dla samotnych

wierzba · Wysłany: Wto 21:01, 20 Mar 2012 Temat postu:

Hej dziewczyny co z Wami . Sama do siebie nie będę pisać.

Pozdrawiam.

blatte · Wysłany: Śro 1:27, 21 Mar 2012 Temat postu:

Hej Wierzbo Smile

Miałam dzisiaj nieco zajęć po pracy, ale grzecznie melduję swoją obecność na forum mimo późnej pory.
Pozdrawiam i krzyczę hop hop Alicjo i Alwo Smile

wierzba · Wysłany: Śro 21:49, 21 Mar 2012 Temat postu:

Witaj Blatte. Dobrze że się odezwałaś bo już tutaj pustkami zaczęło wiać.

Ja już jeżdżę do pracy skuterkiem, pogoda trochę kapryśna ale lepiej jak zimą.

Alwa chyba na dobre zaginęła a może kogoś poznała to mogłaby się pochwalić.

Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę. Laughing

Alicja.F · Wysłany: Śro 22:01, 21 Mar 2012 Temat postu:

Witajcie dziewczyny i jak zwykle (ostatnie czasy ) nawalam i bywam rzadkim gościem na forum.
Jestem z Wami i czytam wpisy ale jestem tak zmęczona......Ciesze się ,że wszystko ok.Wierzbo tylko ostrożnie z tym skuterkiem i ubieraj się ciepło.
Pozdrawiam i miłej nocki a na jutrzejszy dzionek dużo ciepełka i słoneczka życzę.Pa

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam,
u mnie w miarę wszystko na miejscu,nie poznałam nikogo,ale jeśli to nastąpi to oczywiście się pochwalę Smile

rzeczywiście jeżdżę rowerem,wykorzystując ostatnie dni pobytu,bo się wyprowadzam.Wybierałyście się jak sójka za morze i niestety na Mazurach już się nie spotkamy:) trochę jeszcze będę zajęta tą sprawą.
Nie był to powód mojej nieobecności,ale trochę pisałam z takim jednym panem,to też znajomość internetowa,więc trochę przemyśleń nt.internetu….jakoś jeśli chodzi o panów,to zdaje mi się,że to nie jest moja mocna strona.To znaczy nawet nie chodzi o nawiązanie kontaktu,bo tych więcej niż z paniami Smile

ale dalszego ciągu nie ma.Chyba nie ci panowie dla mnie a ja nie dla nich Smile

trochę popisałabym na różne tematy,ale z tym też trudno,najczęściej bywa tak,że ludzie są zainteresowani poznaniem drugiej połówki a jeśli nie to nie.
Ta strona to też dla mnie tajemnica,prawie jednego dnia tłok a drugiego pustka,byłabym ciekawa,dlaczego,ale pewnie już się nie dowiemy,panta rei Smile

Pozdrawiam,miłego dnia:)

wierzba · Wysłany: Czw 20:52, 22 Mar 2012 Temat postu:

Witam Cię Alwo bardzo serdecznie tutaj na stronie po takiej nieobecności .

tak to jest z tymi znajomościami internetowymi. Masz rację że większość co się pojawia na forum to szuka dla siebie partnera lub partnerki i oznajmiają o tym na lewo i prawo a takich dziwolągów jak my to chyba jest mało.

Piszesz że się wyprowadzasz ale wspomnij choć jakie to województwo.

No tak wybierałyśmy się do Ciebie ale jakoś tak wyszło.
Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę.

blatte · Wysłany: Czw 21:34, 22 Mar 2012 Temat postu:

Witajcie kobitki Smile

Alwo, taka zmiana to chyba dojrzewała w Tobie od dawna a Ty dopiero teraz puszczasz parę??
Co do panów z internetu to wg mnie są to zadaniowcy a Ty poznawać i rozprawiać chcesz Smile

Wierzbo, nie czuję się dziwolągiem przynajmniej w poszukiwaniu i oczekiwaniu. Aczkolwiek jak patrzę wokół to trochę mało takich jak ja i mnie podobnych Smile

Pozdrawiam

wierzba · Wysłany: Pią 19:32, 23 Mar 2012 Temat postu:

Witaj Blatte.
Dzisiaj była piękna pogoda więc po pracy wzięłam się za porządkowanie podwórka. Ładnie zagrabiłam połowę podwórza a resztę przełożyłam na jutro. Jutro wrócę wcześniej to skończę podwórko i umyję okna. Takie mam plany a co z tego wyjdzie to zobaczymy.
Po dzisiejszych grabkach mam dwa bąbelki, jednym słowem praca podwórkowa mi nie służy ale jak trzeba to trzeba.

