dla samotnych

wierzba

Witam koleżanki .
Alwo zamiast tabletek na sen nie lepiej jakieś ziółka lub kakao.
Ja ostatnio piję różne ziółka bo trochę mi się przytyło no i zmieniłam swoją dietę. Koleżanka tutaj w realu śmieje się ze mnie że się katuję ale zobaczymy co z tego wyjdzie. Mam nadzieję że do lata wejdę w swoje letnie ciuszki.
U mnie też zimno i wietrznie.
Pozdrawiam Laughing

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:) Wierzbo,u mnie pogoda się zmieniła,jest ciepło a na balkonie to nawet gorąco:) Smile

na stronie zaś niezmiennie lekki marazm:( Kakao nie lubię,ziółka to pewnie trzeba stosować regularnie i dość długo czekać na pozytywne skutki.Teraz zaczęłam stosować ziołowe ale tabletki,zobaczymy.Nie chcę się uzależnić i jestem w miarę energiczną osobą,a tabletki nasenne działają przytłumiająco i jest to niekomfortowe..coś bym zrobiła a spać się chce:) Smile

Napisz, Wierzbo, jakie ziółka stosujesz i jak zmieniłaś dietę,to może skorzystamy z Twoich doświadczeń Smile

Miłego dnia:)

wierzba

Witaj Alwo.
U mnie też jest ciepło choć dzisiaj było nieszczególnie .
Pytasz mnie o ziółka i dietę. Wiesz każdego dnia piję inne, np jednego dnia parzę sobie w litrowym dzbanku pokrzywę, miętę , koper włoski, czystek.
Dieta właściwie taka sama tylko więcej kaszy , nic smażonego i jadem częściej ale mniej a zaczynam śniadanie od płatków owsianych z jakimś owocem i odrobinę mleka później jakieś jabłko i obiad. Obiad też objętościowo mniejszy a więcej surówki i przed kolacją też jakiś owoc jak jestem trochę głodna a na kolację to dwie kanapeczki lub coś innego.
To nie jest jakaś super dieta bo bardzo wolno znikają mi te boczki, ale diet cud w reklamach nie uznaję.
Pozdrawiam i miłego wieczorku życzę. Laughing

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:) Widzę,że pogoda zmierza ku ustabilizowanej ciepłej a nawet bardzo ciepłej:) Smile

piszę tak żeby nie zapeszyć Smile

Dzięki temu,Wierzbo,że piszesz o swoim żywieniu do mnie dotarło, że niepostrzeżenie znów przeszłam na mniej zdrowe odżywianie:( U mnie to jest taki problem,że przez jakiś czas stosuję to dobre a po jakimś czasie mam apetyt na zupełnie coś innego-smażonego i tłustego:) a nie wracam do poprzedniej diety:( Skopiuję pomysł robienia większej ilości ziółek,zwykle robię kubek;wrócę do płatków....muszę powiedzieć,że nie tylko boczki znikają,ale człowiek lepiej się czuje i spadł mi cholesterol (bez tabletek)!
Dziś niestety mam ochotę na coś słodkiego:)
No to "słodkiego miłego życia" Smile

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:) Mamy grupowy problem damsko-męski,grupowy bo pewnie tak i kobiety jak i mężczyźni dzielimy się swoimi przeżyciami z koleżankami czy kolegami:) każdy podejmuje sam decyzje,ale jednak wysłuchujemy cudzych poglądów,najlepiej przyjaznych:)
Koleżanka poznała pana i wydawałoby się,że nic tylko się cieszyć i korzystać z uciech:) ale pojawia się chyba główny problem-na ile przymykać oko na pewne cechy,które się uwidaczniają z czasem.Jedna z koleżanek twierdzi,że przymykać oko,bo jak mówi,wiek już nie ten żeby przebierać,a jak się spojrzy za siebie to kolejki adoratorów nie widać Smile

Koleżanka mówi o swoim adoratorze,że jest mało wypachniony,przeświadczony o swojej racji w każdym temacie,jest naburmuszony,kiedy coś jest nie wg.jego zdania, choć deklaruje,że może się dostosować,no i względy finansowe,bo facet przyjeżdża i jest goszczony,ale koleżanka wysnuwa tezę,że dla seksu pozornie zgodzi się na wszystko:) Smile

Mnie się zdaje,że z tym wypachnieniem to najłatwiejsza zmiana:)Może gdyby jej bardziej się podobał,to i względy finansowe nie grałyby takiej roli i to naburmuszenie przyjmowałaby z większą cierpliwością?? Smile

Chociaż nie jestem pewna.
Może jednak samotność nie jest taka zła,chociaż nie,cofam we dwójkę byłoby lepiej,ale może jednak zakochanie musi być,obojętnie w jakim wieku,bo wtedy wkłada się różowe okulary a nie nicujące na wylot:) Smile

z drugiej strony mamy doświadczenie i powinniśmy z niego korzystać również w doborze partnera,no i tak jestem w swych rozważaniach w punkcie wyjścia,przymykać to oko czy nie:) Smile

Dziś idę na urodziny,babskie grono z lekka poszerzone,zobaczymy czy coś ciekawego na temat się pojawi,szczerego,bez owijania w bawełnę i pięknych słówek,bo tylko życiowe rady mają jakiś sens,tak mi się zdaje.A może dorzucicie swoje przemyślenia czy doświadczenia?? Smile

Miłego dnia życzę Smile

wierzba

Witaj Alwo . Miłej zabawy na imprezie.
Co do Twojej opowieści o koleżance To ja myślę co ma być to będzie choć należy zwracać uwagę może nie na to czy pachnie perfumami ale czy jest dobrze umyty Smile

no i na charakter oraz co sobą reprezentuje. Jeśli chodzi o finanse to np. dla mnie nie ma wielkiego znaczenia bo każdy z nas pobiera za swoją pracę większą lub mniejszą emeryturę.
Na szczęście ja jeszcze nie muszę tym sobie głowy zawracać.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia. Laughing

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:) Impreza była faktycznie miła,chyba z 8 kobiet o różnych charakterach i podejściu do życia,niektóre nie z mojej bajki,ale samo życie:) No i w tej różnorodności jest rozwiązanie,jak myślę.Piszesz Wierzbo ogólnie,że trzeba zwracać uwagę na charakter i co sobą reprezentuje,ale dla każdej/dla każdego będzie to co innego oznaczało,np.dla jednej osoby pewność siebie granicząca z arogancją może być pociągająca a inny ktoś woli potulnego baranka:)
Co do finansów to żartobliwie myślę,że emeryci to jak studenci,najlepiej imprezy składkowe:)
Co do dylematów mojej koleżanki,to jako rozwiązanie inna koleżanka opowiedziała,że kiedy była w związku z przyjezdnym partnerem,to chodzili wspólnie na zakupy i on dokupował to czego brakowało albo co koleżanka uznała za stosowne,a kiedy wychodzili to płacili na zmianę.
Ta koleżanka z dylematem jest mało życiowa i takie konkretne przykłady trochę sprowadzają ją na ziemię,mówię to w pozytywnym znaczeniu.
Wczoraj nie dość że byłam zmęczona imprezą,to jeszcze zastosowałam pierwszy raz środek oczyszczający organizm a pisało jak byk,że mogą być efekty uboczne,np.spadek energii,ale nie myślałam,że aż taki:) Smile

Dziś u mnie trochę słońca,wiatr lekki to raczej będzie dobrze czyli trzeba wybyć Smile

Miłego dnia:)

alwa. · Dołączył: 14 Maj 2011 Posty: 926 Przeczytał: 0 tematów

Witam:) U mnie letnie ogródki i granie:) Zapraszam na dancing i/ albo zimne piwko:)

https://youtu.be/le07qFk7cbc

A jak tam mazurowicze w tym roku? Smile

Pewnie nie ma co pytać,bo cicho tu straszliwie:)
Pozdrawiam:)

verka

No to witam po krótkiej przerwie!Mnie dancing nigdy nie pociągał.Jestem zwolenniczką innej muzyki.A w taką podróż przykładową chętnie bym się wybrała.
https://youtu.be/f2i3ZPQKOW0
Od dawna nie ma tu z kim poimprezować,zimnej wòdeczki nikt nie serwuje ,nie ma kawki na dzień dobry ani.nic słodkiego jednym słowem jest źle!!!
Ale zadaję pytanie????Czy to się aktywuje????
Pozdrawiam

verka

Co by nie mówić,myśleć,pisać życie jest piękne.Smutki przegrywają z radością,złe chwile trwają krótko.Jestem całą heppi Very Happy

Czego i Wam życzę.

verka

https://youtu.be/pBkHHoOIIn8

Alicja.F

Witaj Werko

https://www.youtube.com/watch?v=j3ylh5_xTVM

Pozdrawiam serdecznie i do usłyszenia.

.Gustaw

[link widoczny dla zalogowanych] Pozdrowienia z Irlandii Very Happy

wierzba

Witaj Alu i witaj Gustawku. A co Ty tam robisz w Irlandii?
Pozdrawiam

.Gustaw

Witam ,Wierzbo emigruje wraz z ptakami. Laughing

Pozdrawiam
[link widoczny dla zalogowanych]Tu ciagle pada .ale krajobrazy piekne.