|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 13:36, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Samotna potrzebuje samotnego:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 14:13, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
SPRZEDAM FACETA
Data pierwszej rejestracji: =>1958r.
Egzemplarz okazowy, duze gabaryty, tyl lekko zgarbiony,
poduszka powietrzna z przodu, ropniak, mozliwosc jazdy na gazie(zalecane), wrazliwy na pedaly, drazek ergonomiczny polozony centralnie - prawie niewidoczny, najlepiej posuwa na obwodnicach, na trasie bierze wszystko jak leci.
UWAGA: porzadnie stukniety, duzo pali, problemy z wtryskiem,
niemilosiernie smrodzi z tylnej rury (Katalizator?), ZAPAS GUM GRATIS
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 17:07, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Nie mam do ciebie zaufania
To pewne, że już nie będę mieć
Dosyć mam twego naprawiania
Gdy co chwilę sie psuje inna część
Jesteś zupełnie do niczego
A na dodatek powiem, że
Pożytku z ciebie tu żadnego nie ma, nie
Znów się zepsułeś
I wiem co zrobię
Zamienię ciebie
Na lepszy model
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:18, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Czy znasz nazwę ulubionego ciasta każdego
pracownika...?
Nieee......?????????????
otóż brzmi ono :
tyraj-mis(i)u...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 19:21, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przychodzi hipochondryk do lekarza:
- Panie doktorze, zona mnie zdradza, a rogi mi nie rosną…
- Ależ to tylko takie powiedzenie…
- Uff… Myślałem, że mam niedobory wapnia…
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:01, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do seksuologa. Ten go pyta:
- Kiedy miał pan ostatnio stosunek ?
- Oj panie doktorze tak dawno, że nie pamiętam. Zadzwonię do żony, może ona wie.
Wykręca numer i mówi:
- Zosia, kiedy ostatni raz uprawialiśmy seks?
- A kto mówi?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 22:59, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Żona do męża:
- wiesz, dziś jak przechodziłam w przedpokoju to zegar spadł tuz za
mną...
Mąż:
- Zawsze się k*** spóźniał.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:07, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Najkrótsza bajka o życiu
Pewnego razu chłopak zapytał dziewczynę:
- Wyjdziesz za mnie?
Ona odpowiedziała:
- Nie.
I odtąd chłopak żył długo i szczęśliwie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:24, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
- Coście kumie tacy ponurzy? - pyta włościanin sąsiada.
- A, syn mi się urodził...
- I jak mu dacie?
- Ludwik.
- Ło matko! A czemu tak?
- Bo czternasty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:41, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Mówi współczesny nastolatek:
- W życiu nie uwierzę, że za komuny na półkach był tylko
ocet i olej... Może w jakichś małych sklepach, ale w Carrefourze?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Wto 23:58, 13 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Smutna prawda o mężczyznach:
20-letni mężczyzna to KELNER - rozleje zanim doniesie
30-letni mężczyzna to DRWAL - rąbie co popadnie
40-letni mężczyzna to WIRTUOZ - długo stroi, krótko gra
50-letni mężczyzna to METEOROLOG - z przodu opad z tyłu wiatry
60-letni mężczyzna to MŁYNARZ - siedzi na workach i bawi się sznurkiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 19:25, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Żona wraca do domu i widzi na drzwiach kartkę.
"Na sprzedaż - żona. Ostatnio niewiele
używana. Cena 360 zł. Informacja - na miejscu."
Małżonka robi swojemu mężowi awanturę.
-Wcale nie chodzi mi o to, ze chcesz mnie sprzedać, ale dlaczego tak
tanio. Skąd wziąłeś ta cenę?
-Już Ci wyjaśniam: 80 kg mięsa po 2 zł to daje 160 zł; złota obrączka
200 zł. Razem 360 zł. Gra?
Następnego dnia maż wraca z pracy i widzi na drzwiach kartkę
napisana
przez zonę:
"Na sprzedaż - mąż. Ostatnio niewiele
używany. Cena 0,67 zł. Informacja - na miejscu."
Tym razem awanturę robi mąż.
-To ja cię wycleniem na 360 zł, a ty mnie za takie grosze chcesz
opchnąć?
-Już Ci wyjaśniam: dwa jajka po 0,32 zł to daje 0,64 zł;
10 cm rurki giętkiej za 0,03 zl.
Razem 0,67 zł. Gra?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 20:19, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jadą wariaci autobusem. W pewnej chwili autobus stanął. Kierowca zagląda pod maskę. W pewnej chwili podchodzi do niego wariat i mówi:
- Ja wiem co się stało, ja wiem co się stało!
Kierowca na to:
- Spadaj wariacie, idź pobaw się z kolegami.
I tak ze 3 razy. Za 4 razem nie wytrzymał i zrezygnowany pyta:
- No to co się stało?
- Autobus sie zepsuł
Je babka z dziadkiem obiad i w pewnej chwili dziadek ryp babkę w łeb. Babka na to:
- Stary za co?!
- A bo jak se przypomnę, żeś ty cnoty nie miała!
Dwie blondynki chciały zdobyć nagrodę Nobla. Jedna wpadła na genialny pomysł:
- No to może polecimy na Słońce?
Druga odpowiada:
- No coś ty głupia, spalimy się.
- To polecimy w nocy.
Jedzie małżeństwo samochodem, papuga siedzi z tyłu i nasłuchuje. Nagle widzą złodzieja, który kradnie samochód. Żona mówi:
- Ale złodziej.
Jadą dalej, zaczyna strasznie padać deszcz a żona mówi:
- Ale leje.
Żona wychodzi z samochodu i mówi do męża:
- Kochanie uważaj na zakrętach.
Papuga wszystko zapamiętała. Pojechał mąż z papugą do kościoła. Ksiądz zbiera na tacę a papuga mówi:
- Ale złodziej.
Następnie ksiądz święci wszystkich wodą a papuga mówi:
- Ale leje.
Ksiądz się wkurzył i zaczął gonić papugę a ona:
- Kochanie uważaj na zakrętach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 23:25, 14 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dobre kawały... a teraz porozmawiamy poważnie:)
...dlaczego Samotni są szczęśliwi?
Czy ktoś mówił,że nie są?...to jak to jest?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Czw 0:20, 15 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Samotni są szczęśliwi powiadasz. Zależy co rozumiemy przez samotność. Wolę być sama niż znosić humory, nastroje, człapanie, sapanie itd itp tego, który sprawiałby, że nie jestem sama. Samotna nie jestem bo mam dziecko, dla którego jestem ważna
Współczuję tym którzy są samotni w związkach a jest ich bardzo wielu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|