Pozdrawiam dziewczynki i cieplutkiego wieczorku życzę. Laughing

blatte · Wysłany: Sob 19:10, 24 Mar 2012 Temat postu:

Całą sobotę cisza jak makiem zasiał. Wiosna wypędziła Was z domu? Smile

Wierzbo, zapędź sąsiada do porządkowania podwórka. Fajnie mieć własny dom, ale jak pomyślę o sprzątaniu wokół to chyba wolę kamienicę Smile

Dzisiaj snułam się po chałupce, coś tam podziałam na niwie sprzątania i piochcenia a jutro mam wychodne i bardzo się z tego powodu cieszę.
Miłego wieczoru

wierzba · Wysłany: Sob 21:06, 24 Mar 2012 Temat postu:

Witaj Blatte.
Tobie to dobrze. Ja dzisiaj wcześniej wróciłam z pracy więc skończyłam sprzątać podwórko i pomyłam wszystkie okna , firanki poprałam ale już nie mam siły aby wyprasować i powiesić te firanki na ich miejsce.
Jutro mam zamiar spać tak długo aż się wyśpię i może zrobię porządek z firankami.
Ty Blatte nie zgub się w plenerze u koleżanki tylko grzecznie wróć do swojego domku.

Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę. Laughing

blatte · Wysłany: Sob 22:37, 24 Mar 2012 Temat postu:

Wierzbo dam radę wrócić na swoje śmieci Smile

Jutro czeka mnie przeprawa przez Wisłę, oby most się nie zawalił Smile

Alicja.F · Wysłany: Nie 20:15, 25 Mar 2012 Temat postu:

Witam w niedzielny wieczór.
Wierzbo u Ciebie już prawie świeta!!!! Ja też miałam pracowity weekend , w domu okna pomyte ale najbradziej ciesze się z sobotniej wyzyty na wsi. Owiedziłam rodziców i posprzatałam pomnik .
Blatte jak tam spacer??? pewnie po tym nowo otwartym moście ????
Pozdrawiam Was dziewczyny miłego wieczoru .

wierzba · Wysłany: Nie 21:39, 25 Mar 2012 Temat postu:

Witam Was dziewczynki bardzo serdecznie.

No cóż do świat to u mnie jeszcze daleko ale okna umyte firanki wyprane i dzisiaj powiesiłam a nawet łazienkę wysprzątałam i byłam jeszcze na plotkach u koleżanki.

Przed południem miałam piękną pogodę ale w południe zaczęło wiać i było chłodno.
Pozdrawiam i ciepłego wieczorku życzę. Laughing

Ach Blatte jak się udał spacer po nowym moście.

Alicja.F · Wysłany: Wto 19:50, 27 Mar 2012 Temat postu:

Puk,stuk dziewczyny gdzie jesteście????
Blatte a Ty to wróciłaś z tej swojej wyprawy ????
U mnie bardzo wietrznie ledwo przylazłam z pracy.Najgorsze jest to ,że len siedzi we mnie a święta tuż ,tuż.
Odezwijcie się i napiszcie co słychać.
Pozdrawiam wszystkich kto tu zaglada ,miłego wieczoru.

blatte · Wysłany: Wto 20:21, 27 Mar 2012 Temat postu:

Witam

W niedzielę późnym wieczorem zorientowałam się, że jest zmiana czasu:)
Plany niedzielne zmieniły mi się a wszystko zwaliłam na komunikację miejską. Dopadł mnie leń i "tumiwisizm" Sad

Dociera do mnie coraz bardziej, że nie umiem i nie chcę funkcjonować solo. Ja mocna jednostka wymiękam buuuu
Corcia wpadnie na święta, więc muszę stanąć na rzsach i przygotować wszystko na świętownie, ale obawiam się, że to jest wyzwanie ponad moje chęci i siły.
Pozdrawiam