Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Proszę o uśmiech kochani
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 540, 541, 542 ... 696, 697, 698  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 55 do 60 lat
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.Danka




Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz

PostWysłany: Pią 21:29, 20 Maj 2011    Temat postu:

I widzisz dziewczyno ,że zawsze skromnośc się opłaca (żartuję) Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzba




Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pią 21:36, 20 Maj 2011    Temat postu:

Dzięki Marcinku za miłe słowa no i za piosenkę . Takie piosenki jak Twoja i Gucia koją obolałe moje kosteczki. Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
.Gustaw




Dołączył: 21 Kwi 2011
Posty: 978
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Skąd: Kujawsko-Pomorskie

PostWysłany: Pią 21:43, 20 Maj 2011    Temat postu:

Dzięki ,dzięki Wierzbo ,za tak miłe słowa .

http://www.youtube.com/watch?v=qVbrI00GJIw&feature=related


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alwa.




Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 22:36, 20 Maj 2011    Temat postu:

To palenie nie jest takie złe...można pooddychać świeżym powietrzem,żaby kumkają,mgła u drzwi stoi!Wiecie do mnie to trzeba jak do 6letniego dziecka..Gustaw każe się zastanawiać,Maniek coś zrozumiał,a Danusia szaleje?
Posłucham jeszcze piosenek ...życzę romantycznych snów!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzba




Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Pią 22:46, 20 Maj 2011    Temat postu:

Witaj Alwo - wszyscy pouciekali a ja o dwudziestej wypiłam kawkę aby oprzytomnieć a tu nie ma z kim pogadać a tak ładnie się zapowiadało.
U mnie zaczyna grzmieć i aż się boję że tak szybko nie usnę bo tak normalnie to burzę przesypiam .
Spokojnej nocy Ci życzę bo i Ty chyba już się nie pojawisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grazyna




Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 16:53, 21 Maj 2011    Temat postu:

Cześć, weszłam na forum,bo praktycznie jestem okropnie osamotniona. Gdy mążodszedł z domu - pół roku temu, miałam nadzieję, że ciotka poda mi rękę i będe mogła z nią jako sojuszniczką sie wygadać. Ciotka, to siostra mojej mamy. Nic z tego. Ani ona ,ani jej córka nie wspierają mnie w mej samotności. Mam syna,ale on ma swoje zycie choc mieszka ze mna , trudno sie temu dziwić. Synek gdy jest w domu gada ze mna, ale już mu nie marudze bo biedny ma już chyba dośc, choć tego nie mówi, że ma dość . Namawiam czasami męża by powrócił,choć wiadomo,juz że nie chce być ze mną bo mązpo przebytym zawale rozkochał się w pewnej kobiecie i w innym życiu. Kiedy namawiam go czasami do powrotu, on absolutnie tego nie słucha. Nie mam też pracy znajomych no i praktycznie żadnego wsparcia ze strony rodziny . Jestem sama. Weszłam tuz z nadzieją pogadania. Nie szukam towarzysza. Jestem skołowana, stara i mam doły i załamania. Chcę tylko móc z kimś pogadać czyli zostać czasem wysłuchana. Niestety nie mam nikogo takiego. Ciotka twardo plecami stoi, choć czasami pogada telefonicznie i gdy się wproszę ,bardzo , bardzo rzadko tak bywa. Może ona woli unikać właściwie nie swoich problemów.
Tak więc zdołowana trafiłam tu.
Samotna, marudna , stara,kobieta, bez pracy, z maciupeńką rentą, bez perspektyw. No i często zdołowana. Na dodatek zepsuł mi sie klawisz spacja,jednak jakoś z trudem działa.
Pozdrawiam.

Sad


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grazyna dnia Sob 21:26, 21 Maj 2011, w całości zmieniany 5 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzba




Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob 19:39, 21 Maj 2011    Temat postu:

Witaj Grażynko. Rozumiem Cię co czujesz bo prawdę powiedziawszy tutaj na stronie to większość z nas jest po większych lub mniejszych przeżyciach i dobrze trafiłaś. Jak będziesz częściej wpadać to może trochę inaczej spojrzysz na swoją samotność.
Ty chociaż masz syna w domu to widzisz jak się kręci czy rano czy jak wróci z pracy czy ze szkoły bo nie napisałaś w jakim jest wieku. Ja mieszkam sama a dzieci daleko, choć mam tą odskocznię że pracuję.
Mam tylko jedną radę nie proś męża aby wrócił do Ciebie, nie zasługuje na to i głowa do góry.

Wpadaj częściej i pamiętaj że nie jesteś stara . Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grazyna




Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 21:24, 21 Maj 2011    Temat postu:

Witaj Wierzbo, dziekuję za odpowiedź. Syn jest dorosły i pracuje.Tak , mieszka ze mną,ale na pewno niedługo się wyprowadzi i zamieszka ze swoją dziewczyną. Ciągle liczę na opamiętanie się męża,bo jak mówią starych drzew się nie przesadza. Ale moja nadzieja jest minimalna. Znikoma!
Wierzbo praca to wspaniała odskocznia,zwłaszcza wtedy ,gdy się ją lubi. Ja jeszcze niestety nie mam pracy i nic na to nie wskazuje bym prędko ją znalazła.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jan




Dołączył: 24 Kwi 2011
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazury

PostWysłany: Sob 21:24, 21 Maj 2011    Temat postu:

Witajcie moje panie ,coś dziś cichutko tak przy sobocie wolnej od pracy ,zgiełku .Widzę zaś Grażyno ,że masz duży problem ,jednak aby Ci w czymkolwiek pomóc,doradzić to napisz nam chociaż w jakim przedziale wiekowym jesteś i ile syn ma lat,jeżeli niechcesz nie nalegam.
Mnie jako męzczyżnie trudno jest się wypowiadać ,ale już zdaje się dość naponiżałaś przed mężem ,a on jeżeli niechce i zasmakował w truflach nie powróci do gąski czy kurki(to grzyby ) .Czas wziąśc się w garść i iść do przodu,a tak przy okazji to tej cioci powiedział bym pare pikantnych słów ...
Co do zawału to miałas Ty czy Twój mąż !!!.
U mnie dzisiaj do południa była Hiszpania...38 st. a potem burza,ulewa i grad wszystko na raz!.Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i życzę miłego wieczoru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzba




Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Sob 21:34, 21 Maj 2011    Temat postu:

Witaj Janku. U mnie jeszcze jest piękny wieczór a co jutro będzie to zobaczymy.
Grażynko , Janek dobrze mówi ze dość tego upokarzania , to zmarnowany Twój czas. Ja miałam taką samą sytuację , też mąż poszedł do kochanki i ja też prosiłam aby wrócił a w dodatku mieliśmy śmiertelnie chorego syna . Teraz jak o tym myślę to jestem wściekła na siebie że marnowałam tylko czas.
Nie proś go tylko pomyśl o sobie i swoim zdrowiu .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grazyna




Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 8:01, 22 Maj 2011    Temat postu:

NIe, nie poniżałam się za wiele przed mężem,tylko często przypominałam mu że MA DOM i że może tu wrócić. Prosiłam go także, żeby się zdecydował , czy wraca, czy podaje na rozwód lub separację. Nie wiem czy on tak mysli w tym nie zdefiniowanym stanie tkwić jeszcze długo.Mam do końca lipca 54 lata i od lipca będę więc wiekowo pasowała tutaj.

Wierzbo , współczuję Ci, że też przez to przechodziłaś. Mam nadzieję, że już jest wszystko dobrze .....?

Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grazyna dnia Nie 8:24, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
alwa.




Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:50, 22 Maj 2011    Temat postu:

Witam w niedzielny słoneczny poranek:)
Grażyno,Twój pierwszy wpis był przygnębiający,muszę przyznać,ale z tego ostatniego wyłania się całkiem inna kobieta i tak trzymaj!Rozwód jest,jak czytałam,jednym z kilku traumatycznych przeżyć człowieka,które odejmuje kilka lat życia.Po jakimś czasie człowiek jednak stwierdza,że są większe tragedie.Póki świat nie runął w posadach,jest nadzieja,że następny facet nie będzie palantem:)Ten uśmieszek to dla naszych Panów,którzy są super:)!
Jak spędziliście dzień,który miał być ostatnim?Ja zadzwoniłam o 17.55 do córki i o 18.02 powiedziałyśmy sobie to na razie,skoro wszystko w porządku:)Zastanawiam się,co zrobiłabym,gdybym rzeczywiście wierzyła w przepowiednie?
Pozdrawiam serdecznie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grazyna




Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 13:52, 22 Maj 2011    Temat postu:

Dzisiaj uświadomiłam sobie, że niesłusznie wytykam cioci brak zainteresowania . To jej zycie i ona wcale nie musi sie interesować moimi sprawami. Dzisiaj dzwoniła,pogadałyśmy. Za dużo do niej dzwonię i zbyt mocno absorbuję ją swoimi sprawami. Pare razy chciałam nawet się wepchać z nimi nad morze. Może ja mam manię wlepiania się komuś na chama? Nie wiem

Mąż obrał taktykę milczenia, jest mu dobrze jak jest. . Nie wiem co dalej.

A co do tych grzybów...no tak ja to raczej huba , z grzybów. Idąc ze sklepu ,myślałam ,ze gdyby kazdy facet byłby podatny na te wymienione wcześniej trufle ,to ile małżeństw by się rozwaliło?
Czy ja wiem,czy czy ta pani z obrazka na nk to taka znowu trufla? Ale ja się nie znam.....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Grazyna dnia Nie 14:41, 22 Maj 2011, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
wierzba




Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 6 razy
Skąd: mazowieckie

PostWysłany: Nie 14:21, 22 Maj 2011    Temat postu:

Witaj Alwo i Grażynko.
Skoro nie było końca świata to cieszmy się życiem.
Grażynko , jesteś jeszcze młodą kobietą i nie czekaj na to co mąż postanowi tylko swoje życie weź w swoje ręce i złóż wniosek o rozwód ale z jego winy. Jeżeli masz jakiś dowód że on zostawił rodzinę i zamieszkał z kochanką to bez problemu to udowodnisz. Piszę o tym bo jeśli rozwód będzie orzeczony tylko i wyłącznie z jego winy będziesz mogła ubiegać się o alimenty od byłego męża dla siebie a zwłaszcza jeśli Twój status materialny się pogorszył.
Ja właśnie mam takie alimenty.
Grażynko , głowa do góry i bierz się do roboty w związku uzyskania rozwodu i pytaj go co on o tym myśli.
U mnie piękna pogoda i opalam się na balkoniku.
Pozdrawiam. Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grazyna




Dołączył: 21 Maj 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 14:39, 22 Maj 2011    Temat postu:

Witaj Wierzbo, nie wiem gdzie on mieszka,nie wiem z kim mieszka.Dowody? Nie posiadam. Pani na nk, to tylko dla sądu papierowa narzeczona,którą ponoć on nawet w pracy się chwalił. Mnie kiedyś odpalił,ze to tylko jego przyjaciólka...ale się wyprowadził .... Z tego co wiem, o alimenty można się starac nawet bez orzeczenia o winie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> 55 do 60 lat Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 540, 541, 542 ... 696, 697, 698  Następny
Strona 541 z 698

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin