dla samotnych

Jan

A może było tak ...Alwo pokaż się nam....

http://www.youtube.com/watch?v=HlJUWkK46tQ&feature=related

.Gustaw

http://www.youtube.com/watch?v=AOFM5rYRUm8&feature=related

Jan

No i tak Gustawie pewnie czas wraca do rzeczywistości ,prawdą jest co dobre zawsze kródko trwa.Widać i pogoda i zapewne goście dopisali .
Jeszcze raz wszystkiego najlepszego w tym naszym marnym życiu życzę .

alwa

Ha ha humorki widzę dopisują,w moim wieku to nie ma czego pokazywać,a w łóżeczku może być bez ciuszków,ale w skarpetkach tak jak Wierzba!

Topola.

http://www.youtube.com/watch?v=m9QAPGJq0R8&feature=related
Piosenka oczywiście dla naszego solenizanta....

Słoneczko pięknie powiedziało dzień dobry dziś i mnie moi drodzy,zatem i ja teraz Witam Was . Ponieważ mieszkam na skraju lasu,to ptaszki pięknie śpiewają ,jakie to miłe dla ucha.w zeszłym roku miałam na balkonie w wiszącej na ścianie doniczce gniazdko kopciuszków. Wysiedziały dwa lęgi.Teraz zaczynają interesować się tym miejscem,ciekawe,czy to te same. One są takie czyściutkie,że nie było żadnej kupki na ścianie,ani w skrzynce.Te małe,a było 5 robiły kupkę na zawołanie prosto do dzióbka matki. Niesamowity widok.Ile ja godzin straciłam na wpatrywanie się w karmienie i opiekę nad małymi.Wylatują z gniazda 16-tego dnia.Myślałam,że pelargonii nie odratuję,bo nie podlewałam w tym czasie,ale odżyły.
Maj to wymarzony miesiąc na zorganizowanie pikniku. Tradycyjne majówki na dobre wpisały się już do zwyczajów Polaków Janku .Wiosna w pełni, a apetyt na słońce i chęć kontaktu z naturą wielka,jeśli nie zrobi nam takiego psikusa jak ostatnio.Piknik to powietrze pachnące świeżą trawą, rozłożony koc, ciekawskie mrówki i brzęczące pszczoły. leniwy relaks w wiosennym słońcu, długie rozmowy, śmiech dzieci i gonitwy psów. i wreszcie smakowanie przyniesionego z domu prowiantu w koszyczku.

alwa

Janku,u mnie też sporo podobno warszawiaków ma letnie domy.Mniej więcej w jakich okolicach mieszkasz,bo ja w pobliżu Szczytna

wierzba

Alwo , nie śmiej się z moich skarpetek bo ja bez nich chyba bym nie zasnęła a jeszcze na dodatek musiał mi się zapowietrzyć kaloryfer w tym pokoju co urzęduję bo grzeje kiedy chce i to na pół gwizdka a aura nam ostatnio nie sprzyjała to skarpetki jeszcze nie poszły do szuflady.
Bez skarpetek do łóżeczka ale tylko we dwoje.

Jan

Alwo ,miło wiedzieć szykuj na lato pokój wczasy mam zdaje się zaklepane Laughing

Merlin

I jak już po opalaniu ,ciuszki na swoim miejscu,czyli na naszej alwie mam nadzieję Cool

Janku ,nie od razu miły nie od razu ,najpierw konsultacja z reszta ,potem możesz .Nie dziwię się wcale Wierzbie ,ponieważ te skarpety to jak u mężczyzn kalesajdy ... Embarassed

alwa

No tak zapraszam,ale przed latem,bo grilek nieprzygotowany do sezonu:)
Topolo,co to za kopciuszki,nazwa mi nieznana?

wierzba

No właśnie Merlinku to są minusy samotności a zwłaszcza w łóżeczku.

alwa

No i Merlinku co to te kalejajdy? Smile

Jan

Alwo ,a po co nam gril ,jak go nie masz to kupimy ,ale miło jest też posiedzieć przy ognisku ,oj widzę wymigiwanie mi się ,a powiadacie że to my cykamy się i co ha ha ha

Merlin

HA HA HA i kto góra alwo....HA HA HA

Topola.

Merlinie ,ale Ci to zgrabnie poszło ,ze śmiechu ledwie się nie posikałam ,ale się ubawiłam i alwa pozostała gapą...
Alwo na udobruchanie Merlina posyłam Ci te kopciuszki....

[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]