dla samotnych

Mucha · Wysłany: Nie 22:57, 06 Mar 2011 Temat postu:

Wierzbo ,a Ty znowu o tych wełnianych skarpetach Laughing

http://www.youtube.com/watch?v=0fcnv6wN7EQ&feature=related
Dla Ciebie Wierzbo na te zimowe jeszcze dni .Pozdrawiam

alwa · Wysłany: Pon 11:00, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dzień dobry na dobry początek dnia,wiatr przestał wiać,słońce świeci,nastrój lepszy i żyć się chce:)
Życzę wielu powodów do uśmiechu czyli miłego dnia!!

wierzba · Wysłany: Pon 16:35, 07 Mar 2011 Temat postu:

Witam CięAlwo bardzo serdecznie . U mnie też świeci słoneczko , dzisiaj wcześniej wróciłam z pracy gdyż pracowałam od piątej rano i już postałam sobie na balkoniku,ale śnieg jeszcze leży a drzewa nie mają pączków tylko tulipany przebijają się przez śnieg.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia.

Tytus · Wysłany: Pon 16:45, 07 Mar 2011 Temat postu:

Witam z

bo tak piękna pogoda dziś od samego nowego tygodnia.
Cześć. Jesteś tam? Zapraszam, przyłącz się do mnie.
Czy moja nieobecność tu w tym zakątku naszej "pseudo" rzeczywistości została zauważona przez kogo kolwiek? Przypuszczam, że nie.
Cóż - "selawi" - takie jest życie i nie powinno mnie to dziwić. A skoro tak... to nie dziwi :)alwo już bliżej z dnia na dzień do pięknych ciepłych dni i co najważniejsze te bardzo zimne dni już za nami.Prawda że człowiekowi żyć się chce ,jak słoneczko w okno mruga.
No cóż. Człowiek siedzi teraz sam, patrzy w ekran, klepie w klawisze, nie wie, po co to robi. A jednak coś go do tego popycha… Jeśli wiesz, co powoduje, że człowiek z reguły zamknięty i skryty, zaczyna pisać, to daj znać.
Laughing

Pozdrawiam i też przyłączam się do tak miłego dnia z uśmiechem.

Sosna * · Wysłany: Pon 17:01, 07 Mar 2011 Temat postu:

Witajcie poniedziałkowo ,no i znowu tydzień nowy się zaczyna ,dobrze że już z dnia na dzień cieplejszy.Tytusku,już tak mamy ,,,,iż zasiadając przed magicznym ekranem nie wiemy czy ktoś z drugiej jego strony siedzi ,czeka .
Prawdą jest iż i ciekawość,przyzwyczajenie i często tęsknota do osób poznanych ,chociaż przez internet ,ale zawsze ludzie....Wierzbo tak z rana jeszcze zawsze żeśko ,ale z obiadem robi się cieplej nie tylko na duszy ,ale i ogrzać już sie można.
URL=http://img847.imageshack.us/i/15382818126509281809.jpg/]

[/URL]

alwa · Wysłany: Pon 17:33, 07 Mar 2011 Temat postu:

Tytusie,jesteś trochę niesprawiedliwy,cytowałam Twoją wypowiedź(podobało mi się o tym zakręcie).Natomiast,jeśli chodzi o powitanie,wymienę serdeczności,sama czasami czuję się nieswojo,więc się nie wyrywam,są starsi bywalcy strony,którzy pełnią niepisaną rolę gospodarzy.
Dlaczego klikamy?Mnie się zdaje,że może trochę z nadziei,że za tym zakrętem... Smile

,czasami ,tak jak pisali inni bywalcy strony niedawno, poznajemy różne punkty widzenia,poglądy,czasami otrzymujemy jakąś fajną wiadomość,która podnosi na duchu....Myślę,że wszyscy chcą Ciebie bliżej poznać i jak zwykle zobaczyć fotkę.Pozdrawiam serdecznie

