dla samotnych

Maniek

Witam wieczorowo Wierzbo Cię.
Żałuję tylko ,że ten talerzyk co na nim pałaszujesz nie podeślesz do mnie,ale i tak to Ci się należy i życzę smacznego.

Alicja.F

Dobry wieczór ,witam koleżanki i kolegów.
Janku wczoraj pamiętałam o Tobie ale nie miałam dostępu do kompa więć spóźnone ale szczere przyjmij życzenia imieninowe , dużo szczęścia i wiele miłości ,niech każdy dzień będzie Tobie przyjazny.
Witam nową koleżankę na stronie i pozdrawiam serdecznie.
Wierzbo pewnie masz dzisiaj i jutro wolne od pracy to życzę przyjemnego odpoczynku . Ja jeszcze jestem u wnusia ale już pora zbierać się do domku. Pozdrawiam wszystkich i życzę przyjemnego wieczoru i słonecznej niedzieli.

Sosna.

Witajcie kochani bardzo serdecznie ,wszczególności witam pracującą koleżankę Wierzbę,oczywiście pozostałych także ,Cmok...
A ja? cały zdien dzis leeeżę,co wstanę to sie położę,dochodzę tylko po kawę, czytam, śpię, zrobiłąm w koszuli dziś obiadek sobie i dalej leżę, śpię,zjadłąm i śpię.Dzis nic nie muszę,dziś mój organizm odreagowuje widać cały poprzedni tydzien,tego mi było widać trzeba no i dobrze.
To ta pogoda mnie dzis kładzie,jest już dobrze po 20 a ja wprawdzie umyta,ale w koszuli nocnej nadal tkwię,chyba sie juz nie opłaca przebieranko,bo znów łożko ciągnie,no chyba,żeby jakiś młodzian zapukał do mych drzwi,ha ha ha ,ale raczej nie chciałabym przy dzisiejszym zacmieniu i tempie jak w zwolnionym filmie.
No i ciągnie mnie do łózeczka, co niniejszym czynię,chmura zawisła kolejny raz nad moim domem i straszy, dmucha środkami usypiajacymi.
Pozdrawiam wszystkich

Jan.

Wieczorowe pozdrowienia a szczególnie dla Sosny bańki - wstańki. Zafundowałaś sobie dzisiaj labę i bardzo dobrze bo to też rodzaj relaksu.
Przyznać się Wam muszę ,że ja dziś też mam lenia po wczorajszych labach-bibach,można to też zwalić na pogodę ,na zapracowanie ,ale i na szaleństwo nieprzespane.Alicjo baw i rozpieszczaj wnuczka bo mu się to należy .
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Topola.

Witam,Janku taka bibka raz do roku jest nawet wskazana i odpoczynek po niej.Zapewne dobrze poszaleliście sobie panowie ,niektórych jeszcze nie widać na stronie .A ja wreszcie odpoczywam, goście przyjechali i odjechali.
Cały dzień była pogoda, świeciło słonko i nie spadła ani kropelka deszczu. Grill się udał i wszyscy byli zadowoleni.Teraz już posprzątane i odpoczywam sobie w domku.Danielo bardzo się cieszę,że nas odwiedzasz!Wierzbo odpoczywaj!Miałaś ostatnio tyle pracy!należy Ci się to.
Życzę wszystkim miłego wieczoru

wierzba

Witam Was po raz kolejny i dajcie spokój już z tą moją ciężką pracą bo jak o niej pomyślę to zaczynają boleć mnie wszystkie gnatki a na dodatek czuję się jak 100 letnia staruszka.
A Ciebie Sosenko co wygoniło do łóżka na całą sobotę , zmęczenie czy lenistwo bo piszesz tylko że jesteś w nocnej koszulce.
Mańku bardzo chętnie się z Tobą podzielę tym co miałam na talerzyku a udało mi się. Ugotowałam sobie lekkiego bigosiku z młodej kapustki i wyszło mi tyle że obdzieliłabym Wszystkich na tej stronie. Jak macie ochotę to wpadnijcie , dzisiaj już późno ale jutro - drzwi otwarte. Smile

blatte

Witam Was,
na szczęście dla mnie skończył się długi czas wolny. Z wielką ochotą pojechałam do pracy. Strasznie nie lubię długich weekendów. Podobnie jak Sosna, kręciłam się między kuchnią a pokojem, strój też był taki sam Smile

. Córka daleko, znajomi wyjechali, rodziny brak- do bani. Miłego wieczoru

wierzba

Witaj Blatte.
Dla mnie był zbyt krótki ten weekend bo nie zdążyłam odpocząć a już trzeba jechać do pracy.
U Ciebie chyba nie tyle co długi weekend tylko to ze mieszkasz w bloku i to jak siedzenie w klatce. Ja mieszkam w małym domku i dookoła mam przyrodę, drzewa, śpiewające ptaki , wieczorem rechoczą żabki w stawie więc dla mnie nie jest nudno choć sąsiedzi wyjadą do rodziny na całą niedzielę.
Nie wiem czy umiałabym mieszkać w dużym mieście w dużym bloku.
Jakoś pusto po tym weekendzie tutaj na stronie .
Pozdrawiam Tych co przybędą i życzę wspaniałego wieczoru. Wink

Mimmoza

Dobry Wieczór dziewczyny,witam dziś troszeczkę póżno ,ale to że dopiero powróciłam do domu.
Blatte,każdy ma taki dzień ,bądz z przepracowania ,złego samopoczucia lub poprostu mamy lenia,muszę przyznać że i ja lubię nieraz po bumelować i oprócz prysznica rano i wieczorem nie robię dosłownie nic ,po prostu błogie lenistwo.Wierzbo te żabki to zazwyczaj rechoczą ,ale te typowe odgłosy wydają wyłącznie samce i to tylko w okresie godowym. U niektórych gatunków są one ciche i dla człowieka ledwie słyszalne, u innych bardzo donośne. Talim okrzykiem samiec obwieszcza całemu światu, że jest gotowy do godów. Samice podążają za tym głosem i w ten sposób odnajdują swoich partnerów.Z tego samego odgłosu inne gotowe do zalotów samce dowiadują się, że miejsce lęgowe lub całe terytorium jest już zajęte. Gdy jakiś samiec wtargnie na zajęte terytorium, u wielu gatunków dochodzi do prawdziwej walki między "panem" rewiru i intruzem.
Dziewczyny ,może i my zaczniemy dawać odgłosy Laughing

a nóż przywołamy kogoś...
Pozdrawiam

Rysio

Dzień Dobry ,no i mamy wtorek jak ten czas nam szybko umyka.
Otwieram dziś stronę słoneczkiem i serdecznym powitaniem.
http://www.youtube.com/watch?v=J_UgF4J84EU&feature=related
Co tu pisać nie wiem sam strona pusta więc tylko pozdrowię wszystkich dziś .

Krysia

Stuk,puk witaj Ryszardzie. Po malej przerwie melduje sie - prosze mnie wpisac na listę obecnosci. Wczoraj miałam zakrecony dzien - dzisiaj juz troche lepiej,więcej wolnego czasu mam.Ryśku ,znasz Ty to nie od razu ,nie od razu zmykasz ,jeszcze chwila a więcej tu nas zawita.
Dziewczyny ,może napiszecie piękne wątki o naszych wakacjach,wakacjach ,miło będzie poczytać i powspominać czasy miłe sercu,można też dać zdjęcia .Panowie też bez obawy nie zapomniałam o Was przystojniacy.

Rysio

Witam Cię Krysiu,nie uciekam tylko siedzę i przeglądam jeszcze pocztę,no tak nasze wakacje i lato....to już kochana nigdy do nas nie powróci . Sad

może nie do końca tak sielsko miałem ,ale zatęskniłem za wakacjami ,był ogród ,róże,bzy,jaśminy,domek,ganeczek ,piękny mały bo babci Janiny.Zawsze lubiłem jechać do niej na wieś ,póżniej też bo i dziewczyny były i pachnący swoiski bochen chleba ,był staw ,ale był ,po prostu jak powiadają teraz wnuki superowsko było .

Marcin

Witaj ,Krysiu i Rysiu.
Co do moich wakacji to powiem krutko,mama zazwyczaj na dwa tygodnie wysyłała mnie na kolonie,nie powiem było fajnie ,koledzy ,psoty i zazwyczaj koza ha ha ha .Potem była wieś ,dziadkowie żniwa i stodoła z pachnącym sianem .Wtedy na dziewczyny jeszcze byłem za młody Smile

.Pozdrawiam

.Gustaw

Witajcie ,piękne wspomnienia i piękne miejsca wspominacie kochani,też muszę odgrzebać stare fotografie,pamiętam też wakacje u moich dziadków w Bursztynowie pod Grudziądzem ,konie wóz i wyprawy do pobliskiego miasteczka po zakupy,tak to były piękne czasy .
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Posyłam Wam dzisiejsze pozdrowienia z Torunia
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]

Alicja.F

Witam Was wszystkich serdecznie we wtorkowe popołudnie.
Widzę ,że samych mieszczuchów mamy na stronie.Ja wychowywałam się na wsi.Lato to zawsze było troszeczke wiecej pracy w polu i trzeba było rodzicom pomagać.Ale zjeźdzało sie dużo młodzieży do rodziny i te spotkania wieczorne,gra na gitarze ,potańcówki w sadku przy adapterze.Ale się działo...Zdjęcia Krysiu tez gdzieś są tylko trzeba odszukać .

Może napiszecie gdzie się wybieracie w tym roku na urlop.Lato ,wakacje i czas urlopowy.

Pozdrawiam i uściski zostawiam.