|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RONI
Gość
|
Wysłany: Nie 22:15, 25 Gru 2011 Temat postu: Wiara czyni cuda.... |
|
|
Wyjątkowe to święta, bo łączą ludzkie serca.
Są to święta zgody, miłości, radości.
Ludzie lgną do siebie,
bo wspólnie chcą się radować
i dzielić tym, co mają.
Gdy nie mogą świąt spędzić razem,
łączą się myślami,
telefonują do siebie,
ślą życzenia.”Lecz cóż robić gdy się ma samego siebie i nic więcej....
Smutno,szaro i ponuro ,serce krwawi ,szlocha i o znajomość woła.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:19, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Roni, takie jest życie. Nie każdemu jest dane iść przez życie z bratnią oddaną duszą. Cieszmy się tym co mamy i oby gorzej nie było.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alutka
Gość
|
Wysłany: Nie 22:23, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dobry Wieczór Roni....Ja Ci życzę
Serdecznych spotkań rodzinnych,a i przyjacielskich nie w same święta ,lecz i po nich,zawsze pukania do drzwi,i otwierając je życzę Ci przyjaznych twarzy,dużo radości,serdecznych objęć, pocałunków, szczęśliwych wspomnień,aby Święta były właśnie tym,czym powinny być - odrobiną ciepła w środku zimy,światłem w mroku...
Cudownych świątecznych chwil życzę i głowa do góry ,a nóż po świętach znajdziesz też swije szczęście.Popatrz tylko jest nas już dwoje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RONI
Gość
|
Wysłany: Nie 22:27, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Gorzej .człowieku to chyba już nie,nie mam nikogo ,nawet psa ,a Ty gościu piszesz o gorzej...spędzałeś kiedy w samotności dni ,lub godziny ...
Nasze święta piękne są tylko w telewizji ,na co dzień to nędza i bieda ,nie narzekam bo są jeszcze biedniejśi i chorzy ,zbolali i utyrani swym losem ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:32, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Roni, samotność ma wiele twarzy. Wiem co to samotność i brak wiary w drugiego człowieka, dlatego moja rada naucz się cieszyć z maleńkich rzeczy - to ma wielką moc terapeutyczną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Simona
Gość
|
Wysłany: Nie 22:36, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj Roni,widzisz dziś świat w samych czarnych i szarych kolorach ,poczekaj jutro już będzie lepiej a po jutrze całkiem przyzwoicie,wiem co Ci piszę bo sama siedzę już od trzech lat w święta i na co dzień sama jedna w czterech ścianach.Zajrzyj jutro tu na stronę a poczujesz się jak w domu u przyjaciół .Dużo by pisać ,ale wszystko już zostało powiedziane,napisane i rozdane .Pozdrawiam samotnych dziś szczególnie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niunia
Gość
|
Wysłany: Nie 22:40, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Smutne to świeta dla Was - nie wyobrażam sobie abym samotnie spędzała takie chwile .
Przecież napewno macie bliskich czy dalszych krewnych ?? znajomych , przyjaciół ????
Pozdrawiam cieplutko .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:44, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Lepiej jak sie spedza swieta samotnie, niz sie je spedza z rodzina w zlej atmosferze.Spędzam je samotnie,nie mówię ze jest to coś przyjemnego,ale wolę być sam anieżeli z ludzmi którzy przez reszte roku sa sobie wilkami i dla pozoru w Wilię się szyderczo uśmiechają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Roksana
Gość
|
Wysłany: Nie 22:46, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
W Święta nikt nie powinien być sam...zresztą nie tylko w Święta, ale i całe życie. Jest to jednak czas wyjątkowy, ale dla osób przyzwyczajonych do samotności pewnie nie robi to większej różnicy. Sama nie wiem czy lepiej spędzać Święta w samotności czy z rodziną, która nigdy nie żyje ze sobą w zgodzie, a atmosfera jest sztuczna, a relacje wydają się fałszywe gdy w powietrzu wisi nieodwieczny problem..alkoholika w rodzinie. Ja tak mam co rok, przez to nie czuje prawdziwie rodzinnej atmosfery, sama też bym nie chciała być. Cóż..trzeba doceniać to co się ma.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
paulina26
Gość
|
Wysłany: Nie 22:48, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Samotne Święta...
piszecie ze jest wam przykro gdy ktoś nie z własnej woli jest w te dni sam. ale czy ktokolwiek z was zaprosił osobę samotna do siebie ? obca? Ja zostałam sama na święta nie mam rodziny a przyjaciele? cóż każdy w rozjazdach ...A ja na widok reklam w tv gdzie pokazują szczęśliwe rodziny siedzę i płacze .. Nie każdy możne te dni spędzić wśród życzliwych osób . Mieszkam w centrum Częstochowy a mój wieczór wigilijny będzie taki ze wyjdę na spacer kiedy wy będziecie z rodzinami bo lepiej popatrzyć na innych niż płakać samemu w domu... Wesołych świat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Rrminia
Gość
|
Wysłany: Nie 22:52, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
paulina 26 napisała
Kod: | Samotne Święta...
piszecie ze jest wam przykro gdy ktoś nie z własnej woli jest w te dni sam. ale czy ktokolwiek z was zaprosił osobę samotna do siebie ? obca? Ja zostałam sama na święta nie mam rodziny a przyjaciele? cóż każdy w rozjazdach ...A ja na widok reklam w tv gdzie pokazują szczęśliwe rodziny siedzę i płacze .. Nie każdy możne te dni spędzić wśród życzliwych osób . Mieszkam w centrum Częstochowy a mój wieczór wigilijny będzie taki ze wyjdę na spacer kiedy wy będziecie z rodzinami bo lepiej popatrzyć na innych niż płakać samemu w domu... Wesołych świat |
Współczuję Ci, bo domyślam się co czujesz. Ja od niemal tygodnia siedzę sama, przez święta będę sama i jeszcze trochę po. Mój synek pojechał do rodziny na święta, a ja pracuję np. dziś. Czuję się taka trochę porzucona. Mam wrażenie, że teraz wszyscy będą zasiadać do stołów, zajadać się smakołykami, dobrze się bawić o ile rodzinę mają w porządku a ja jak ten palec, jak jakaś gorsza. Siedzę przed komputerem cały czas, a jak się zmobilizuję to staram się pisać pracę mgr.
Trzymaj się mocno...mam nadzieję, że to Twoje ostatnie takie święta. Życzę Ci tego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 22:56, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Strasznie mi przykro. Wszyscy dookoła się cieszą, gdzieś o ściany rozbijają się dźwięki oklepanych i słodkich jak miód kolęd. Kiedyś mi to tak bardzo nie przeszkadzało, a dziś nie chcę mi się na to wszystko patrzeć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:14, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Paulina26, chętnie zaprosiłabym do siebie samotną osobę, ale wszyscy wokół chociaż samotni robią dobrą minędo złej gry i klepią gdzie to nie idą ze świąteczną wizytą. Dopóki nie nauczymy się bez względu na wiek mówić o swojej samotności dopóty będziemy sami w takie dni. Prawdę mówiąc wolę spędzać ten czas sama niż z zakłamanymi kuzynami czy znajomymi. Jest mi przykro i smutno, ale cóż, nie na wszystko można mieć wpływ.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Nie 23:20, 25 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Samo Szczęście jest niczym, Gdy jednak ktoś z ludzi na nie czeka,
Staje się prawdziwe, piękne. Bywa szczęściem niesamowitym,
Czymś znakomitym. Wtedy człowiek jest radosny
I uśmiech na jego twarzy gości. Cieszy się ze wszystkiego,
a to wszystko dlatego ze szczęście nim zawładnęło.
Każda chwila upływa szczęśliwie i życie staje się piękne i miłe.
Codziennie słońce rozświetla promieniami każdy dzień,
Przykre sprawy, kłopoty idą w cień. Radość jest w sercu i w duszy.
Bo tak właśnie być musi Czas się nie liczy,
I w tym momencie smutek jest niczym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
RONI
Gość
|
Wysłany: Pon 12:09, 26 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Samotność w święta...tak samotność boli. Szczególnie we wszelkie dni świąteczne, gdy inni spędzają je w gronie najbliższych.
Czasami nie ma jednak czego zazdrościć, bowiem świetna atmosfera wygląda na taką tylko z zewnątrz. Wiele konfliktów, niechęci, a nawet nienawiści jest ukrywanych, ludzie udają przez te kilka dni, że wszystko jest w porządku. Choć czasem i tak ktoś nie wytrzymuje takiej hipokryzji i dochodzi do kłótni, bójek a nawet zabójstw. Oby nie było tak i w te święta, choć spodziewam się, niestety, takich informacji z różnych zakątków Polski.Nie oznacza to oczywiście, że osoby samotne nie będą zazdrościć innym towarzystwa ich bliskich czy znajomych. Każdy chce spędzić nie tylko święta, ale całe życie z kimś bliskim, kto będzie kochał. Jest to tak samo powszechne marzenie, jak trudne do zrealizowania. Bycie z kimś nie oznacza automatycznie sukcesu, czyli miłości po grób, wzajemnego szacunku, zrozumienia, czułości i tak dalej i tym podobne… Można być samotnym w związku, można nawet być samotnym w tłumie.
Tym, którzy spędzą święta z innymi życzę, aby nie czuli się wśród nich samotni,a tym, którzy są samotni, życzę przetrwania świąt i odnalezienia ludzi, wśród których samotni już nie będą.
Pozdrawiam i przepraszam ,że tyle namieszałem...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|