dla samotnych

wierzba

Widzę że jak mnie nie ma to na forum jest tłoczno, czyżbym Wszystkich odstraszała Question

Witam Wszystkich bardzo serdecznie w tą weekendową sobotę.

Ja już mam dość tych usterek w domu , jak nie kaloryfery to talerz od satelity odłączony a wczoraj telefon. Okazało się że ukradli kabel telefoniczny i sąsiedzi i ja nie mieliśmy telefonu ani internetu, ale na szczęście już wszystko działa. Laughing

Alu zobacz znów my zostałyśmy same no jeszcze Alwa ale się jakoś czai .

Alu , Ty już elegancka i czekasz chyba na tańce a ja godzinę temu wróciłam z pracy i wszystko przede mną i prysznic i zrobienie fryzury .

U mnie też od kilku dni mróz - 20 a dzisiaj rano nawet -23 stopnie.

Ja jeszcze chwilkę odsapnę i też wskakuję pod prysznic , jak zrobię się na bóstwo to może i mnie ktoś zechce , chociaż zatańczyć. Laughing

Pozdrawiam i życzę cieplutkiego wieczorku.

blatte

Alicja zarządziła dziś tańce, więc nie pozostaje nic jak stawić się wykąpaną, uczesnamą, wystrojoną, wypachnioną, zaopatrzoną Smile

Wierzbo nie obawiaj się o odstraszenie kogokolwiek. Skoro ja nie odstraszyłam to Ty moższ być spokojna Smile

No to do spotkania na tańcach.

To na rozgrzewkę Smile

http://www.youtube.com/watch?v=VtJ-6zcaA5Y

wierzba

Witaj Blatte.

Widzisz Ala zarządziła tańce ja po prysznicu wyszykowana a tu cisza jakby makiem zasiał. Ty mówisz że ja ludzi nie odstraszam Crying or Very sad

nie wiem dlaczego ale chyba odstraszam ale czuwam może się ktoś pojawi.

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam,
Wierzbo,jesteś niemożliwa,co to znaczy,że się czaję? Smile

wszystkich jakoś wywiało,u mnie mróz zdecydowanie mniejszy na termometrze,ale tak jakoś nadal nieprzyjemnie zimno:)

Wierzbo,na pewno nikogo nie odstraszasz,tylko pewnie didżeja zabrakło albo w realu randkują albo zimowy marazm,mnie to teraz nawet wyszykować się nie chce,córka podcięła i pofarbowała mi włosy,na całe szczęście za bardzo nie poszalała Smile

Gdybym miała pod ręką to pewnie poszłabym do solarium się powygrzewać Smile

Miłego dnia życzę i gorące całuski przesyłam:)

Alicja.F

Witam niedzielnie i już po obiedzie teraz kawkę pije i zpraszam.
Werzbo tak to jest z naszymi kawalerami smaku narobia i juz ich nie ma.
Gustaw pewnie na wsi zabalował,Roni rozgrzewał cały wieczór zadek a Baron wybrał się na spacer z siostra i pewnie jeszcze nie powrócił ....
U mnie wczoraj rodzinka tylko na obiedzie miała być a i o kolację zahaczyła i po 22 dopiero do domu wyruszyła.
Ja juz po spacerku troszeczkę zmarzłam ale juz jest dobrze.Pozdrawiam i odzywajcie się kto może.Miłego popołudnia życze.

blatte

Witaj Alwo i Alicjo,
pusto bo wszyscy zapadli w sen zimowy.
Alwo, oddałaś swoje włosy w ręce córki??? Odważna z Ciebie kobieta:)

Dzisiaj odbyłam wymuszony spacer. Nie mialam masła a przecież robiłam zapoatrzenie w piątek Sad

, cała ja nieporadna kobiecina.

Miłej niedzieli i nie zapominajcie, że jutro pracusia czeka Smile

wierzba

Witam Was dziewczynki.

Alu - ja też jestem po spacerku i właśnie skończyłam pić kawkę.
Alwo - jesteś szczęśliwa że masz przy sobie córkę, Ala też ma w pobliżu tylko ja i Blatte mamy daleko. Moja córcia albo w Poznaniu się doktoryzuje albo we Włoszech się wygrzewa .

A naszych chłopaków jak nie było tak i nie ma. Z jednej strony to że ich nie ma to dobrze bo znaczy że nie siedzą sami w czterech ścianach tak jak ja czy Blatte, Ty Alu masz blisko braciszka a i do córci nie daleko. Och jak Wam zazdroszczę. Sad

blatte

Wiaj Wierzbo.
Wierzbo głowa do góry, my zahartowane kobiety damy radę Smile

Pomyśl sobie, że masz wciąż cókę na głowie. Dąsy, przekomarzania itd itp a tak jest cudnie bo wpadła, bo przytuliła, bo porozmawiała.
No dobra, napisałam głupotki. Usiłowałam pocieszć Ciebie i siebie.

wierzba

Blatte - jest takie powiedzenie co Cię nie zabije to Cię wzmocni i chyba jesteśmy wzmocnione a zwłaszcza ja.

Czasami jak sięgam pamięcią wstecz to jestem taka wdzięczna Panu Bogu że po tym wszystkim nie wylądowałam w psychiatryku . Teraz tak prawdę powiedziawszy cieszę się z każdego mijającego przeżytego w zdrowiu dnia .

No tak smutki na bok i cieszmy się słonkiem które zagląda do okien tak jest u mnie.
Pozdrawiam.

blatte

Wierzbo, było minęło, nie ma sensu wracać pamięcią do tego co bolało. Cieszmy się, z tego co mamy teraz.
Życie jest piękne mimo wielu niepowodzeń.

http://www.youtube.com/watch?v=pbA2qk5Nan4&feature=related

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam ponownie:)
moja córka jest na razie singielką i pracę ma taką,że często się widzimy,ale blatte ma rację,że wtedy też są fochy,dzieci to dorosłe osoby,pokolenia różne,ale też dlatego od dorosłej córki można się wiele nauczyć,za moich czasów nie było np.siłowni,więc to ona mnie wyciągnęła na ćwiczenia...itp.

Chodzi o to,żeby mieć do kogo gębę uchylić,tak chyba blatte napisałaś? Smile

ale dzieci nie załatwiają sprawy,nie można liczyć tylko na kontakty z dziećmi,bo kontakty z rówieśnikami też są ważne:) Smile

tak więc zabierajmy się dziewczyny za te kontakty:)

blatte

Alwo, gdzie znależć takich, którzy chcieliby doradzić, wysłuchać, pocieszyć, zrozumieć?
Od mojej córki nie nauczę się wiele bo ona żyje w innym świecie. Dla niej to co jest naturalne dla mnie jest nie lada wyzwaniem. Ja najnormalniej w świecie jestem z innej epoki i mam inny zasób portfela.
Alwo, jak będziesz w posiadaniu odpowiednich adresów to daj znać Smile

)

Wilk57

DZień Dobry wszystkim dziś pięknym kobietkom.
Naczytałem sie o tych Waszych kreacjach,malowanych włosach ,itd,itd,iż nie miałem odwagi Wam przeszkadzać,teraz widzę zastój to i przybywam z pozdrowiewniami.Mróz nam troszeczkę zelżał ,rano było -10teraz -8,mniejmy nadzieję na ocieplenie.
Pozdrawiam i miłego niedzielnego popołudnia waszystkim życzę.

Ingrid · Dołączył: 28 Gru 2011 Posty: 103 Przeczytał: 0 tematów

Witam wszystkie dziewczyny !Mrozek dalej trzyma,jest -14 stopni i narazie nie pada.Jestem już po spacerze,teraz zwyczajowo kawusia.Własnie dowiedziałam się, że w wieku 48 lat zmarła Whitney Huston, którą wszystkie na pewno bardzo lubiłyście i zachwycałyście się jej piosenką "I will always love you" z filmu "Bodyguard" z Kevinem Costnerem.Piękna, utalentowana kobieta, której narkotyki i toksyczny związek zniszczyły życie.Wielka szkoda!
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Chcę ją taką zapamietać

.Gustaw

Witam bardzo serdecznie i panie i pozostałą płeć .
Co do mrozu to tak jak u każdego z Was ,raz wyżej ,drugiego dnia opad i jak to w lutym ,jak mróz to ubież kalesony i ciepłe buty Roni. Laughing

Ingrid ,przykro się czyta ,że w tak młodym wieku i przy takiej sławie ,ktoś marnuje swoje zdrowie przez używki,człowiek cieszy się gdy je jeszcze ma jako takie inny za to nie dba o nie.Jedną z jej piosenek lubię często posłuchać .
http://www.youtube.com/watch?v=3JWTaaS7LdU&ob=av2n
Alwo ,o wynajęciu domu pisałaś na poważnie czy tak z przekory bo zima i zimno Laughing

,swój wynajmowałem i teraz go remontuję i doprowadzam do poprzedniego stanu jakim był ,widać trafiłem nie na ludzi lecz z gatunku podludzi,jak mawia moja córka.rury nie pozamarzały mi,ponieważ jeżdzę i przepalam w mrozy ,mam w nim centralne na opał drzewno -węglowy.Dziś właśnie powróciłem i aż się nie chce do miasta powracać ,co by nie było daleko nie mam bo raptem 8km.z miasta na wieś.
[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]
Moja droga powrotu ze wsi.Pozdrawiam Laughing