dla samotnych

TOPOLA

Witam Cię uliczko z tym ładnym dniem to chyba żartujesz u nas od samego rana leje i to bez żadnej przesady leje pochmurno i brzydko bardzo się cieszę że chociasz u ciebie jest fajna pogoda a soboty życzymy Ci na 102 .powodzenia po powrocie opowiesz jak było ok Wink

Danke

Witam,cóz to jest samotność? Odczuwam ja bardzo boleśnie. Po przejsciu na przymusową emeryturę, zostałam samotna wśród tłumu. Mimo,że teraz mam czas na zajmowanie się swoja pasją...co czynię...brakuje mi tego wyjścia do pracy, kontaktu z ludźmi. Teraz próbuję kontaktów przez to nowoczesne okienko na świat jakim jest internet...przyznaję nie jest to łatwe jak mi sie wydawało na początku.

TOPOLA

Witam Cię Danke tak to prawda przejście na emeryturę u wielu osób wywołuje mieszane uczucia jedni się cieszą drudzy chcieliby jeszcze dopuki zdrowie dopisuje pracować jak wspomniałaś przez to okienko to posiedzisz i poklikasz tak można też znależdz koleżankę ale idzie wiosna lato można pójść na spacer do parku jest dużo samotnych ludzi których można zapoznać tylko my polacy tego nie potrafimy tak powiesz ględzi ale wiem co to samemu siedzieć w domu są tacy co to lubią i tacy co wolą wyjść do ludz ale niee martw się choć w małym stopniu będziemy starać się cię rozerwać pozdrawiamy pa

uliczka

Witam drogie koleżanki! Jest ładny dzień to i humorek lepszy.Mam nadzieję Topolko że u Ciebie dzisiaj ładniejsza pogoda Wink

Witam nową koleżankę Danke osamotnioną podobnie jak my.Danke muszę Ci powiedzieć że jak będziesz tu częściej zaglądać to poczujesz się mniej samotnie hihi.Proszę nie narzekaj że jesteś na emeryturze ,przecież masz pełny luz ,robisz co chcesz.....,ja sobie dość dobrze radzę choć też sobie nie wyobrażałam życia bez pracy..Człowiek do wygód bardzo szybko się przyzwyczaja.Przyznaję że trochę brakuje tych kontaktów z ludźmi na co dzień,ale to sobie można jakość zorganizować.Więc witaj w klubie!
Pozdrawiam Was wszystkie papa

Danke

Dziękuję za pocieszanki. Przyznam, że na emeryturze mam mniej czasu niż wtedy gdy pracowałam. Masz racje spacer...owszem jak jadę do córki (Warszawa) tam jest co robić..muzea,teatry...kawiarenki samotnych osób. Mieszkam w małym mieście, gdzie życie jest bardzo senne i mentalność ludzi inna inż w metropoliach.
Przyznam,że nie powinnam narzekać mam w domu 17 letnia córcie,czasami robimy sobie wyprawy na miasto...zakupy,lody...wtedy jest super. Pozdrawiam

TOPOLA

Grogie moje i ty uliczko w Barcelonie ha-ha pomyliłaś się u mnie leje ale to leje...już od środy pogoda taka tylko śliwki dzikie zakwitły wygląda pięknie dookoła szaro a tylko te drzewa w białych sukienkach coś pięknego tylko już tego deszczu troszeczkę za dużo ali już dziś wruciłam z zakupów troszkę pochodziłam tu i tam i jest rażniej a co u was dziewczyny słychać? Wink

)

TOPOLA

Pozdrawiam was w niedzielny poranek nareszcie pokazało się słonko którego od tygodnia nie było widać .Dziewczyny co z wami nie odzywacie się tak pewnie wiosna podziałała i wyfrunełyście gdzieś na podbój pozdrowienia i miłej niedzieli życzę Smile

uliczka

Zgłaszam się również w to przedpołudnie i oznajmiam że jestem po spotkaniu z przyjaciółmi ,które się bardzo udało....było super.Do domu wróciliśmy o północy...ale ten czas leci jak jest miło.U nas też słoneczko świeci od samego rana,także dzień zapowiada się ładny.No ale ja będę siedzieć w domku i się kurować Wink

Życzę Wam kochane miłej niedzielki. Pozdrawiam papa

Danke

Witam All, zagladam tutaj kilka razy dziennie ,a tu nikogo nie ma. U mnie tez przepiekne słońeczko i lazurowe niebo. Jak na połowe kwietnia u mnie jest plus15 stopni. Przeuroczo a ja zakatarzona. Pozdrawiam cieplutko

TOPOLA

A ha wiecie co jednak ta wiosna zamiast nas wzmocnić ona nas osłabia ja od czterech dni nie mogę wyprostować się tak boli mnie krzyż ale nie załamuje się Danke jak zaglądasz na strone to daj znać żebyśmy się odezwały tak powiedziawszy też was nie było i sobie mówię wywołam ich no i proszę a tak co u was nowego pozdrawiam Wink

Danke

Z powodu mojego przeziebienia nie wychodze na żaden spacer..obiad i ciasto zrobione.Moja córcia odsypia 18-ke a ja cóz,siedze przed kompem maluję te moje
małe "arcydzieła" a w przerwach gram w bilarda na wirtualnej

TOPOLA

My to już tak mamy najpierw obowiązki choćby człowiek niechciał to robi najpierw dzieci a na końcu myśli o sobie .Ja choć skrzypie też już po obiedzie a synowie dyskotekę odsypiają . Trochę powoli ale wyjdę dziś na spacer ja nie mogę tak w jednym miejscu nic nie robiąc .Ja na bilarda chodzę grać ale dopiero pójde jak wybiorę serie zastrzyków na ten kręgosłup.Atak to jeszcze muszę trochę pomęczyć się ale już niedługo .Zyczę Ci miłej niedzieli Smile

Danke

Ja grywam na wirtualnej polsce nie wychodzac z domu ha,ha... wygodnicka jestem. A pracy mam wiele..prześle ci co robie by nie zwariować w domu na tej piekielnej emeryturze...http://www.unikalni.pl/artysta.php?id=103 zobacz wszystkie moje kolekcje...moge Cie nauczyc jak sie to robi.

TOPOLA

Moja droga ja muszę się ruszać bo trochę za dużo mam wagi i żebyś wiedziała co ja muszę wyrabiać żeby choć trochę zgubić dlatego muszę wybierać taki ruch realny bo przy wirtualnym mój lekarz neurolog wyprosiłby mnie z gabinetu hahaa
Ja jestem na rencie do emerytury jeszcze mi brakuje .prawdę powiedziawszy to te nasze roczniki to coś zawsze robiły ja wyszywałam poduszki krzyżykiem haftowałam serwetki trochę oczy też popsułam sobie ale zato dzisiejsza młodzież to do takich rzeczy się nie kwapi powiedz sama? Ale twoje wyroby to cudeńka gratuluję .

Danke

To co teraz robie to wyszukały mi w internecie córki bym nie popadła w apatie. Mimo wszysto mam dusze "artystyczną" piszę wiersze i opowiadania (za jedno opowiadanie dostałam nawet wyróznienie - na konkursie). Nie wspominam o pisaniu pamiętnika od ponad 30 lat, jest tego kilkanascie zeszytów. Ja mam 166cm i waże 61kg...jak narazie nie mam problemów (nie trzymam żadnych diet i kocham słodycze.