dla samotnych

Adam.

Widzę moi drodzy ,że przy niedzieli mamy nowy narybek ,miło mi i czy prosta czy karłowata to witam z mokrym nosem .
Tak ,tak poproszę o zdjęcia miłe i kochane panie bez żenady i krępacji ,no nie Alicjo???

Alicja.F

Adasiu ja wiem ,że mnie lubisz bardzo a ja Ciebie...
Witaj Sosno miło bardzo ,że do nas dołączyłaś.
Dzisiaj Was pożegnam bo padam z nóg,pozdrawiam i zyczę miłego wieczorku tylko pamietajcie ,że jutro do pracy.Milego tygodnia.

Sosna *

Wierzbo ,wiem doskonale jakie mają panowie poczucie humoru ,i sosna zazwyczaj ta z lasu ,nad brzeg naszego Bałtyku jeżdzę latem ,jesieniąaa i wczesną wiosną po jod.Mam 55lat ,jestem sama obecnie ,dzieci powyrastały już z matczynej opieki .Żywych kocham ,umałym daję szacunek i pamięć .
Jestem osobą z poczuciem humoru.To, że płaczę czasem, nie znaczy, że jestem słaba. To, że nie zawsze się uśmiecham, nie znaczy, że nie jestem szczęśliwa. To, że często marzę, nie znaczy, że nie stąpam twardo po ziemi. To, że kocham za mocno, nie znaczy, że można mnie ranić. To, że czasem milczę, nie znaczy, że nie wiem co powiedzieć. To, że nie wiem co robić, nie znaczy, że nie wiem jak żyć.

Adam.

[link widoczny dla zalogowanych]
DOBRANOC

wierzba

Trochę już wiemy o Tobie Sosenko a tak to miło by było gdybyś podała choś województwo.
A Ty Alu to zmykaj i odpoczywaj i życzę miłych snów.

Mirek

Alicjo dobrej nocy i miłych snów .
Dobranoc też dziś zmykam już,miło mi było z Wami pogadać ,Sosno wpadaj tu do nas .

Sosna *

Dziękuję Wam z całego serca za tak miłe powitanie ,będę wpadac Mirku często dziś też Was pożegnam .Dobranoc.

Stan

Dobry Wieczór ...
Może dziś podyskutujemy na tłoczące nas tematy dnia codziennego i nie tylko .
Szukamy porozumienia, szukamy wspólnego języka, Przy odrobinie dobrej woli, jednak umiemy znaleźć słowa brzmiące jasno i jednoznacznie.
Takie słowa są bardzo cenne. W nich szukajmy naszej samotności i porozumienia. To one umożliwiają ruch ciał niebieskich, którymi My także jesteśmy,..podaruj uśmiech swój, tym których napotkałeś na jawie i w swym śnie, a może ktoś skazany na samotność, ogrzeje się twym ciepłem, zapomni o kłopotach,nigdy nie jest za późno na miłość, ale zawsze jest za wcześnie na samotność.A tu dziś prawie jak samotność .Pozdrawiam

Sosna *

Dobry Wieczór .
Stan piszesz o stanie w samotności i jej widzenie jaka ona by nie była ,zawsze pozostanie ta sama pusta,zimna i ze strachem w sercu.Także gdzieśjest w każdym z nas, reszta no cóż jest jak pisałeś, oczywiście zaraz posypią się głosy sprzeciwu ,ale po kródkim namyśle rozumie się jąa (tą samotność)Przejrzalam pare waszych dyskusji i akurat trafilam na takie w ktorych poruszacie temat samotnych,zyje samotnie teraz i wiem juz dzis ,ze taka jest widać boża wola...nie jestem zrozpaczona,smutna,załamana i nie mowie tez ,ze jestem stara i powinnam już w takim stanie pozostać,
mam czas aby poswiecić się dla innych po pracy zawodowej poswiecam wiele czasu na opiekę pewnej staruszki ,która siedzi na wózku sama ,samiuteńka w czterech swoich ścianach .No tak ja to odbieram w każdym razie ,też pozdrawiam

Mirek

Wotaj Stanie i Sosno w pierwszym dniu nowego tygodnia.
W ogóle to bardzo delikatny i trudny temat, bo zdaje mi się, że w naszym społeczeństwie funkcjonuje stereotyp, który powoduje iż osobie która np. nadal jest sama , zaczyna się oglądanie,dogadywanie ,rozumiem też, że jak ktoś ma powołanie do życia w samotności to akceptuje ten swój stan i jest szczęśliwym Bo ja znam niestety kilka osób, które są same i raczej nieszczęśliwe (oby mi się tylko tak wydawało).Bo nie jest dobrze by człowiek był sam!!!

Adam.

Witam dziś wszystkich ,powiedzcie mi co Wam się tak dziś przy poniedziałku zebrało na miłość !!!Wiecie co Wam powiem a mnie uczono, że podstawowym powołaniem człowieka jest powołanie do małżeństwa i co!!!jeszcze nie narodziła się widać ta moja i jestem sam....

Stan

Adam,to jest droga ludzi bezradnych takich co tak naprawde nie potrafią poradzić sobie w zyciu.to jest droga bez odpowiedzialnośći. nie potrafią dokonać wyboru? podobno nie ma nic pomiędzy... mamy być albo zimni albo gorący... czy czasem nie jest to próba ładnego tłumaczenia zaniedbań zyciowych??

Sosna *

Nawiasem mówiąc nie rozumiem dlaczego przywołałeś w swoim poście ten akurat cytat

Mirek

Rzeczywiście często wydaje nam się, że samotność jest przekleństwem, że samotnością Bóg chce nas ukarać... Ale przecież tak naprawdę samotność zależy przede wszystkim od człowieka. I uważam, że człowiek głęboko wierzący, który jest w stanie przyjąć i dziękować Panu za swe położenie, tak naprawdę nigdy nie będzie sam.Ja mam kilku przyiaciół jedyne czego mi brakuje to drugiej połowyi Sosno wklej swoje zdjęcie ,bo mam wrażenie że rozmawiam z strasznie bogobojnąa staruszką.Sory za urażenie .

Adam.

I o to chodzi Mireczku ,Sosenko dawaj ,dawaj tu swoje odbicie a może serca nam szybciej zabiją.