dla samotnych

Stan

Dziewczyny Witam i oczu niemacie czy co a co z resztą mężczyzn na stronie !!!i pieczemy,gotujemy ,pirzemy w automatach a Wy tylko o jednym.
Alicjo to na co masz apetyt ?zaraz zaproszę ,na muzykę ,ciacho czy sexs.
U mnie wszystko w jednym .
Gustawie oj nieładnie tak wszystkie do siebie przygarniać ,podzielić się trzeba ,podzielić Laughing

Gustaw.

Stan,powiem tak....
Jednemu marzy się kariera innemu konto pełne w banku
Politykowi funkcja premiera dziecięciu radość o poranku
Dziewczynie suknia ślubna, biała
taternikowi szczyty gór artyście sztuka doskonała
Astrologowi niebo bez chmur
Mnie przyziemne pragnienie toczy z tego powodu po nocach szlocham
Ja chciałbym tylko spojrzeć w jej oczy
I móc powiedzieć jak bardzo kocham.

Dąb

Gustawie pięknie wybrnąłeś ze szponów Stana,a co do pytań Twoich Stanie to cóż począć mają panie na Twoje rzadkie wpadanie,można by nawlec na nitkę wypowiedzi Twych kilka raz na miesiąc kilka.
Czat ,to mój drogi komputerowy narkotyk ,monitora tafla szklana klawiatury zimny dotyk.Gdzieś tam i 'Ona" ,nieznana siedzi zapatrzona w ekran zimny ,lecz z sercem gorącym na swej dłoni.Tak więc nick ciekawy być musi ,bok papieros i kawa,może któryś się skusi dla niej to nie zabawa.
Tak wielu czatuje I starsi i młodzi każdy próbuje lecz Stan mój drogi ,
Nie każdemu wychodzi.
Rozmowa banalna ,frazesy ,półsłówka
Gra wirtualna.Pytanie odpowiedź,Zaczepne słowa ,ot czasami spowiedź i to zawsze łatwa anonimowa
To wsysa każdego niezależnie od wieku,szukasz tego drugiego człowieka
i jeżeli się uda ,a bywa i tak znajdujesz ,pokochasz i wtedy dobrze się czujesz.Odpowiem Ci tak .....

Lucyna

Dobry Wieczór ,Panowie Gustawie,Dębie i Stan,ie .
Siedzę przed ekranem i myśli same nasuwają mi się ,że widać dobrzy i uczciwi z Was mężczyżni (moje spostrzeżenie)tylko tak bardzo sami.Pięknie piszecie to widać iż wasze dusze romantyzmem przepełnione ,szukacie tej jednej ,jedynej aby wszystko było dopełnione,nieszukajcie daleko,bo to co wydaje się nieosiągalne nieraz jest na wyciągnięcie ręki .Gustawie ,zasługujesz na coś dobrego w tym życiu jeszcze i życzę Ci dużo go i napewno już go znalazłeś ,sądzę po wypisach dajmy na to Hanki.
Dębie ,w Tobie jest jeszcze tyle złości ,rozczarowania ,pozostaw to już w przeszłości i zacznij życie od nowa z czystą kartą i nnnnadzieję na nową piękną miłość.Stan,ie Ty wpadaniem na kródko,na chwilkę nic nie osiągniesz ,a możesz niejedno stracić bo przecież jesteś młody i dużo przed sobą masz.Zapytacie ,pomyślicie i nieraz przed ekranem wykrzyczycie kto ja jestem ,że pisząc wtrącam się ,nie kochani to mój zawód taki i to stroski i miłości dobrego serca chciałabym Wam pomóc czasem.
Panie też ,można by rzec nie do końca są szczere mi z wypowiedzi można by niejedno wyczytać ,dajmy na to jak tu ktoś napisał Wierzbo ,pozostaw byłego już z tą jego nowąa żoną ,bo to nikogo już nieinteresuje po tylu postach ,postaraj się zaprzyjażnić z jednym a tak na dobre i złe ,skacząc z kwiatka na kwiatek nic Ci to nieda.(zanim odpiszesz zastanów się ile razy serce biło razy Ci na stronie)!!!potem daj wypowiedz.Alicjo ,Alicjo dziewczyno więcej wiary w siebie miej ,i raz kozie śmierć ,już czas kochana ,już czas...
Co do pozostałych Różo ,potrzebowałaś pomocy otrzymałaś ją od przyjaciół ,teraz jesteś w stosunku do innych niesprawiedliwa ,wiesz dobrze o czym piszę .Muszko ,Haniu piękne z Was kobiety ,tylko niebawcie się w podchody.
Dziś to pozostawiam Wam do przemyśleń i następnym razem napiszę więcej z zawodu psycholog.Proszę niegniewać się ,ale tracicie nieraz swoje szczęście i życie.