Tytus · Wysłany: Pon 18:05, 07 Mar 2011 Temat postu:

Alwo ,prawdą jest to iż dążymy sami aby zobaczyć ten zakręt i spotkać tam miłe osoby,nienapiszę w liczbie pojedyńczej abym nie oberwał w ucho ,więc piszę w mnogiej.Z tą fotką alwo to może być różnie ,problem tylko jest taki, że rozmawiając z kimś dłużej łatwiej możemy go poznać, łatwiej jest o osobie opowiedzieć. Myślę, że warto troszeczkę pomarzyć o osobie nieznanej ,a tak fotka, rozczarowanie i cisza.
Zaletą relacji internetowych jest ich konkretność, możliwość sprawdzenia drugiej osoby i to, że spotyka się z osobą która naprawdę chce się spotkać. A wady? Zmanierowanie i to, że "jest tyle fajniejszych kobiet/mężczyzn z którymi jeszcze warto się spróbować" Smile

Tak czy siak wymiana zdjęciami + szczerość + szybkie spotkanie = szanse na co najmniej miłe spędzenie czasu (lub coś więcej...)
Chociaż nic tak nie sprowadza na ziemię (zwłaszcza po długim wirtualnym kontakcie) jak pierwsze parę sekund spotkania, po których wiemy, czy... a) nie chcę znać tej osoby b) mogę z nią co najwyżej pójść do łóżka c) mogę się zaprzyjaźnić ale bez seksu d) tak bardzo mi się podoba, że chciałbym spróbować czegoś więcej...
Czy tak jest ....

Łza · Wysłany: Pon 18:12, 07 Mar 2011 Temat postu:

Witam...
Prawda jest taka że nie sprawdzisz poprzez rozmowę w necie ani inteligencji, ani dojrzałości, ani niczego!Tytusie. Wszystko to jeden wielki fałsz, równie dobrze możesz rozmawiać z 14latką która będzie tak Ci odpowiadać na pytania że wyda Ci sie że ma ok. 30 lat. Taka prawda. Rozmowa via mail, via gg czy też inne komunikatory to jak zadawanie pytań w Google, raz Ci odpowie dobrze i akceptujesz to myśląc jest dobrze, a raz nie. Miłość przez Internet? owszem ale po dłuższym poznaniu w rzeczywistości, realnie patrząc mało co poznasz czytając druga osobę, zazwyczaj wydaje sie ze wiesz wiele a tak naprawdę nie wiesz nic.
Mam inne zdanie. Można kogoś poznać via net bardzo dobrze, wymaga to czasu i wielu rozmów przez messengery, ale jest możliwe. Jeśli oczywiście obie strony są szczere. Nigdy nie masz pewności czy ktoś nie udaje, no ale jak z kimś np. gadasz już dłużej to napewno wyczyjesz blusa. Laughing

I w przypadku tak długich internetowych znajomości raczej nie ma się wyidealizowanego obrazu danej osoby. Związki tylko via net na pewno nie mają szans, natomiast uważam, że można tu poznać ciekawych ludzi,, którzy z czasem mogą stać się przyjaciółmi, zwłąszcza przy późniejszym poznaniu na żywo.
Pozdrawiam i mam nadzieję na dalszą kontynuację wątku na dzisiejszy wieczór.

Zen · Wysłany: Pon 18:15, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dzień Dobry wszystkim dziś zebranym.Łzo,"Miłość i śmierć - te dwie zawsze przychodzą nie proszone" - mój ulubiony cytat z filmu Kabhie Alvida Naa Kehna Very Happy

Czasami szybciej się znajduje wcale nie szukając.
A przelotne znajomości są tak samo płytkie online jak na żywo, w kilka spotkań, rozmów nigdy się kogoś dobrze nie pozna.
Pozdrawiam;)

wierzba · Wysłany: Pon 18:52, 07 Mar 2011 Temat postu:

Witam Was Wszystkich bardzo serdecznie po raz drugi. Tytusie tak już jest czasami że siedzisz przed tym komputerem i nikogo nie ma. Ja też czasami jak mam wolne że mogłabym posiedzieć i porozmawiać to czekam i nic, ale takie jest zycie.

Jeśli chodzi o znajomości internetowe to jestem pewna że tutaj na tej stronie nie ma oszustw i Ci co występują to są ludzie szczerzy ,wrażliwi i otwarci.
Moze w biurach matrymonialnych internetowych mogą być oszuści i takich trzeba się wystrzegać.

Co do związków poprzez internet to nie zgadzam się z Wami bo moja synowa po śmierci syna znalazła męża poprzez internet i już ma dwóch synów z drugim mężem i ten chłopak z internetu zastępuje ojca mojemu wnuczkowi. To jest jeden przykład a znam wiele takich małżeństw tylko po prostu trzeba tego chcieć.
Więc Tytusie głowa do góry i wrzuć tutaj tą fotkę i ty Łezko też nie daj się prosić. Pozdrawiam. Smile

alwa · Wysłany: Pon 18:59, 07 Mar 2011 Temat postu:

Częściowo się z Wami zgadzam,na pewno o przelotnych znajomościach,trzeba rozmawiać a jeszcze lepiej poznać tę osobę w działaniu,jak się zachowuje,czy wykazuje choć cień empatii...,dla każdego to będą inne cenne cechy.
Z fotką to nie do końca,bo masz jako takie wyobrażenie do kogo piszesz,rozczarowanie przy spotkaniu jest chyba mniejsze,choć może się zdarzyć,że ktoś fajnie wychodzi na zdj,ale nie ma tego "czegoś" albo odwrotnie.Chyba najgorsze byłoby to Twoje a) Tytusie:) Łzo,wydaje mi się,że przez pisanie,ale trochę więcej niż pozdrowienia można ludzi poznać?Pozdrawiam

wierzba · Wysłany: Pon 19:25, 07 Mar 2011 Temat postu:

Oj Alwo co do zdjęcia to nie masz racji. Wszystkie kobiety oprócz Topoli wrzucały swoje fotki i nikt żadnych uwag nie miał i chłopacy też wrzucali zdjęcia i też nikt nie napisał że ten ktoś jest szkaradny. Ty też wrzuciłaś swoje zdjęcie i chłopcy w kolejce czekali aby obsypać Cię komplementami.
Kochani nowo przybyli nie ociągajcie się.

alwa · Wysłany: Pon 19:41, 07 Mar 2011 Temat postu:

Muszę trochę popracowć,ale nie mogę się powstrzymać,żeby nie odpowiadać Smile

Wierzbo,ja jestem za fotką,ale Tytus nie bardzo i to było odniesienie do jego wypowiedzi.
Tych kolejek to nie było,żartujesz sobie:)
Ale właśnie to jest dowód na to,że pisanie mówi wcale nie tak mało o człowieku.Wierzbę znam tylko ze strony i odnoszę wrażenie,że jest osobą,która jest dla wszystkich miła,nikogo nie pomija,stara się,żeby panowała tutaj sympatyczna atmosfera itp.Tak wynika z tekstów,chyba że Wierzbo dobrze się kamufujesz:)

wierzba · Wysłany: Pon 20:10, 07 Mar 2011 Temat postu:

Dzięki Alwo za miłe słowa. Nigdy nie umiałam się kamuflować ale staram się żyć tak aby z mojego powodu nikt nie płakał i tak też starałam się wychować swoje dzieci.Alwo - ja dostałam od życia dobrego kopa i wiem że powiedzenie coś miłego to drugiemu człowiekowi sprawia się radość.
(dziwię sięzłośliwym gościom którzy są bardzo nieprzyjemni) Laughing

Gość · Wysłany: Pon 20:14, 07 Mar 2011 Temat postu: