dla samotnych

.Danka

Dobry Wieczór zebranemu gronu tu dziś.To prawda Janku ,że powrócę do Twojej wypowiedzi nie każdemu chce się nieraz imprezować.
Dopiero powróciłam z odwiedzin przyjaciela i bardzo się ucieszyłam iż powraca do zdrowia i przesyła wszystkim słodkie pozdrowienia .
Cieszę się Wierzbo z wizyty córci i że masz troszeczkę wesoło .

Sosna.

Witaj Danusia ,cieszę się że wpadłaś jeszcze o tak póżnej porze .Podziękuj Stefanowi za pozdrowienia i przekaż następnym razem podziękowania mu i szybkiego powrotu do zdrowia.
Widzę że Janek i Daniela pewnie zniknęli na randkę na priv co???
Dziś życzę Wam miłej i spokojnej nocy Pa...

Daniela

Sosno ,nie żartuj nigdzie nie zniknęłam i na randkę nikt nie prosił.
Widzę że dziś szybko każdy się zmywa więc i ja życzę spokojnej nocy .
Dobranoc

Daniela

Witam !Poranek niedzielny chłodny, ze śladami wczorajszego deszczu.U mnie dziś chłodno,słonko świeci lecz stopni na termometrze ubyło.Gdzieś na choryzoncie gromadzą się widać czarne chmury ,oj aby tylko niepadało moi drodzy.Sosenko co porabiasz?jak ze zdrówkiem.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny,panów też oczywiście i życzę pogodnej niedzieli.

[link widoczny dla zalogowanych]

Janku zapraszam na pogawędkę przy kawce na gg.Dziękuję za wpis na priv.

Stanisław

Witaj Danielo,w dzień 1wszego Maja.Słonko jak narazie i u mie świeci gorzej z temperaturą ,która troszeczkę spadła,ale miejmy nadzieję że jeszcze przyjdą dni ciepłe nie tylko dla nas.Widzę ze ze zdrowiem lepiej już u Ciebie i Sosny czego życzę.
Pozdrawiam i życzę miłych spacerów ,pikników w gronie rodzin i najbliższych i spędzenia miło niedzieli.
[link widoczny dla zalogowanych]

.Danka

WITAM 1 MAJA ,nadal to ŚWIĘTO PRACY...POZDRAWIAM
SŁOŃCE MI OD RANA ŚWIECI WIEM , ŻE NIE WSZĘDZIE TAK JEST.
WIEC TU WPADAM I ŻYCZĘ WSPANIAŁEGO DNIA.

[link widoczny dla zalogowanych]

wierzba

Witam Was dziewczyny i witam Ciebie Stanisławie. U mnie niestety też chłodno a teraz zaczęło padać. Mam chwilę bo córka pojechała na kilka godzin do ojca.
Tak Danusiu to było święto pracy i pamiętamy chyba wszyscy te pochody a wieczorem tańce i inne rozrywki, ale dzisiaj mamy inne święto . Już skończyła się transmisja z Watykanu i mimo woli wróciły wspomnienia jeszcze z czasów gdzy odwiedzał Polskę nasz Ojciec Święty. Pozdrawiam

alwa

Witam serdecznie,u mnie niestety dziś dzień zimny i bez słońca.
Wspomniałaś Wierzbo o świętowaniu 1Maja kiedyś,muszę przyznać,że z czasów dzieciństwa mam miłe wspomnienia.Najpierw był pochód dość długi,bo mieszkałam w małym mieście ale z prężnymi zakładami pracy a potem zabawa z róznymi niepodziankami,rozgrywkami sportowymi,nagrody,cukrowa wata....W moim środowisku przynajmniej nie było świadomości czy to święto złe czy dobre,komunistyczna propaganda,czy duma czy też po prostu zabawa.Obecnie też organizuje się festyny z tej okazji a w mojej zaprzyjaźnionej gminie na pewno jest wieczorem zabawa a w mojej wsi śmigają samochody strażackie,więc coś się będzie dziać Smile

W ogóle zrobił sie ruch-samochody z żaglówkami,rowerzyści..widać to już sezon wypoczynkowy się rozpoczyna.
Życzę miłego dnia

wierzba

Witaj Alwo. Wspomniałaś o zwiększonym ruchu drogowym że ludzie spieszą na wypoczynek. U mnie tak było wczoraj był spory ruch , ciężko było przejść na drugą stronę chodnika. U mnie wszyscy spieszyli nad Bug.

To prawda że ten komunistyczny pierwszy maja kojarzy się nam chyba z okresem lat młodości . Mimo wszystko miło wspominam tamten okres ( pomijając lasowanie mózgów ) zwykłym śmiertelnikom żyło się lżej.

.Gustaw

Dzień Dobry w pierwszy dzień maja.Witam was dziewczyny bardzo ciepło.
cały dzień świeci u mnie słonko ,wiadomo troszkę kresek mniej na skali ,ale jest jeszcze ciepło.Padać nie pada i zdaje się nie zanosi jak widzę na deszcz dziś.Widzę że wspominacie pierwszego maja ileś tam lat temy ,tak to był dzień nie tylko wolny od pracy ,ale i poszaleć mozna było co niemiara.
Wiadoma rzecz pochód obowiązkowy ,bez tego ani rusz ,jak się nie poszło było po premi.Wierzbo masz racje mało się człowiek interesował zakazami ,nakazami i pomyśleć życie było lżejsze .Alwo w moim mieście dawniej był zakład na zakładzie i to bardzo duże ,dziś pozostał jeden góra dwa reszta teraz albo spajtowała ,albo sami prywatni przejęli .I dziś nie było by komu iśc w pochodzie. Laughing

Już niedługo będą piękne i pachnące konwalie więc posyłam dla Was dziś cociaż wirtualnie.Pozdrawiam .
[link widoczny dla zalogowanych]

Daniela

Witam ponownie dziś wszystkich bardzo cieplutko.
Mamy dziś na forum wspominki widzę z dawnych majowych defilad,ja pamiętam baloniki, lody, grochówka i kiełbasa ,to tylko niektóre z atrybutów pierwszomajowego święta, jakie pozostały w pamięci mojej. Było miło i wesoło.Pierwszy maja - ta data jest przez każde pokolenie inaczej interpretowana. Niektórzy z rozrzewnieniem wspominają huczne defilady, inni chcieliby o nich zapomnieć,jak się nie poszło, to wypłatę zabierali Pamiętam te czasy, trzeba było iść na pochód z dziećmi. Ja należałam do PCK, w białych fartuchach się szło, całą drużyną. My, harcerze, mimo deszczu czy śniegu musieliśmy pojawić się na placu zbiórki. Nie wszyscy się jednak podporządkowywali,jedni się buntowali.A trzeba przypomnieć, że na każdy pochód pierwszomajowy przywożono zorganizowane grupy pracowników z poszczególnych zakładów pracy, dzieci ze szkół. Obowiązkowe były czerwone flagi, transparenty, które zawierały propagandowe hasła oraz portrety przywódców partii komunistycznej.
Pomimo przymusu, jaki nakładała władza na obywateli, duża część nas tęskni za tamtymi czasami. Za czym dokładnie? Pochody miały swój urok, było zawsze wesoło. To było święto całych rodzin, a teraz jest o to coraz trudniej. Mogło być tak, jak było.
A dzisiaj? Młode pokolenie nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, czym były pochody pierwszomajowe. Dla nich teraz jest to zwyczajny dzień, no może nie zwyczajny wolny od szkoły…(am)...
Gustawie dziękuję za piękne konwalie ,Ty wiesz widzę jak uszczęśliwić kobietę.

Lila

Witam 1 Majowo .[link widoczny dla zalogowanych]
Z dawnych lat pamięta się tylko te dobre rzeczy. Ja pamiętam pochody ze szkoły podstawowej. Razem z panią przez tydzień przygotowywaliśmy ozdoby i wywieszaliśmy gołąbki białe w oknach naszej klasy. Pani była bardzo przejęta. A po pochodzie pamiętam oranżadę , lody i kiełbasę.
Tenisówki przeważnie mieliśmy używane ale na ten dzień wszyscy doprowadzali je do stanu czystej bieli pastą do zębów Nivea! Ale daliśmy radę , żyjemy i cieszymy się dobrym zdrowiem , zahartowani przez marsz 1-Majowy!Taki był zwyczaj , marsz przed trybuną szły szkoły i ludzie z zakładów pracy.Nie wiem czy to był przymus ale na pewno to było święto.Po pochodzie było piknikowo- wbrew pozorom było co zjeść i można było potańczyć. Dzisiaj taki pochód nie jest możliwy bo zakładów pracy praktycznie nie ma a w tych w których pracujemy zapomniano o Kodeksie pracy i prawach pracowniczych ! 1 Maja to święto w obronie praw ludzi pracy i w zasadzie dzisiaj przemarsz powinien mieć charakter protestu ale podskocz człowieku to skończysz pod Urzędem Pracy! Brawo Solidarność, brawooooo!!! W zestawieniu z obecnymi czasami Cieszy, że większość ludzi dobrze wspomina pochody 1-majowe a współcześni likwidując je dobrze wiedzieli co ludziom pracy szykują - wyzysk!
Tak Danielo piękne konwalie nam Gustaw zostawił ,dziękuję i pozdrawiam Was dziewczyny i życzę miłej niedzieli .

Jan

Dzień Dobry pięknym paniom i Ciebie Gustawie też.
Pierwszy Maja Święto pracy, kiedyś tak on wiele znaczył, były wiece i pochody musiał iść stary czy młody
Nie było żadnej wymówki, chorągiewki piękne mówki. Na przodzie rządząca elita ,dalej klasa robotnicza
Propagandy hasła w ustach,masowo jak na odpustach nawet gdyby mocno grzmiało święto odbyć się musiało.Kiedyś huczne honorowe
sztywne i obowiązkowe, zakwitały bzy w ogrodzie, naród myślał o pochodzie. Pośród fałszu zakłamania równym krokiem już od rana
zjednoczeni partii siłą,pamiętacie jak to było
Po latach to Święto Pracy, jakoś lepiej się kojarzy, zaciera czas co niemiłe pamięta też dobre chwile
Zmieniają się rządy systemy, tak jest nic tego nie zmieni
historia się sama obroni i tak swoje pomyślą potomni....
Ale było fajnie i wesoło ,piwo,tańce kiełbas moc .Pozdrawiam i buziaki dla naszych pań.

Sosna.

Witajcie ,Chodziłam z moim tatą, najpierw pochód a potem na lody. To był
super czas! I byli policjanci, a raczej milicjanci z Bananami (czyli pałkami) i
Podhalańczycy(taka formacja wojskowa) z psami Owczarkami podhalańskimi.
Ja tam lubiłam pochody 1majowe dobrze mi się kojarzą,pamiętam lepienie ohydnych chorągiewek i wycinanie gołąbków pokoju oraz wypytywania nauczycieli, kto był z rodzicami na pochodzie, a kto nie...każdy ma inne zapewne spojrzenie na to ,ale jak Janek napisał było fajnie i wesoło ,dziś zato niema co.....
Janku ,Gustawie mam nadzieję że zabawicie nas na stronie ? Wink

.Gustaw

O tak zabawię o ile i wy droge moje pozostaniecie dłużej .Sosno tylko napisz o jaką zabawę Ci chodzi.