Mirek

Witam ...Lucyno widzę i niewierzę że nawet w niedzielę pracujesz ...darmowo czy w ramach promocji.
Był czat jeden ,drugi ,trzeci
Potem emaile i telefony
Ona samotna ale ma dzieci
On sfrustrowany bo rozwiedziony

Na czacie mogli anonimowo
O wszystkim gadać swobodnie
Ona, że życie chce zacząć na nowo
On zaś ,że bez "Niej" jest niewygodnie

Tak kilka tygodni siedzieli
Co dziennie non stop ,bez przerwy
Już prawie wszystko o sobie wiedzieli
Aż kiedyś zabrakło im werwy

I co właściwie z tego wynika?
Rozmowy już nie toczą się żywo
Ona znalazła nowego nicka
A On zaś poszedł na piwo
I tak też bywa Lucyno i tu i teraz.
Pozdrawiam i miłego niedzielnego wieczoru życzę wszystkim.

Mirek

Och Sory ,już pomyliły się mi strony jeszcze raz SORY.

Gustaw.

No tak jak zwykle wpadną,zawieruchę pozostawią i już nikogo niema.
Nie potrafię zrozumieć wędkarzy którzy w deszczu, słońcu, o chłodzie
wiedząc, że nic się nie zdarzy godzinami moczą kij w wodzie
Ja siedzę wygodnie w chacie,kapcie ,fotel,drink, fajka o nic się nie głowię
Wędkę zarzucam na czacie z gwarancją, że zawsze coś złowię
Nie mija kilka chwilek i już się jedna skusiła przynętę mam nick "Motylek"
Więc się na haczyk wbiła.
Kołowrotek słów zakręciłem decyzja była szybka w jej nick się oczami wpiłem to była "Złota Rybka"
Tylko się role zmieniły Ona nie wychodzi z cienia ja już nie mam siły
Spełniać jej wszystkie życzenia.
Życzę Wam wszystkim dziś tu miłej i radosnej niedzieli do końca dnia i spokojnego wieczoru .Pa.

Gość

W życiu nie skorzystałabym z rad takiego psychologa, jakim się nazwała Lucyna. Cóż to za psycholog, który robi tyle błędów i to zarówno ortograficznych jak i zawodowych. Nikt nie prosił o analizę osobowości, więc Lucynko zachowaj dla siebie te cenne uwagi, bo one nikomu, ani niczemu nie służą. Chyba tylko chciałaś się popisać, ale nie wyszło Ci to za bardzo, bo nie w ten sposób.

Lucyna

Przykro mi bardzo ,że tak to odbierasz (gościu płci żeńskiej)
Drga kobieto, Ty na razie pełna jesteś emocji i to emocji negatywnych. Spróbuj dojść z nimi do ładu.
I ja bym proponowała zacząć od przyjęcia do wiadomości, że ludzie się dobierają na zasadzie dziurki i pasującego do niej klucza. Jeśli ta osoba była kluczem, zastanów się na swoją podatnością na manipulację, zależności od innych nierealistycznymi oczekiwaniami. To ci trochę wychłodzi tę złość i pomoże coś zrozumieć. A jak już zrozumiesz - może kiedyś, za jakiś czas, potrafisz wybaczyć.

