył: 06 Lis 2010
Posty: 142
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: z Polski
|
Wysłany: Wto 20:49, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Dobry Wieczór ,Różyczko Ty jak zawsze masz imponujące wejście
Witam pozostałych i powiem kródko iż recepty na pozbycie się uczucia osamotnienia, chyba nikt jeszcze nie wynalazł. Bo receptą, musiał by być chyba eliksir szczęścia, a takiego po prostu nie ma.
Z obserwacji by się wydawało, że im ktoś bardziej wrażliwy, tym bardziej przeżywa rozterkę osamotnienia.
Ale czy nie jest tak, że tak naprawdę, każdy z nas, od początku aż do końca życia, jest zawsze w jakimś sensie samotnym?
Tylko, że świat się zmienia, ludzie przychodzą, odchodzą i czasem tak to wszystko szybko, jedno po drugim następuje, że nie potrafimy tego wszystkiego ogarnąć.Często, tak bardzo skupiamy się na własnym bólu, dramatach, że nie potrafimy zauważyć w tym wszystkim piękna otaczającego nas świata, uroku otaczajacych nas ludzi.
A przecież nikt nie cofnie sie w czasie, nie zmieni przeszlości, nie wybierze już innej drogi, którą wybrał wczoraj. Często z sentymentem lub żalem, wspominamy przeszłe decyzje i wydarzenia, które naznaczyły swoje piętno w naszych życiach.
Czy tak naprawdę, warto myśleć o samotnosci, kiedy chociaż tu w wirtualu, lecz możemy kogoś spotkać?
Bo co mają powiedzieć inni, którzy zamknieci w czterech ścianach, opuszczeni czasem i zapomniani, z niecierpliwością oczekują momentu ostatecznego. Pomyślmy czasem takimi kategoriami, a może uda nam sie zauważyć, że warto się uśmiechać, pogodnie mysleć.
Pomyślmy o innych też nie dlatego, że inni są w gorszej od naszej sytuacji, lecz dlatego, że wcale z nami nie jest tak źle.
Popisać możemy i wyżalić jak kto woli,spotkać sięe jak ktoś zechce i wrzeczy samej dużo możemy a najważniejsze jest to moi kochani ,że zdrowi jesteśmy daj nam boże i co tu dużo o samotności pisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gustaw.
Dołączył: 05 Paź 2010
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy
|
Wysłany: Wto 21:00, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
http://www.youtube.com/watch?v=_518qocrsyI
Witajcie wieczorem, u mnie dzis b.zimno, mroznie i wietrznie. Po takim dniu chce sie tylko zaszyc w domu, z filizanką herbaty , z dobrym filmem czy książką, nawet samotnie, byle w ciepłym, brrr... A to dopiero początek zimy. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzba
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat
Pomógł: 6 razy Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Wto 21:02, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam bardzo serdecznie tych których wcześniej nie witałam. To prawda że samotność zwłaszcza zimą doskwiera chyba nam wszystkim.
Mam wspaniałych sąsiadów i jak czasami sobie narzekam i mówię że ja biedna samotna kobieta to ciągle mi tłumaczy że nie jesteś samotna bo masz dzieci , wnuki tylko mieszkasz sama. Na chwilę zapominam o tych czterech ścianach ale po pewnym czasie zastanawiam się a jaka to różnica , czy mam dzieci czy nie i tak siedzę wieczorami sama.
Kiedyś jak nie pracowałam to właśnie zimowymi wieczorami robiłam na drutach dzieciom swetry, skarpetki , szaliczki, haftowałam ale teraz bolą mnie ręce a zwłaszcza palce. Jak w pracy nazbiera sie czasami 150 lub 200 kg grzyba to i klikać w te klawisze zbyt długo się nie chce.
No cóż , takie jest życie i nic na to nie poradzimy więc szukajmy dobrych stron tej naszej samotności.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alicja.F
Dołączył: 06 Maj 2010
Posty: 1267
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy
|
Wysłany: Wto 21:30, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wieczorowo , witaj Haniu w naszych skromnych progach.
Piszecie o samotności , kochani my jesteśmy sami ale nie samotni przeciez mamy pracę,znajomych i przyjaciół,spotykamy sie tu na forum.
Bardzo często waracam z pracy tak padnieta ,że te cztery puste ściany daja ukojenie.Najważniesze ,że jesteśmy zdrowi i cieszmy się z tego.
Te dwa dni zimy juz tak dokuczyły...dojazd i powrót z pracy to koszmar.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 23:41, 30 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Witajcie,wg. mnie zima jest malownicza,ale niestety zimna:)
Jutro w moich stronach podobno -17,tak więc też myślę,że zaszycie się w ciepełku to pełnia szczęścia.A wieczór powiedzmy we dwoje pod ciepłym pledzikiem z książką,filmem...o to już byłaby "rozpusta"
Serdecznie pozdrawiam i dobrej nocy życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 180
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Śro 10:01, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Wczoraj ostatnia mówiłam dobranoc a dziś pierwsza dzień dobry:)
Zastanawiałam się Hanko nad Twoim pytaniem,czy mamy sposób na taką wewnętrzną samotność,może chwilową,ale jednak.Moim sposobem są spotkania z ludźmi,nie wir życia towarzyskiego,ale spotkania z życzliwymi ludźmi.Nie mam takich osób wielu,nie spotykamy się często,ale co jakiś czas aranżujemy spotkanie,czasami w mieszkaniu,czasami w kawiarni..Jedna koleżanka(optymistka,ciepła,uśmiechnięta)mieszka w Szwecji,spotykamy się gdzieś pośrodku.
Jest taki film "Był sobie chłopiec",bohater mówi o sobie,że jest wyspą, samowystarczalną,niezależną,czasami bezludną.Jest też nastolatek,mieszkający z matką,który w pewnym momencie stwierdza,że w życiu 1+1 to za mało,bo gdy jedno ogniwo zawiedzie zostajesz sam,musi być więcej.Ostania scena to wspólne święta ludzi,których los ze sobą zetknął,bardzo różnych ale sedecznych.Bohater stwierdza,że każdy człowiek jest owszem indywidualną wyspą,ale potrzebuje innych wysp.Życzę trochę takich wysp,szczególnie zimową porą,miłego dnia!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
grazynaA
Gość
|
Wysłany: Śro 10:02, 01 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Witam wszystkich miLo na kawie.Za oknem słońce,mróz i snieg. Bajkowa zima,,piękna i romantyczna. A propos samotności,, to ma ona swoje blaski i cienie. A tak na pocieszenie,,,,,"""""""Znowu przyszła do mnie samotność, choć myslałem, ze przycichła w niebie.
Mowie do niej: co chcesz jeszcze idiotko?
A ona:
- kocham ciebie!
""""""Ks. J Twardowski
Serdecznie pozdrawiam,zycze miłego dnia,pa
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|