 |
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blatte
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 1:45, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Poczytałam Wasze posty i nie pozostaje mi nic innego jak kupić sobie rower.
Może ktoś wyjedzie mi naprzeciw?
Alwo, Tobie to dobrze, mieszkać w kurorcie to jest coś!!
W mojej mieścinie rdzenni też nie kochają przyjezdnych. Niestety przyjezdni nie wpadają tutaj na krótkie występy jak u Ciebie
Wiesławie, też jestem zimnokrwista, ale upały to dla mnie moręga. W zimie nóżki marzną a w upał puchną A może nie jestem zimnokrwista a "akuratna" ?
Śpijcie spokojnie, ja czuwam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa.
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 9:48, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam:)
Wierzbo,na razie nie ma z czego zdawać sprawozdania,bo Panowie pomylili trasy:) albo dali się skusić atrakcyjniejszej rowerzystce:) ale wszystko przed nami
Blatte,rower jest dobry i na zimne i spuchnięte ......nóżki albo się gimnastykuj:) bo o taki "akuratny" klimat to chyba trudno a podobno ruch jest dobry na wszystko
Pewnie nadałby się miły mężczyzna do tego ruchu
Pozdrawiam i życzę miłego dnia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzba
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pią 21:00, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam Was dziewczynki bardzo serdecznie już w piątkowy wieczór. Jak ten czas szybko leci nie obejrzysz się i tydzień już za nami.
No tak wycieczki rowerowe mamy już za nami . Alwo a Ty na tych swoich wycieczkach rowerowych nie spotykasz jakichś miłych Panów
Coś długo nie pokazuje się Evita , czyżby znów gdzieś wyjechała?
Wy macie już weekend ja jeszcze jutro pracuję ale mam wolną niedzielę i poniedziałek ale się wyśpię .
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blatte
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 21:21, 25 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
iHej
Wierzbo, Alwa pod tężniami może przebierać jak w ulęgałkach a Jej się pedałowania zachciewa.
Ojj chętnie też wsiadłabym na rower i popędziła przed siebie. Diabli mnie biorą na miejskich rowerzystów a takich u mnie aż nad to. Rower powinien być relaksem w odpowiednich miejscach a nie na chodniku w mieście. Co za pacan wymyslił ścieżki rowerowe na miejskich chodnikach.
Wierzbo chętnie zamieniłabym się z Tobą na pracę w weekend. Kręcenie się jak g... w przeręblu jest zdecydowanie gorsze niż praca.
Miłego wieczoru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa.
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:52, 26 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Ha,ha,nie przebieram jak w ulęgałkach,bo żaden misiaczek mnie nie chce:)
Łoj blatte to ja też jestem takim rowerzystą co to po ścieżkach rowerowych...
Myślę,że jeśli są ścieżki w mieście to każdy swoją ścieżką (przechodzeń i rowerzysta) i nie dochodzi do konfliktu interesów natomiast jeśli na jakimś odcinku nie ma ścieżki,to nie wpycham się,nie "trąbię",zsiadam i przeprowadzam rower ale często ludzie mnie przepuszczają ,kiedy zauważą że idę z tyłu i czasami żartują albo cóś.
Sama też denerwuję się,kiedy ktoś mi wyjeżdża nagle z tyłu na chodniku albo dzwoni itp.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia szczególnie MAMOM:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa.
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 15:25, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
"Starsi single i starsze singielki nie muszą i nie powinni godzić się z poczuciem osamotnienia. W każdym wieku można doświadczyć świetnego seksu, warto się więc otworzyć na kontakt z ludźmi. Szukanie partnera/partnerki stało się o wiele łatwiejsze, odkąd jest Internet. Oprócz portali społecznościowych, na których bardzo łatwo o nowe znajomości......."
Chodzi mi głównie o to ostatnie zdanie- wcale chyba nie tak łatwo o te nowe znajomości pusto i cicho jak makiem zasiał
Trzeba się jeszcze ruszyć,aby słońce ogrzało stare kości:)
Palę tylko kiedy się spotykam się z koleżanką,ja funduję kawę ona papierosy,ale za to więcej jem chyba,nie wiem co lepsze:)
No to życzę miłego popołudnia:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blatte
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 20:25, 27 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Alwo, uderzyłaś w moją słabą strunę.
Czuję się jakbym była ..., no właśnie nie potrafię określić. Singiel a singiel to róznica. Masz wokół siebie ludzi a jesteś sama. Ja jestem naprawdę sama. Znajomi mają rodziny ja jedyna wśród nich singielka. Portale społecznościowe być może pomagają, ale jak widać nie wszystkim. Zależy kto i czego szuka.
Na tym zakończę ten dołujący wywód.
Miłego wieczoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa.
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 17:15, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Blatte,mnie się zdaje,że mówisz o braku partnera.
Mogę czegoś nie rozumieć,wiadomo,że jesteśmy ograniczeni i pojmujemy najlepiej to co jest doświadczane przez nas samych czy nalbliższe środowisko ….
Jesteś sama ,tak jak reszta tutaj chyba. Ja też mam znajomych i krewnych w większości z rodzinami. Nie ma fajnego towarzysza na co dzień,pod ręką i w tym problem.
Ty chyba podobnie,bo pisałaś,że chodzisz z koleżanką na zakupy,że ktoś przychodzi pomóc Tobie, kiedy jesteś chora.Nie mówiąc o adoratorach:)
Staram się jakoś zapełnić puste miejsce,żeby nie siedzieć sama w czterech ścianach.Jeden z naszych kolegów opisał swoje małżeństwo,że odgadywali z żoną nawzajem swoje pragnienia i je spełniali (tak mniej więcej,mam nadzieję że się nie obrazi).
Jeśli ma tak nie być,to wolę się zmagać z samotnością,organizować sobie sama czas,staram się nie zanudzać i nie absorbować znajomych i rodziny, a jeśli tak robię to na razie nie dają mi odczuć
Dziś u mnie gorąco,ale mam trochę pracy,więc nie za wiele korzystam ze słońca,jestem taka zachłanna,że kiedy jestem uziemiona to wydaje mi się, że to już koniec więcej nie będzie ciepła,nie wykorzystuję ostatnich promieni i już tylko znów będę marznąć,wiem paranoja 
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
blatte
Dołączył: 12 Cze 2011
Posty: 862
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 18:18, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Alwo, tak jak napisałaś "Nie ma fajnego towarzysza na co dzień,pod ręką i w tym problem. " Dla mnie wcale nie musi być to pan. Chciałabym mieć w pobliżu kogoś, kto nie ma obowiązków rodzinnych i tak jak ja w każdej chwili robi to na co ma ochotę. Problemem jest to, że ja coraż rzadziej mam ochotę na cokolwiek
Na ten weekend muszę zmobilizować wszystkie siły i zmusić się do wyjazdu na lubelszczyznę do znajomych. Im bliżej wyjazdu tym bardziej nie chce mi się . Wiem, że będzie tam bardzo wesoło (impreza urodzinowa), więc powinnam tam być żeby zafunkcjonować i pobyć nieco w normalności
Miłego wieczoru
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wierzba
Dołączył: 09 Paź 2009
Posty: 3690
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Skąd: mazowieckie
|
Wysłany: Pon 19:53, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam Was dziewczynki bardzo serdecznie .
I jedna i druga ma rację co do naszego funkcjonowania w samotności.
Mnie taki dołek dopada bardzo rzadko, może dlatego że dość ciężko pracuję jak na swój młodzieńczy wiek i nie mam kiedy rozpamiętywać że jestem sama ale czasem jest mi źle i smutno.
Mam wspaniałych sąsiadów z którymi jestem zaprzyjaźniona, mam kolegę jak już wspominałam prawie milczącego ale czasem piwko z nim wypiję.
Przydałby się ktoś z kim można by było pojechać do powiatu czy gdzieś na jakąś przejażdżkę dla odmiany ale nie mam nikogo takiego . Mieszkam w malutkim miasteczku gdzie Wszyscy Wszystkich znają .
No cóż internet to wspaniały wynalazek i są fajne portale ale jak widzicie że mało się ludzie otwierają nawet przy logowaniu nie wpiszą czy województwa czy dużego miasta w którym mieszkaniu i dlaczego a też ponoć są samotni .
Pozdrawiam i miłego wieczoru życzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
alwa.
Dołączył: 14 Maj 2011
Posty: 926
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:46, 28 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
" Kobiety(....) potrzebują przecież adoracji, podziwu… Jest też uniwersalna prawda, która w nas tkwi: to potrzeba miłości. Nic jej nie zastąpi. Nie ma nic piękniejszego jak być kochanym i kochać kogoś. Bezrobocie, kryzysy, zagrożenia klimatyczne, wszystko można przetrzymać, jeśli ludzie się kochają."
Ale też racja,że wystarczy towarzystwo osoby/osób o podobnym sposobie bycia.
Wierzbo,kolega z tego co piszesz,sympatyczny:)
Blatte,koniecznie musisz jechać,jeśli przypuszczasz,że atmosfera będzie miła to tym bardziej,choć rozumiem,że czasami każdy wysiłek jest nie do przeskoczenia a wygoda własnego mieszkanka kusi:) ale jak piszesz,trzeba zafunkcjonować
Dobrej nocy życzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TULIPAN
Dołączył: 11 Maj 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Europa
|
Wysłany: Wto 11:06, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam ,wiem,wiem rzadko ,bo rzadko ale zawsze z sercem na dłoni.
Dzisiaj miałem nerwowy dzień w urzędach z moją chorą , owdowiałą niedawno siostrą, ci urzędasy doprowadzili mnie do zawrotu głowy,,, stwierdziłem, ze daleko nam do kultury i normalności, a Polska to ciężko chory kraj , wymagający pokoleniowego leczenia.
Bardzo rzadko chodzę do urzędów,,,ale dzisiaj zobaczyłem naszą rzeczywistość, która w zderzeniu z pełną kulturą z jaką spotkałem sie w Anglii wzbudziła we mnie niechęć i frustrację do kraju, w którym żyję,
Przykre to wszystko, ale niestety prawdziwe.
Posty poczytałem ,kawę zdaje sie sam wypiłem słonko niemiłosiernie świeci wiuec zabieram sie do pracy ,a Wam wszystkim paniom pięknie spędzonego dnia życzę .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jolantaa
Gość
|
Wysłany: Wto 11:38, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Słoneczne dzień dobry!
Witam na progu nowego tygodnia,ostatniego przed urlopem.Wybieram się dzisiaj do fryzjera na generalny remont czupryny, ale najpierw tradycyjna kawusia i wizyta na forum.Weki przechodzą 2 etap przetwarzania,jutro skończę.Do kolejnej wizyty w Polsce,czyli do września ,dziecko ma zapasik mięska.
Córcia kupiła książkę Jolanty Kwaśniewskiej "Lekcja stylu".Niestety niezbyt tania, ale polecam, bo sporo w niej interesujących porad dotyczących ubioru,makijażu, organizowania imprez,ciekawe anegdotki,mnóstwo pięknych zdjęć.
Przepraszam ,ale każdy moze wylać swoje żale i opinie tu więc i ja jestem z Wami.Tulipanie pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
róża M
Dołączył: 31 Gru 2011
Posty: 54
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Wto 11:45, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witajcie dziewczyny i panowie ( rzadcy)ale zawsze coś.
Widzę, że przygotowania do urlopu weszły na wysokie obroty .
Książki Kwaśniewskiej, dot. "Stylu" nie kupię, gdyż ani matka,
ani córka, nie są dla mnie autorytetem .
Szykujcie się dziewczyny i wypoczywajcie do granic bólu ,cieszmy się pogodą dopuki trwa tak pięknie nam.
Tulipanku, narobiłaś mi apetytu na pachnącą kawkę
Wszystkim dziewczynom życzę miłego tygodnia!i Panom także.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Evita
Gość
|
Wysłany: Wto 12:23, 29 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Witam serdecznie wszystkich na naszym Forum.Nie pisalam,poniewaz
mialam problemy z uruchomieniem komputera(po zmianie pewnych danych,jak Webseite naszej Kliniki itp.)nie uzyskalam automatycznie
powiazania z internetem.Wszystko jest skomplikowane,ale o tym przy
okazji.Narazie siedze w domu,urlop dopiero w lipcu planuje,nie wiem
jeszcze gdzie i z kim i wogole.......?
U mnie w Niemczech paqnuja straszne upaly,jutro ma byc troche chlodniej
Zakladam nowy E-Mail,poniewaz musze miec kontakt ze swiatem,a prze
dewszystkim z moim lektorem(pisze ksiazke).
Narazie tyle,odezwe sie na dniach,przyrzekam !!!
Pozdrawiam wszystkich,do uslyszenia.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|