Lucyna

Nie pozostaje mi nic tylko podpisać sie obiema rękami pod tym artykułem, niestety mam wrażenie, ze po chwilowej burzy ,jaką tu widzę sprawiłam ta sprawa nikogo niemiała zbulwersować ,aniukrzywdzić w ten czy inny sposób,
Teraz dopiero widze jaki popełniłam blad.Wchodząc tak od niechcenia chciałam w jakiś sposób pomóc ,ktoś niewtajemniczony niezdaje sobie sprawy iz specjalista nawet z odroniny wpisu wyczyta wiele i pozna płeć ,jak i harakter drugiego człowieka.Panowie chcieli by poznać kobietę, którą interesuje rozwój osobisty, świat, wiedza. z którą miałby do pogadania, bez słyszenia "nie wiem", "aha", czy po prostu znudzenia.
Przykro mi w tej sytuacji że dałam sie wciagnać w niezdrowa sytuację,widzę to forum istnieje na zasadzie bla,bla,bla i nic więcej .
Gościu ,a może jednak juz czas na spotkanie i zaczerpnięcie takiej porady psychologa,jak sądzisz!!!Wiem nawet kim jesteś i wynika tylko to co wcześniej pisałam ,anonim zawsze świadczy o człowieku moja droga,każdy z nas ma wady, nikt nie jest idealny, jakie macie wady ? jesteście ich świadomi ?Zauważyłam też że wiele osób na tym forum udziela rad a niewiele wypowiada się na temat samej psychologii ... czy większość z was opiera się raczej tylko na własnym doświadczeniu ? Czy interesujecie się w ogóle psychologią i zasadami w jaki sposób funkcjonuje człowiek z punktu widzenia tej nauki ? Czy uważacie ze jednostkowe doświadczenia są bardziej znaczące niż prawidłowości którymi rządzi się cała ludzka populacja ?to jest właśnie psychologia ... dlatego psycholog patrzy na innych przez pryzmat w miarę możliwości obiektywny ... biorąc pod uwagę całe spektrum możliwości a nie tylko własne subiektywne doświadczenie

Róża,

Dobry Wieczór.
Lucyno myślisz , że tutaj na forum ktoś się przyzna jakie ma wady?
Mało prawdopodobne, że zrobimy sobie taka wspólna spowiedź.Mnie znajomy kiedyś poprosił o szczerość, nie jakąś tam dyplomację. Pomyślałam a co tam, mogę być szczera. I odpłacił mi się miesiąc później dyplomatyczną ściemą .Lucyno ,czy patrzec na swiat pod wzgledem psychologicznym, czy tez wiary to i tak nie ma drogi na skroty. Trzeba zaczac od siebie.Moja najwieksza wada na dzien dzisiejszy to lenistwo. Ja to nazywam slodka wygoda,wiem, ze to błąd i z chęcią bym zmieniła jeszcze kilka rzeczy w moim życiu .
Moja mocna strona, jest pewność siebie. Na zasadzie : ja jestem tutaj i macie mnie kochac taka jaka jestem!!
Pozdrawiam przyjaciół i znajomych i życzę miłego wieczoru.

Dąb

Różyczko hmmm...nie mam wad a zalet tyle ze nie będę ich wymieniał,zeby sie komuś przykro nie zrobilo.. Laughing

Dąb

Dużo w tym jest racji co napisałeś i po co to komu ,tak czy siak nic nie zmienisz a wady czy zalety to są moje i wyłącznie moje.Dąbku ,widzę masz włączone gg to wymienie Ci moje zalety ha ha ha .

*Jurek

Witajcie i na świeże powietrze troszeczkę wyjśc ,jak widzę zaczyna oddziaływać na Was pogoda zmienna i aura nie ta. Crying or Very sad

Powiem kródko i może niena temat i znowu będzie żle,niezwracajmy uwagi na rzeczy niechciane i takie co niedotyczą nas,zawsze znajdzie się w stadzie czarna owca jak to już od wieków bywa.Ja niezwracam uwagi na to co mnie niedotyczy i jest Ok ,gość odpowiedział na wpis Lucyny widać dotyczyło go i też jest Ok,a pozatym muszę być bezstronny i dużo racji i prawdy napisała Lucyna .Dobra jesteś w tym co robisz.
Dość na dziś filozofii mam,Różyczko my kochamy Cię taką jaka jesteś i niezmieniaj się .Dębie a Ty z kim jeszcze piszesz że się powtarzasz ha ha ha .Dziewczyny coście pouciekały ,obawiacie się czegoś ,czy macie tremę przedemną ...
Pozdrawiam Wink

.Topola

,
DZIEŃ DOBRY
Długo mnie tu nie było i takie zmiany kochani ,pozdrawiam w słoneczny poniedziałek...
Zatrzymaj przy sobie,to co najważniejsze.
Myśli ciepłe i czułe, chwile najpiękniejsze..
Niech króluje w Tobie czułość,
uśmiech wspina się na szczyty,
a w spojrzeniu ciepłe lśnienia,
niekończące się zachwyty...
Drogowskazy niech prowadzą,
gdzie pomyślność wciąż króluje,
gdzie miłością wszystko pachnie,
a radością wręcz paruje...
SŁOŃCA W DUSZY...UŚMIECHU NA TWARZY...ABY TEN DZIEŃ I CAŁY
NOWY TYDZIEŃ BYŁ RADOSNY!POZDRAWIAM CIEPLUTKO