dla samotnych

Ruda

Witam,dziś już oczom i duszy lżej ,ponieważ za oknami nie widać deszczu i słonko już wyjrzało zza chmur.Cieszy to że i strona się przebudziła ,jak napisała Sosna,wiadomo Ryszardzie ,jak lato to powinno być ciepło i przyjemnie ,dzieci przecież czekają prawie cały rok na wakacje i kąpiele wodne.Na kawkę Marcinie się przyłączę i bardzo dziękuję ,zato blatte bólu współczuję.

Grab

Cztery puste ściany.. Sam,samotny ,samotnością spleciony,wiadomo najpiękniejsza jest samotność...we dwoje: Zostałem sam bo jej już nie ma,wiadomo ,że to kolej rzeczy i ja to wiem i staram się już 10lat żyć ,ale teraz na dłuższą chwilę jest to nie do wytrzymania.Umiejętność życia w samotności jest cnotą,może to i prawdą jest ,ale dla nas już w takim wieku czy to prawda.Zapewne niejeden pomyśli co on pisze ,może i to jest myśl związana z deszczem ,wiejącym wiatrem i tęsknotą za kimś z kim można by pogawędzić o wszystkim włącznie z miłością .Mam 58lat ,jestem wdowcem ,mam syna i dwoje wnuków,co z tego jak dzieci są poza granicami kraju ,tam pracują ,mieszkają i w kraju są tylko gośćmi.Powiem szczerze iż nawet pisanie tak jakby do siebie poprawia humor i samopoczucie .Użytkownikom strony życzę miłej niedzieli.

blatte

Ufff, głowa już nie boli, za oknem nieśmiało przebija się słońce, deszcz nie pada, ale....

Mam strasznie kiepskie samopoczucie. W głowie kłębią się przeróżne myśli a łzy same cisną się do oczu brrrr Niech skończy się ten dzień. To się chyba nazywa "syndrom weekendowy" Smile

Czy znany jest Wam taki stan? Wiem, wiem, panowie nie płaczą .

Rysiu, jestem pod wrażeniem działania na niwie przetworów. Ogórki w słoikach mam jeszcze z tamtego roku. Może na następny weekend też wezmę się za przetwory? To będzie sposób na aktywne spędzenie czasu Smile

Topola.

Witajcie

Grab

Witam ponownie
Dziękuję Ci Topolo za tak miłe przyjęcie na stronie ,człowiek wchodząc nieraz zastanawia się jak zostanie odczytany i zapisze się w umysłach innych ,jestem mile zaskoczony i postaram się nie zawieśc Cię tu i innych .
Życzę Ci też miło spędzonej niedzieli.

Ruda

Przyleciał raz Anioł do okna
i spytał czy jestem samotna.
Utkwiłam więc wzrok swój w dywanie...
Skąd do mnie takie pytanie?
Lecz on uśmiechnął się mile
i patrzył na mnie przez chwilę.
Potem zamachał skrzydłami
i zniknął za zasłonami.
Minęło już nocy wiele
Gdzie ty jesteś mój aniele?
Raz jeszcze mi zadaj pytanie!
Już chyba odpowiem Ci na nie....
lecz jednak to tylko był ptak
nikomu nie powiem że .... tak!
..... i nie podchodzę do okna.
Przecież...
Nie jestem....
samotna...

Witaj Grabie ,poprostu miło że wpadłeś ...

Alicja.F

Witajcie w niedzielne popołudnie.
Goście wyjechali i znów w domku cicho i głucho ale cóż począć tak musi być.Człowiek już tyle lat sam mieszka ale jakoś trudno przyzwyczaić się do tej ciszy.
Witaj Grab w naszych skromnych progach ,wiem czym sa puste ściany i ta cisza ,która nieraz przeraża.Jest te magiczne okienko i Wy jesteście i jest do kogo odezwać się i pozdrowić.

Skrzat

Dzień Dobry...
Życie byłoby na Ziemi rajem, gdyby człek, człeka kochał nawzajem,
gdyby nie szukał żadnej korzyści i gdyby wyrzekł się nienawiści.
Nikt by nie wiedział, co to są nerwy,każdy radosny byłby bez przerwy,
wszyscy szczęśliwi byliby,mili,ciesząc się z każdej przeżytej chwili.
Gdyby… No właśnie. Po co gdybanie?Zamiast się wściekać, kłócić i złościć,
Przesłać każdemu uśmiech radości.
Pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco dziś...

sttanisław · Dołączył: 02 Maj 2011 Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów

Witam,Witajcie tu wszyscy dziś.
Wystarczy słuchać głosu serca, wystarczy kochać wszystkich ludzi a wtedy dusza oraz instynkt w twoim rozumie się przebudzi. Wystarczy cierpieć z przyjacielem, trzeba rozumieć jego słowa, a wtedy smutek i rozstanie, to będzie, tylko ciepła mowa. Wystarczy myśleć o tych ludziach, dla których nikt się nie poświęca... trzeba im pomóc, choć raz w życiu, by przez to dotrzeć do ich serca...MIŁEGO WIECZORKU ŻYCZĘ ,PIĘKNEJ GWIAŹDZISTEJ NOCY ZE SPADAJĄCYMI GWIAZDAMI, SPEŁNIAJĄCYMI aby Wasze MARZENIA ORAZ UROCZYCH BAJKOWYCH SNÓW DO SAMEGO PORANKA...

Mimmoza

WITAM CIEPLUTKO Jest jeden, jedyny kwiat,
za nim tęskni cały świat i bogacze pragną go,
a ten kwiat Przyjaźnią zwą. Nie to piękne co widzą oczy, nie to co czują ręce
lecz to, co dostrzec może tylko PRZYJAZNE SERCE..
W życiu ważny jest drugi człowiek Grabie,nieważne czy z bliska,czy z daleka.
Wystarczy,że dobre słowo powie ,coś naskrobie i szczerze się do nas uśmiecha.
Witaj nam też rzadko wpadający Skrzacie .
Alicjo ,zawsze rażniej i weselej jak dzieci do nas wpadają z wizytą ,tylko szkoda że tak rzadko.Pozdrawiam serdecznie życzę wspaniałego popołudnia
i milutkiego wieczorku.

Topola.

WIECZORU CI I NOCY PIĘKNYCH SNÓW SKRZACIE ...

.Gustaw

Witam serdecznie ,
Na polanie piękne dzwięki,
czy to szumią drzew korony?
To spod nimfy cudnej ręki
wypływają skrzypiec tony.
Nuty lekkie jak motyle
układają się w kobierce,
ulatują wyżej , niżej
by omamić męskie serce.
Gdy zabłądzisz w naszej stronie
urzeczony nimfy śpiewem.
Możesz chłopcze jak wieść niesie,
stać się jeszcze jednym drzewem.
Więc gdy będziesz tutaj pisał
patrz lepiej w tamtą stronę,
bo już nimfa się uśmiecha
mrużąc oczy swe zielone.

Pozdrawiam cieplutko .
Niech te ostatnie chwile niedzieli będą pełne uroku.
Przesympatycznego wieczorku życzę.

Donata

Dzień Dobry ...Jestem tu wśród Was pierwszy raz i jakby powiedzieć nowa ,poczytałam trochę o Was wśród tylu stron i o niektórych wiem to i owo co było napisane przez Was.
Ja jestem jak woda – przynosi ukojenie, orzeźwia ale ludzie boja się zanurzyć głęboko aby się nie utopić. Jestem jak wiatr – cichy, ludzie lubią jego lekkie podmuchy ale mocny już im przeszkadza. Jestem jak słońce – potrzebne ale do końca niezbadane. Jestem jak burza – inaczej dostrzega się ją z daleka a inaczej z bliska. Jestem jak księżyc – nie zawsze pokazuje się w całej swej okazałości. Jestem jak samotne drzewo – nie ma nikogo blisko siebie. Jestem jak rzeka – jej piękno zanieczyszczone jest przez ludzką głupotę. Jestem jak skała – twarda lecz powoli ulega zniszczeniu. Jestem jak kwiat – piękny dopóki nie zwiędnie. Jestem jak cisza – nie zawsze przynosi ukojenie. Jestem jak spadająca gwiazda – czasami spełnia życzenia. Jestem jak skarb – piękny a nie odkryty. Jestem inna. . . bo mam swoje zdanie Jestem inna,bo mam swoje wyobrażenie świata cieszę się,każdym nowym dniem, każdą nowo poznaną osobą, każdym uśmiechem, spojrzeniem,gdy jest mi źle płaczę. Gdy jestem zła - krzyczę. gdy jestem szczęśliwa - mówię o tym otwarcie. Gdy źle robię - powiedzcie mi o tym,gdy kiedyś zbłądzę - sprowadźcie mnie na właściwą drogę.Nie toleruje u ludzi chamstwa, obłudy, zawiści, agresji, nielojalności.Tęsknię za morzem , za ciepłym słońcem Spacerem plażą o zachodzie Łagodnym szumem fal tańczących .Tęczowym światła odbiciem w wodzie Usiąść na piasku bez pośpiechu ,na horyzoncie w statek wbić oczy Rozpuścić myśli na cztery strony ,a morze fale niech toczy i toczy. Tęsknię za ciszą i spokojem ,rozleniwioną duszą o świcie Pozostawieniem trosk codziennych I zatrzymaniem pędu życia..
Taką się widzę i dla Was opisuję .

.Gustaw

http://www.youtube.com/watch?v=CVqaKTegd0o&feature=fvwrel

Witaj Donato ,miło jak się ktoś pojawia nowy wśród nas ,pięknie opisałaś siebie ,ale tak jeszcze mogła byś więcej na tematy życiowe napisać i czuj się wśród nas nie sama .Pozdrawiam

Maniek

Witam Was wszystkich tymi oto słowami ...jak tu moi drodzy nie kochać Was... Laughing

Widzę nowe twarze ,nowych ludzi ,zawsze to miłe jak Gustaw napisał jak jest nas więcej,tylko że nieraz ktoś wpadnie na kródko i znika ,a szkoda .
Zatem witam Cię Grabie i Donato ,myślę że zawitaliście do nas na dłużej ,pozdrawiam również i pozostałych moich znajomych ze strony i piękne panie ,bez dwóch zdań.Gustawie widzę ,że nowa Donata wpadła w oko?czy tylko jest to zwrot grzecznościowy o bliższe dane?
Miłego niedzielnego wieczoru życzę . Wink