Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Proszę o uśmiech kochani
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 696, 697, 698  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 55 do 60 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kinga
Gość






PostWysłany: Pią 2:03, 13 Lis 2009    Temat postu:

Droga Różo czytam,czytam i uwierzyć nie mogę jak pieknie piszesz o anomimowych osobach.Przecież sama jesteś anonimowa.Nawet nie zarejestrowana na tym forum więc po co te żale.Pan Janusz uważam,że wypowiedział swoje zdanie na temat kobiet i każda kobieta powinna zrozumieć co miał na myśli.Po prostu ma dość adoracji ze strony kobiet i napisał prawdę i trzeba to uszanować.Natomiast Pani"iskierka" patrząc z drugiej strony również ma rację .Podsumowała całość strony tego forum.Więc naprawdę nie rozumię dlaczego wystąpił jakikolwiek problem.Ktoś gdzieś napisał,że Pan Janusz jest przystojnym człowiekiem i co z tego, więc może jest tak ogromne zainteresowanie tym Panem.Lecz nie sądzę aby Panu Januszowi aż tak woda sodowa uderzyła do głowy aby "przebierać jak w ulęgałkach".Po prostu facet nie może tarfić na tę drugą połówkę a również może ma pozostałości po przebytych urazach do kobiet.Ale Panie Januszu ze statystyk wychodzi ,że jest więcej kobiet wolnych niż mężczyzn więc proszę poniektóre wypowiedzi brać z "przymrużeniem oka".Ja również kiedyś zażartowałam w sprawie spotkania w Gdańsku.Ale również jak Pan obawiam się ludzi więc przyznam się szczeże ,że gdyby Pan wyraził zgodę na spotkanie napewno wycofałabym się w jakiś sposób.Nasz wiek już raczej myśli a nie postępuje raptownie.Więc myślę ,że może ta jesienna pogoda sprawiła ten niepokój,nieporozumienie na forum.
Pozdrawiam.Dobrej nocy życzę .
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iskierka
Gość






PostWysłany: Pią 9:50, 13 Lis 2009    Temat postu:

Powiem tak – ponieważ jestem kobietą wstyd mi, że to właśnie kobiety zachowują się w ten sposób.
Bajeczkę gościu ( jesteś na 100% jedną z tych urażonych, która dostała kosza), zostaw dla siebie. Pewnie jesteś dokładnie taka jak piszesz.
( wystąpienie jako gość wreszcie dodało ci odwagi aby napisać prawdę o sobie).
Nie możecie zdzierżyć tego, że ktoś może mieć własne zdanie, (niestety teraz dokładnie to widać). Pokazałyście klasę – brawo!
Nie przywykłam do takiego zachowania i takiej dyskusji.
Co ja mówię - dyskusji nie było i nie ma. Za wszelką cenę staracie się mnie obrazić – proponuję próbować dalej – piszcie jako goście , to doda wam animuszu ( o tej właśnie odwadze w internecie pisałam wcześniej – czy się pomyliłam – nie sądzę).

Mimo wszystko życzę udanego dnia.
A na marginesie – bez obawy drogie panie - więcej nie wypowiem się tutaj ( ani jako iskierka ani jako gość - co jak widać tutaj jest bardzo modne)
Żegnam Wink
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Janusz
Gość






PostWysłany: Pią 10:18, 13 Lis 2009    Temat postu:

