dla samotnych

wierzba

Witam Was Alu i Alwo bardzo serdecznie. U mnie też trochę świeciło słonko ale było chłodno.
Alu Ty od jutra siedzisz w kuchni ja już dzisiaj piekę mięsko i boczek ,pierogi już w zamrażarce czekają na mojego synka .
Ja od jutra już będę pracować dłużej a nawet w weekend ale będę miała wolny poniedziałek i wtorek, a jak wyjdzie to się okaże bo w produkcji to różnie bywa.

Pozdrawiam Wszystkich i życzę wesołego wieczorku. Laughing

blatte

Witam

Alwa, miło, że podjęłaś się wyjaśnienia Topoli iż nie wszyscy którzy mają inne poczucie humoru, inną formę wypowiedzi, inne potrzeby, inne widzenie świata itd itp są niegrzeczni i tylko czyhają, żeby dokopać. Dziękuję za wsparcie Smile

Dziewczyny, zazdroszczę Wam krzątania się po kuchni w oczekiwaniu najbliższych. W sobotę wyjeżdżam do koleżanki na Lubelszczyznę. Zbyt wiele wolnych dni żebym siedziała w domu. Powiem szczerze, przerasta mnie bycie samą w 4 ścianach tyle czasu. 1-go wrócę żeby zajść na grób Taty. Mimo iż Tata nie żyje 11 lat ja zawsze ronię łzy nad Jego grobem.
Miłego wieczoru.

Gość

Gość

Przypomniała mi się bajka o bezdomnym misiu, która bardzo pasuje tutaj
Pamiętał dokładnie, że na legowisku było ich więcej.
Wtedy przed zimą często opowiadali sobie, że po długim śnie obudzą się razem. Razem będą polować, wybierać miód pszczołom, magazynować pożywienie. Długo, bardzo długo mówili o swej gromadzie, w której będzie wesoło i radośnie, dostatnio i dobrze. Przy tych rozmowach i marzeniach o wiośnie zastał ich sen. Długi, zimowy.
Gdy miś przebudził się z niego, nikogo już obok nie było. Wychudły, z brzydką sierścią, głodny nie wiedział, co począć. Najbardziej bolało go odejście bliskich. Przecież jedyną radością była myśl, że na wiosnę będą razem. Zimowe sny pełne były wspólnych igraszek, niedźwiedzich wybryków.
Choć silny i dla wielu bardzo groźny, szedł smutny i ze strachem poprzez leśny gąszcz. On, który nigdy się nie bał, który zawsze w grupie był najśmielszy, teraz z lękiem patrzył na krzewy i drzewa. Każdy odgłos lasu, każdy trzask łamanej gałęzi, każdy silniejszy podmuch wiatru, powodowały nowy lęk. Liście przybierały olbrzymie wymiary, zdawały się straszyć go swoim ciężarem. Biedny miś w strachu szukał swej gromady, która była jego siłą.
Samotność jest przecież taka bezbronna...

miłego wieczoru

blatte

Gościu, proszę przestań być anonimowy.

wierzba

Witam Was dziewczyny po raz drugi. Witaj gościu, czyżbyś był psychologiem ,wiec odpuść sobie. Nie masz pojęcia z jakich przyczyn jesteśmy sami. Nie używam określenia SAMOTNI bo mamy wspaniałe dzieci , wnuki i rodzeństwo a to znaczy że mamy rodzinę która mieszka daleko więc nie truj nam o misiach.

Nie przejmujcie się dziewczyny ten nasz gość chyba bardziej jest samotny aniżeli my. Crying or Very sad

popłacz sobie a nam humorów nie psuj .

blatte

Wierzbo, odnoszę wrażenie, że Gośc twardo stąpa po ziemi. Klepanie o przyjaźni na prawo i lewo jest Mu obce. Czy jest szczęśliwy? Nie wiem, ale ktoś taki jest dla mnie bardziej interesujący i prawdziwy niż mówiący/piszący -kocham świat, świat i ludzie są piękni, kochajmy się itd itp Mam nadzieję, że nie uznasz mnie za dziwaczkę Smile

wierzba

Blatte - a Ty nie kochasz świata ? Świat jest piękny tylko ludzie żyjący w nim są różni i należny mówić o przyjaźni , o miłości i szacunku do drugiego człowieka tylko każdy robi to po swojemu albo nie potrafi lub na niczym mu nie zależy i cieszy się z tego jak komuś dokopie.

Gość

Ot i powiedziała co wiedziała....skąd w tobie tyle zawziętości kobieto?Widzisz, czasem prawda wychodzi na jaw, choć nikt jej nie szukał.
A to dlaczego jesteś sama naprawdę mnie nie interesuje. Uśmiechnij się, a poczujesz się lepiej.

blette - jesteśmy ludźmi….czy ważne jest jak mamy na imię? Czy ważne jest jak wyglądamy? Myślę, że te wszystkie informacje nie są ważne…Ważne jest to, co myślimy, czujemy….

blatte

No moi drodzy toście mi dokopali Smile

Kocham świat, dobrze się na nim czuję. To, że mam niedosyt nie spędza mi snu z powiek Smile

Chciałabym zmian w swoim życiu, ale jeśli nie nastąpią nie będzie to dla mnie dramat. Mam córkę,mam dla kogo żyć!!! To, że chciałoby się więcej, no cóż nie wszyscy mogą mieć wszystko, nie na wszystko możemy mieć wpływ.

wierzba

Blatte , nikt Ci nie dokopał. Ja napisałam że świat jest piękny a całego świata nie musisz kochać, ale to prawda że na wszystko nie mamy wpływu. Gdybyśmy mieli w 100 % wpływ na nasze życie byśmy tutaj nie siedziały przy tej szybce i dyskutowali z anonimem, bo milej jest dyskutować jak ktoś ma jakieś imię lub link.

Blatte skarbie nie przejmuj się , ja też siedzę sama tylko trochę mam większe kąty jak widziałaś i cieszę się że jedziesz do koleżanki na weekend bo ja od jutra dłużej będę pracować czekając na przyjazd syna.
Miłych snów i radosnego poranka Ci życzę , anonimowi również.

blatte

Wierzbo, kontakt z żywym człowiekiem to jest to czego nam potrzeba. Klepać w klawisze można różne rzeczy, real to weryfikuje Smile

Zazdroszczę Ci, że będziesz gościła niebawem syna. Moja córka przyleci dopiero 22 grudnia Sad

Będę cieszyła się moim Dzidzi do 2-go stycznia Smile

Coś dzisiaj pusto było na forum. Wszystkim życzę kolorowych snów

Krysia

Dobry Wieczór
Laughing

blatte

Krysiu, gdybyś jeszcze podała przepis jak znaleźć masażystę to byłaby pełnia szczęścia:)

Krysia