dla samotnych

frezja

Czesiu to Ty tez jeszcze nie śpisz. Ja też mam kłopoty ze spaniem. No ale chyba będzie trzeba się położyć,bo rozum tak nakazuje.
DOBRANOC miłych snów.......................

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Też mam kłopot z kwiatkami - nie zawsze ale często ...
Ale z was prawdziwe nocne Marki ... Ja teraz jestem straszny śpioch -
godzina 24 a mnie już nie ma ... Oj chyba juz jestem całkiem stara ..
Kiedyś warowałam do 2 albo i 4 a teraz .... oj nie dobrze ... Embarassed

frezja

Ja już tak mam, nie lubię spać. Siedzę nieraz do późnych godzin, ale nie myśl, że może długo śpię rano. O tuż nie godzina 6 lub najpóźniej 7 już jestem na chodzie. Nie mów, że jesteś stara, mamy ten sam wiek, ale ja nie czuję się stara. Dopiero jak mnie coś boli to się zastanawiam ile ja mam lat. Życzę więcej wiary w siebie i poprawy nastroju. Głowa do góry i do przodu.

Czesława

Wego, Frezjo - kochane dziewczyny, kto tu jest stary? no kto? nie widzę, nie słyszę - czyli NIKT!
Jak boli to przejdzie. A starym się jest wtedy gdy same tego chcemy.A my nie chcemy - prawda?
Więc o co chodzi? Głowa do góry - oddychamy głęboko pełną piersią - i do przodu. Laughing

Cz

Czesława

Poklikałam dzisiaj tutaj. Żonkilki się nie otwierają - może stronka wygasła? ale reszta działa- Cz

frezja

Zgadzam się z Tobą Czesiu,że do starości to nam daleko. Też jestem zdania jak boli to przejdzie. Jakoś nie myślę o starości, ja jestem w ciągłym ruchu i dlatego nie mam czasu się za długo zastanawiać nad swoim wiekiem, chyba, że padnę, bo za dużo biorę na siebie.
Co do kwiatków/ żonkile/ od wczoraj mam kłopoty. Czasami się zdarzało że się nie otwierały, może brak sponsorów.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Może nie jestem stara ale dopadła mnie jakaś śpiączka ...Szybko zasypiam wieczorem
ale rano też nie mogę wstać . Cukier mam w normie - może ja tak zimę chcę przespać? Ale ja lubię zimę i zimowe wieczory..
Coś mi się przestawiło . Aby do wiosny może sie wtedy obudzę ...
A do przodu to cały czas ..

frezja

Wego a może masz coś z misia, on też w swojej gawrze przesypia całą zimę.
Mam dziś trochę humoru, byłam u kuzyna pod Poznaniem nie daleko odemnie, mieszka pod lasem i tam widziałam prawdziwą zimę. Śniegu było dużo, a u nas od wczoraj trochę popadało, ale to wszystko za mało.

POZDRAWIAM.....

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

A u nas już brzydko - szaro i brudno ...smutno się robi ...
Nawet nie mam gdzie wyjechać - może do kampinosu bo mam niedaleko
ale mąż nie za bardzo by mi pozwolił a dla niego to za duży wysiłek .
Jednak będę musiała gdzieś wyjść bo oszaleję ...

frezja

U nas tez dziś jest brzydko a najgorsze to strasznie wieje. Co do mojego męża to za bardzo też go nie mogę wyciągnąć z domu. To że wczoraj ze mną pojechał to ,ze była rocznicowa msza za mojego wujka no i lubi mojego kuzyna, a jeszcze jedno kuzyn od niedawna tam mieszka bo dopiero się wybudowali, no i była okazja ich odwiedzić. Sama nie mogłam pojechać bo nie mam prawa jazdy. w domu napewno można oszaleć, a jeszcze jak ktoś marudzi nad głową.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Przed odejściem na emeryturę planowałam sobie pójście na
uniwersytet trzeciego wieku - na religioznawstwo . Ale choroba męża
uziemiła mnie w domu . Staram się pogłębiać wiedzę - czytam - internet -
pisma - ale to nie to samo . Przede wszystkim brak kontaktu z ludźmi
na żywo - brak możliwości pytania o różne rzeczy ..
Jednak nic na to nie poradze - nie mogę męża samego
zostawić na dluższy czas samego w domu ...
Staram sie nie zwariować ale nieraz dopoada mnie ta szarzyzna
mojego żywota że chce się wyć i nawet nie pociesza mnie że inni
mają gorzej ,że nie maja domu , są chorzy , biedni , samotni ...
SZukam wtedy najmniejszych radości w swoim życiu , myśle o moich
dzieciach i trochę mi przechodzi ... Nie wiem , Może się jeszcze
zmobilizuję do działania i zajmę się może pomocą dla najbiedniejszych ?

Narazie klikam i pozdrawiam moje koleżanki bliskie .... Crying or Very sad

Czesława

Vego wytrwałości - ja tez klikam Cz

frezja

Też klikam, choć w ten sposób mogę pomagać. Wego głowa do góry i do przodu. Trzymaj się, nie długo wiosna i będzie radośniej.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Poklikałam staram sie trzymać . Pozdrawiam was w wiosenny dzień -
w Warszawie było pięknie ..Staram sie trzymac ... Smile

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Znowu jestem sama chyba wystraszyłam wszystkich swoimi humorami ..
Poprawię się ..Pozdrawiam ..