Dzień Dobry,i witam ....
Przepraszam za moją osobę ,widzę że narobiłem niezłego zamieszania .
Ja jak widać jestem zwykłym człowiekiem ,który ma wady i zapewne zalety jak każdy z was .Powiedziałbym Kingo i Iskierko a raczej chciałbym się dowiedzieć dlaczego akurat trafiło na mnie !?.Jestem jaki jestem ,z poczuciem humoru ,zapracowany i zwyczajny ,poprostu prosty człowiek jeszcze bez garbu ot i co.Myślę że za złe może ktoś mieć mój stan wolny i jak tu napisano (skaczę z kwiatka na kwiatek)to długo bym nad tym myślał ,poprostu nie w mojej gestji coś takiego.
Zatem powiedzcie mi te wdowy,rozwiedzone ,czy porzucone od razu tak wpadacie w czyjeś ramiona po utracie ukochanego jak to się pisze ?
U mnie takie słowo jak (kocham)tto nie rzucam go na wiatr ,i starannie przemyślam każde za i przeciw ,ponieważ już raz poślubiłem (kasę pancerną) która zagarnęła prawie cały mój rodzinny majątek i poszła w długą z gigolakiem (żigolakiem)i co teraz mam od razu wskakiwać i wprowadzaś w błąd kobiety?Ta która tak myśli i pisze potworne kalumnie to widać przyrodnia siostra mojej byłej żony.
Zdaje mi się czy aby moja osoba tu na stronie stała się zawadą więc pora usunąć się ze strony,przykro tylko że po takim długim okresie przebywania ze sobą to można już człowieka poznać,ja akurat znam większą część i trudno byłoby mi oceniać ludzi po ich złym samopoczuciu ,czy jednym wybryku,wiadomo słabość jest to zaletą ludzi i niekoniecznie niższych sfer.A zatem moje panie mam nadzieję że po moim zniknięciu atmosfera wam się oczyści.Znajomi i Przyjaciele znają mój nr.gg i komórki więc z nimi się nie rostaję.
Reszcie Pań kłaniam się nisko i pozdrawiam serdecznie życząc wspaniałego pełnego słonka weekendu.Janusz.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pią 10:50, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witajcie ipozostańcie
Nie każdemu przyjacielem ...
Mi tylko mój zamiar jest w cenie,
tak samo, jak moje istnienie.
Nie szukam przyjaciół, pisałem,
i nigdy ich wręcz nie szukałem.
To zawsze rozmija się z celem.
Lecz wtedy, gdy ja przyjacielem,
mam szansę, że ktoś to zrozumie
i przyjaźń okazać mi umie,
wkładając w to serca też wiele ...
I za nic mam ludzi tych cele,
co zawsze < wykiwać > by chcieli.
Ci nigdy szans u mnie nie mieli,
bo nigdy nie miałem ochoty,
by żyć w cieniu jakiejś miernoty.
Po co świat cały mam przemierzać?
Człowieka szukać? Niedowierzać?
W mym zaufaniu w każdej dobie
ufam jednemu. Ufam sobie,
że nie wybiorę nigdy gorzej.
Ten przyjacielem, kto pomoże,
miast rzucać mi pod nogi głazy.
Wspomoże raz, to ja dwa razy.
I przy tej prawdzie pozostanę:
nie dziel, co nie było pisane ...
Pozdrawiam 13 w piątek .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
iskierka
Gość






PostWysłany: Pią 10:56, 13 Lis 2009    Temat postu:

Janusz napisał:
Iskierko a raczej chciałbym się dowiedzieć dlaczego akurat trafiło na mniei?.

Miałam nie pisać już więcej, ale zadano mi pytanie więc odpowiem.
Przez przypadek,bo był Pan autorem tekstu do którego się odniosłam.
Pewnie to mój błąd, że wogóle ośmieliłam się tutaj napisać - za co Pana przepraszam.
Niekiedy czytałam co piszecie i nie trudno było zauważyć w jaki sposób zachowują się panie - goście - jak maślane oczy kierują w Pańska stronę. ( dlatego chyba po kolejnej próbie umówienia sie z Panem zamieścił Pan swoj tekst - ale patrząc na to co po tym wypisują niektóre panie nie sądzę aby go zrozumiały ) Bo co do tego, że nie zrozumiały mojego wpisu jestem przekonana - dały swoimi wypowiedziami tego dowód.
Tak jak napisałam wcześniej nie mogłam zajarzyć dlaczego akurat Pan ma takie powodzenie. Teraz wiem, bo ktoś wczoraj o tym napisał i na ten temat też mam swoje zdanie, o którym już nie napiszę.

Jeszcze raz Pana przepraszam. Życzę szczęścia i mniej nachalnych pań.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzba




Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pią 16:37, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witam Was wszystkich serdecznie w ten pogodny dzień. Panie Januszu , nie można tak szybko się poddawać, mam nadzieję że zmieni Pan zdanie. nie sądzę aby kobiety miały takie zdanie , że Pan skacze z kwiatka na kwiatek. Już Edward wczoraj wspomniał że nie ma ochoty zaglądać na tę stronę. Miejcie litość, to czyje wierszyki ja będę czytać . Jestem tu od niedawna a Wy chcecie uciekać. Tak nawiasem mówiąc powinien się pan cieszyć panie Januszu że jest pan tak dużym obiektem zainteresowania a swoje myśleć. Mam nadzieję że obaj z Edwardem zmienicie zdanie, bo tak to tylko Adaś ze swoimi wierszykami nam zostanie. Do wieczora.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annaa
Gość






PostWysłany: Pią 17:04, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witaj Wierzbo ,widzę że już rozpoczęłaś weekend i krzątasz się po domu?Niemartw się kochana jak chcesz to oprócz Adama też nieraz coś napiszę wesołego
JESIEŃ ŻYCIA
Już kolejna jesień idzie kończąc lato życia.
Co mi jeszcze pozostało w życiu do odkrycia?
Czy za sobą rozesnułam wspomnień pajęczynę,
czy jak babie lato płocha zniknę i przeminę?

Wciąż do przodu serce rwie się, chociaż stare ciało,
stale krzyczy „kochać, kochać”, ciągle jest mu mało.
I przyznaję rację tym, co kiedyś powiadali,
że najgorzej, kiedy diabeł w starym piecu pali.

Święty Piotrze schowaj klucze, zawrzyj głucho bramę.
Póki w sercu ogień gorze, ja przed nią nie stanę!
Furda starość i rozsądek! Choć młodość ułudą,
skoroś ducha nie postarzył, będziesz czekał długo!
Jak powiedziałaś do wieczora na lampce wina mam nadzieję że nas panowie od serca też się zjawią,czekamy.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alicja.F
Gość






PostWysłany: Pią 17:07, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witam serdecznie.
Januszku to nie możliwe ,że juz nic nie napiszesz do nas na tej stronie.My tz.osoby które Ciebie znaja od począdku,wiedza jaki jesteś,a jestes super pod każdym względem.Od czsu do czasu znajdzie sie jakaś osoba,która musi wsadzić nos w nieswoje sprawy i narozrabiać.
Tobie Januszku nasz przystojniaku jak i wszystkim życzę spokojnego,pelnego ciepla i życzliwości weekendu.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Danuta
Gość






PostWysłany: Pią 17:18, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witam was dziewczyny ,powiedzcie mi z kim teraz będziemy tańczyć ,popijać grzańca nie to nie może być tak że przez takie co zostałyśmy same?
Jestem kobieta niemłoda
Daleko w tyle została moja uroda
Pozostał jedynie uśmiech młody
I trochę marzeń do osłody
Czas włosy w srebrne pasemka maluje
Twarz w zmarszczki rysuje
Ale dusza ciągle młoda
A w sercu radość i pogoda
Tak sobie przez życie maszeruję
To co przykre w kufer pakuję
Zamykam mocno i chowam w piwnicy
Bo wolę słońce od ciemnicy
życie tak szybko upływa
Czas jak woda przepływa
Ceńmy go i nie traćmy na swary
Bo w życiu weselej jak się jest do pary
I pośmiać się można do kogoś
nie tylko do lustra. Crying or Very sad Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pią 17:34, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witajcie moje panie ,proszę się nie smucić zabardzo pogoda nam dopisała słoneczko dziś wyjrzało i poświeciło trochę dla lepszego samopoczucia.
Pociągiem życia podróżujemy,
Na różnych stacjach się zatrzymujemy.
Ludzie wsiadają i wysiadają
Do naszego przedziału wiekowego zaglądają.
Na kilka chwil się przysiadają by uśmiech dać
Lub na dłużej z nami zostają i wtedy nam dogryzaja
A pociąg po szynach się toczy,od święta i dzień roboczy
Toczy się pociąg przez życie,
Stanie na stacji w necie bo pożalmy się skrycie”
I rusza w podróż przez szarość dnia.
Stanie, gdy będzie pora odpowiednia
Na stacji „Radujmy się otwarcie”,
By ruszyć na nowych dróg przetarcie.
Jedziemy a z nami nie jeden gość.
A tu wyłania się stacja „Samotność”,
Nie chcemy tu gościć zbyt długo,
Tu dzień wyznaczony szarugą.
I pociąg toczy się od nowa,
Jak po niebie gwiezdna Supernowa.
Zwalnia to znów się rozpędza,
Mijając stacje „Bogactwo” i „Nędza”.
I toczy się, toczy przez życie,
Raz masz nie dobór a raz nadużycie,
Raz da nam smutek, a raz rozśmieszy,
Ciągnie wagony i ciągle się spieszy.
To na dół, to w górę, po łuku i wprost,
Przez „Żal” i „Miłość”, i krajobraz trosk.
Na każdej stacji bilety rozdaje,
Na kolejnych dni dróg rozstaje.
Koleje losów, jak zwrotnice zmienia,
By zrobić rachunek sumienia
Na naszej stacji „Życia samotność"
Odczepią wagonik na ustroniu
I znowu się pociąg potoczy
W święta i dzień roboczy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Edward




Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pią 17:52, 13 Lis 2009    Temat postu:

DOBRY WIECZÓR
Żaden z nas nie jest doskonały,w naszej cielesnej postaci.
Bezbłędny w swych czynach ,każdy ma mniej lub więcej
Widoczną wadę i nieraz błądzi za życia.
Sztuką jest zaakceptować siebie takim ,jakim się jest ..z brakami
I z Bożą pomocą siać dobro,jeszcze większą zaakceptować innych.
Takimi, jakimi są...z bagażem,lecz zła nie tolerować.
Odrzucić wizualne schematy,przez świat nam narzucone
W szarych komórkach zatwierdzone.
Spojrzeć sercem, a nie oczami,które zawsze się sprawdza
I w każdym dostrzeże ukryte piękno.
Zachwyciła nas ta jesień cudowna kolorowa i słonecznie rozjaśniona
Wiatrem ciepłym roztańczona i naszą miłością nieco zdziwiona.
Może spodziewala się spotkać parę młodą,ubraną w jesienną urodę.
A tu patrzy on i ona babie lata już mają,a jak małolaty się kochają.
Nieważne ile lat się ma kiedy miłość dopada
Serce jak u młodych piosenkę o miłości gra.
Więc nie zazdrośc kochanie nam tego ,tylko szybko poszukaj swojego
Szczęście jest każdemu pisane .Pozdrawiam was serdecznie wszystkich.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kinga
Gość






PostWysłany: Pią 18:10, 13 Lis 2009    Temat postu:

Panie Januszu może teraz ja Panu odpowiem dlaczego Pan???Takie pytanie również było skierowane w moją stronę.Odpowiem krótko nie mam pojęcia dlaczego Pan.Ponieważ o ile pamiętam Pana wpisy były ,krótkie,zdawkowe aż tu naglę na pytanie Pani "LZY" zdecydował się Pan napisać co leży Panu na sercu.I jest to sprawa zrozumiała dla mnie.Uważam,że właśnie po to jest forum.Proszę nie myśleć,że z mojej strony jest jakakolwiek krytyka w stosunku do Pana.Absolutnie nie.Jak Pan napisał każdy ma wady i zalety,pewnie ze tak.Nie ma ludzi nieomylnych.A przecież poszło o głupstwo....
Myślę,że czasami takie dyskusje na forum też są potrzebne bo poznaje się ludzi z każdej strony nie tylko Dzień dobry-dobranoc.
Uważam ,że naprawdę to żaden powód aby nie uczestniczyć w rozmowach na forum.
Życie polega na rozmowach,kompromisie a nie obrażaniu się.Czyż nie mam racji?
Każdy z nas na forum często używa słowa "przepraszam" oczywiście jest to słowo ,którego należy używać ale po co nawzajem się przepraszamy bez sensu obrażając siebie na wzajem.
Uważam ,że każdy rodzaj dyskusji jest potrzebny.
Tyle tylko mogę Panu odpowiedzieć dlaczego Pan.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Alicja.F
Gość






PostWysłany: Pią 18:17, 13 Lis 2009    Temat postu:

Człowiek jest istotą tak skonstruowaną, że nie potrafi istnieć sam, samotnie - pozbawiony towarzystwa innych ludzi, ale też sam - w sensie: nie mając kogoś bliskiego - jednej wybranej osoby, z którą może dzielić się swoimi myślami, emocjami, uczuciami... Niektórym wydaje się, że nie potrzebują niczyjego wsparcia, zainteresowania ze strony innego człowieka. Mylą się... bardzo się mylą... często zawiedzeni, zranieni zamykamy serce, aby nie czuć bólu, aby znów nie przeżywać rozczarowania.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam




Dołączył: 27 Wrz 2009
Posty: 384
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Pomorze

PostWysłany: Pią 18:19, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witam ...możecie się uśmiechnąć i poprostu wrzucić sobie na luz kochani ,wiadomo że każdy ma swój wgląd i osąd na wypowiedz drugiego człowieka ,p.Kingo nie jest tak strasznie i napewno Janusz tego nie bierze tak dosłownie do siebie ,tylko nieraz pozory mylą jak widać.Toteż że wpisujemy nieraz tylko dwa słowa nie znaczy o lekceważeniu kogoś tu na stronie o nie,a na odwiót to widać wychodzi.A teraz coś na rozlużnienie się ......
Kiedy wracam po pracy do domu, zmęczony
Od progu już wołam ”koteczku” do żony
Rączęta całować chce mojej kochanej
Choć ręce jej pachną rybami czy tranem
Wiec szybko omijam to moje słoneczko
I mówię: jak pięknie wyglądasz żoneczko!
Obleciał strach wielki słówkami wiec trzaskam
Bo widzę w rączętach ma – wałek do ciasta
Gdzie byłeś łachudro, wstąpiłeś na piwo?
Z daleka poczułam, no ruszaj się żywo!
Nie szukaj wykrętów, że z szefem musiałeś
Pić więcej nie będziesz-, bo słowo mi dałeś
Czym mogę przekonać żoneczkę w tym stanie?
Och przebacz mi, przebacz ty moje kochanie
Od jutra szacunek dam ci jak należy
Tak plotę trzy po trzy aż włos mi się jeży...
- Czy widzisz cholero ten wałek drewniany?
Lądować on będzie jak wrócisz zalany
A teraz idź zaraz do naszej piwnicy
I przynieś no węgla, bo siedzę w zimnicy
Już chciałem powiedzieć, co myśl mi dyktuje
Ugryzłem się w język...Bo żonka lustruje
I czeka aż zrobię najmniejszą pomyłkę
Za wiadro, więc chwytam i wychodzę chyłkiem
Poradźcie, kto może, jak wyjść z tej pułapki?
No chyba nie wszystkie okropne są babki
Widocznie trafiłem na tak bystrą całkiem
Szczególnie, gdy kreci, wywija tym wałkiem
Niedawno straciłem trzy zęby na przodzie
Bo żonka wałeczkiem musztruje mnie, co dzień
Dwa żebra pęknięte za wieczór z kumplami
Nie jestem wart lepszej? Powiedzcie no sami!
Każdemu się trafia okazja, to wiecie
Z kumplami chce wypić pól litra w komplecie
Ja prawie nie biorę kieliszka do ust
On sami mi się wlewa, szalony mam spust
I za to kochani, te krzyki żonusi?
A jeszcze do tego ten wałek, czy musi
Traktować mnie zimno i rzucać obrazy?
Ja chłopak morowy, ja jestem bez skazy!
- Gdzie jesteś łachudro, obijasz się znów?
(to glos mej żoneczki, ma płuca za dwóch!)
Już lepiej jej słuchać niż z wałkiem spotkanie
- Już idę skarbeczku, już idę kochanie!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Annaa
Gość






PostWysłany: Pią 18:27, 13 Lis 2009    Temat postu:

Witaj Kingo,Alicjo i nasi zakalce hi hi
Słowo - to niewiele, by sens wytłumaczyć,
lecz czasem na szali może wiele znaczyć,
gdy jedno za mało lub jedno za wiele,
słowem też rzec można, co komu się ściele.
Czasem błahe słowo, na wiatr wypuszczone,
poleci przeciwnie niż jest zamierzone,
narobi zamętu, urazi, ukłuje,
pozrywa pomosty, lub przyjaźń zatruje.
Słowo może nawet: zabić, zniszczyć, skruszyć,
lecz kiedy jest dobre, uszczęśliwić, wzruszyć,
mądrym słowem można zmienić losy świata,
choć wiele słów mądrych tylko w próżni lata.
Czasem słów jest wiele, lecz tylko coś znaczą,
jeśli na właściwy adres trafić raczą,
w przypadku zaś kiedy, ten adres o miną,
będą nic niewartą, zwykłą paplaniną.
Ważne jest więc jakie - słowa wyrażane -
kiedy i do kogo będą kierowane,
nie ważna jest ilość, lecz co zawierają
i czy we właściwy cel prosto trafiają
Co dziewczyny takie bez humorku?robimy dziś wieczorek panieński Wink
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 55 do 60 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 49, 50, 51 ... 696, 697, 698  Następny
Strona 50 z 698

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin