dla samotnych

wierzba

Witam Tych co wcześniej nie było. Topolo a Ty sobie wcześniej nie chlapnęłaś?
A co do starych panien to nie załamuj i mnie siebie no może w końcu i nas ktoś zechce.
Chłopaki szampanem częstują to trzeba wypić lampkę a ja miałam już iść spać to tylko nasz Marcinek uciekł.

Alicja.F

Tak Janku pamiętam i budzilam swoją mamę z drzemki a ona na to ja śpię było śmiechu co nie miara a teraz nas to spotyka.

Alicja.F

PAN Marcin uciekł,tak Wierzbo masz rację ,wypijmy tego szampana za tych Panów NOWYCH na stronie.

Jan

Tak o ile pamięć mnie jeszcze niezawodzi nasze Wierzbie laby się już pokończyły i jeszcze nie w łóżeczku? to robisz już postępy .

wierzba

Alu, już teraz to chyba Wszyscy tak mamy. Ja też lubię sobie drzemkę strzelić, czasem wystarczy 15, 20 minut a człowiek jak nowy po drzemce.
U mnie to mój tata nigdy się nie przyznawał że śpi nawet na krześle nawet jak chrapał tylko mówił że słuchał radia albo myślał.

Jan

http://www.youtube.com/watch?v=IYIMn5IzTE0

wierzba

Januszku jak Ciebie zobaczyłam na stronie to zapomniałam że jutro jadę do pracy.
Rozmawiałam z dziewczynami to jutro ma być krótko a niedziela wolna tylko zapomniałam zapytać czy wszyscy czy tylko jakaś grupa.

wierzba

Już się z Wami pożegnam więc spokojnej nocki Wszystkim życzę. DOBRANOC

Alicja.F

Ja się wyspałam a tu widzę cisza trudno a może jeszcze ktoś jest???

Jan

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Dbrej Nocy życzę Wam i miłych snów moje panie .

Alicja.F

URL=http://imageshack.us/photo/my-images/541/38262f49067c7b3f24e27ee.jpg/]

[/URL]

alwa

Witam,popijam poranną kawę i zaglądam,co u Was słychać.Topolo,zamiast opowiadać o brykaniu w sanatorium, to Wy o drzemaniu:) Opowiadaj trochę,że zabiegi to wiemy,ale jakie życie towarzyskie,dancingi zaliczyłaś?Narzekałaś na miejsce,my zwarliśmy szeregi,żeby Cię pocieszać,więc teraz mów,czy było warto jechać.
Schowałam ostatnie papierosy na dno szuflady i będę zamiast ssać karmelki albo żuć gumę.Palę trochę,więc mogę wcale:)!! Ale kiedy pozbędę się tego nałogu,to co mi zostanie żaden inny nie pzrychodzi mi do głowy:) Gustawie,Ty się kiedyś przyznałeś,że palisz a może już rzuciłeś? Pozdrawiam i życzę miłego dnia

Topola.

Witam Cię wraz ze słoneczkiem dziś alwo,pogoda robi się z dnia na dzień już coraz cieplejsza,obiad już dziś zjadłam Laughing

sama się zastanawiam czy mie czasem nie porabało po tych zabiegach że o 11 już obiad mam,ale widać czuję się jak zawsze to w porządku musi być wszystko.
Dziewczyno ,mam Ci napisać o brykaniu ....w sanatorium...ha ha ha ale mnie ubawiłaś ,że ho,ho .Teraz się zastanawiam przy stoliku miałam jednego bez nogi ,drugi ciągle narzekał na kręgosłuo i to dzień w dzień aż zawsze wyglądałam potem jak on odchodził dopiero szłam jeść ,mówię Ci czułam się jak Szerllok Holms Laughing

alwo poderwać sobie !!!!gdzie jak gdzie ale w sanatorium można tylko opinię ,ja bądz co bądz jeszcze na skraju przepaści nie stoję. Laughing

Zaczekam moja droga i w lecie nad morzem albo na mazurach coś wyrwę.
Miłego dnia życzę ,bo i tak pewnie piszę do siebie ....

Marcin

Dzień dobry .Stuk-puk. To znowu ja!
Przyszedłem tu życzyć miłego weekendu.
By zawsze słonko promyczki słało a i powodów do smuteczków było mało.
Aby ten weekend był pełny radości,dalekie od smutku i wszelkiej złości,
Spokojny ciepły i nastrojowy,niepowtarzalne oraz wyjątkowe .
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

WYJĄTKOWEGO DNIA

Gość

DZIEŃ DOBRY ...

Muszę przyznać, że ostatnio bardzo późno chodzę spać.
Gdy na zegarze dostrzegam godzinę 12 w nocy, nastrajam romantyczną muzyczkę a po chwili nachodzą mnie długie i głębokie przemyślenia o niespełnionych marzeniach oraz o ludziach z którymi na co-dzień obcuje. I do mojej głowy ' wlatują ' następujące pytania : ..dlaczego mój los jest taki ciężki,dlaczego ludzie wyrządzają okropne krzywdy,a może to ja jestem wobec nich niedobry,czy kiedyś w końcu znajdę drugą połówkę,kiedy spełnią się choć te najmniejsze marzenia,a może nie dostrzegam tego iż się one spełniają,jak cieszyć się z drobiazgów,muszę definitywnie polepszyć swoje życie, zmienić je na lepsze wreście może już czas,dlaczego ludzie nie potrafią zrozumieć,a może nie widzą tego że mam złe chwile w których czuję się jak zabłąkany gołąbek,dlaczego tak często ludzie mi bliscy zawodzą, depczą me serce niczym trawę.. ? . Czy tak naprawdę NIKT nie umie mnie zrozumieć, powiedzieć dobrego słowa, czasem milcząc posiedzieć przy mnie, ZAPYTAĆ SIĘ CZY WSZYSTKO U MNIE W PORZĄDKU.. tak dla przypomnienia, czyli gdy nam jest źle, smutno, łzy płyną strumieniami, a na twarzy króluje niezadowolenie i cierpienia.. Hmmmm.. Więc co mi pozostało? Odpowiedź jest jasna: Żyć marzeniami, żyć dalej mając w kieszeni malutką nadzieję, być dla innych dobrym, bezinteresownym, jak mówią niektórzy: żyć luzacko, niczym się nie przejmować.. Oooo tego ostatniego chyba nie zdołam pojąć i się nauczyć. Zawsze byłem osobą która nadmiernie się przejmuje, ale może czas z tym skończyć, a to pozwoli mi na LEPSZE ŻYCIE? Pragnę tylko jednego: aby moi znajomi, powiedzieli od czasu do czasu : ' Trzymaj się stary, będzie wszystko dobrze, uśmiechnij się, chodź ze mną na spacer- będziemy cieszyć się każdą chwilą, otrę Ci łzy..'. Może kiedyś tego zaznam, zaznam: prawdziwej miłości oraz prawdziwej przyjaźni. Na szczęście u swego boku mam Anioła Stróża tam na górze. To daje mi pewność , że warto dalej żyć.. Jak będzie w przyszłości? MAM NADZIEJĘ, że będzie po prostu OK z dodatkiem ogromnego uśmiechu na twarzy i ociupinki szczęści dla Was wszystkich życzę.Zapytacie pewnie kto to taki to poprostu ja .....