|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kzosia
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 9:46, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jacy tu weseli ci samotnicy,aż radość bierze,że nie jesteście malkontentami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesława
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 16:12, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Kzosia - miło, że do nas zawitałaś. Jest nas tutaj niewiele.
Napisz coś o sobie, chętnie Ciebie poznamy. Cz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesława
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 16:17, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ile kosztuje spokój babci?
Staruszka przychodzi do znajomego ginekologa i prosi o tabletki antykoncepcyjne.
Zaskoczony lekarz pyta:
"Ależ droga pani, po co pani te tabletki?"
"Widzi pan doktorze, te tabletki działają na mnie uspokajająco."
"Dobrze, skoro pani się upiera" – mówi lekarz – “proszę tylko nie przedawkować”.
“Wiem, jedna tabletka do szklanki herbaty codziennie rano” – recytuje babcia.
“Znakomicie! Ale czy potrzebuje pani codziennie się uspokajać?” – upewnia się doktor.
"O tak, przecież wnuczka chodzi do szkoły codziennie! Podam jej rano tą herbatę i czuję się taka spokojna przez cały dzień..."
Cz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iskierka
Gość
|
Wysłany: Pon 20:51, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Córeczka budzi się o trzeciej w nocy i mówi:
- Mamo, opowiedz mi bajkę.
- Zaraz wróci tatuś i opowie nam obu...
Lekarz wypisując chorego po operacji udziela mu rad:
- Nie palić, nie pić pod żadnym pozorem, co najmniej osiem godzin snu
dziennie.
- A co z seksem?
- Tylko z żoną, bo wszelkie podniecenie mogłoby pana zabić!
Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy.
- Czy uprawiał sąsiad seks we troje? -pyta jeden.
- Jeszcze nie - odpowiada zapytany.
- A chce sąsiad?
- Oczywiście!
- To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko..
Barman opieprza kelnera:
- Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz??
- Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu
- Ale ……nie w "WARSIE"!!!
Dorastająca córka pyta matkę:
- Mamusiu, co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca?
- Wsiąka w męża i tak powstaje stary piernik.
Wieczór w parku chłopak czule szepcze dziewczynie do ucha:
- Kochana wypowiedz te słowa, które połączą nas na wieki ...
- Jestem w ciąży!!!
Wchodzi młody junak do żeńskiego akademika:
- A ty do kogo młody człowieku - pyta portierka.
- A kogo by mi pa ni poleciła?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 21:28, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Śmiech to zdrowie , śmiech daje nam przjaciół , ludzie też do nas się uśmiechają
i jest fajnie ,,,,,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 23:35, 05 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Lekcja poglądowa w szkole podstawowej. Pani wychowawczyni pyta dzieci jakie znają nowości farmaceutyczne w ostatnim czasie:
Oczywiście Jasiu jako pierwszy podnosi rączkę i krzyczy:
- Ja, ja !!!!
Pani pyta:
- Jasiu powiedz nam jakie znasz najnowsze lekarstwo?
- Wiagra proszę pani.
Zaskoczona pani, nie wiedząc co powiedzieć upewnia się czy aby dobrze usłyszała. Jaś potwierdza, pani pyta dalej:
- A na co Jasiu twoim zdaniem jest ta wiagra?
- Na sra..kę proszę pani - odpowiada Jaś.
- Jak to Jasiu na sra..kę - jesteś pewien? - pyta zaskoczona pani.
- Tak proszę pani. Co wieczór moja mama mówi do taty;
- Zażyj wiagrę może ci to gó.no stwardnieje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Pon 23:37, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gustaw
Gość
|
Wysłany: Wto 0:05, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dziadek radzi wnuczkowi;
-Pamiętaj ,wnusiu,że jeśli nie chcesz mieć kłopotów ,to
musisz być konsekwentnyi ostrożny.
-A co to znaczy:konsekwentny"?-pyta wnuczek.
-To znaczy ,że musisz zawsze dotrzymywać danego słowa!
-A ostrożny?
-Nigdy niczego nie obiecuj!
******
Lekarz mówi do pacjenta;
-I co,panie Kowalski?Obiecywał pan,że podaruje mi prosiaka,
gdy pana wyleczę.....
-Bo widzi pan ,panie doktorze ...prosiak też wyzdrowiał...
*****
Przychodzi baba do lekarza z czarnym językiem;
-Co się pani stało?-pyta lekarz
-Aaa....rozbiłam pół litra na asfalcie....
-odpowiada baba.
*****
Mężczyzna wyjechał w delegację i mówi koledze;
-Pilnuj mojej żony,a jak mnie zdradzi ,to wyrwij jedną sztachetę z płotu
Po pewnym czasie wraca do domu,a widząc ,że jedna sztacheta jest wyrwana,myśli;Ten jeden raz to jej wybaczę'
Wchodzi do domu a żona krzyczy;
-Dobrze że już wróciłeś,bo co ja tu przeżyłam!Trzy razy nam cały płot sztacheta po sztachecie jakieś łobuzy rozebrały!
*****
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 0:37, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Idzie wiewiórka przez las, spotkał ją niedźwiedź i mówi:
- wiewiórka dasz mi d.... bo mi się chce?
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą.
Niedźwiedź:
- a mam znajomego jeża co ci później zaszyje i będziesz miała po problemie.
Wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył tak jak powiedział niedźwiedź
Znowu idzie wiewiórka przez las, spotyka ją wilk i mówi:
- wiewiórko dasz mi d.... bo mi się chce?
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą.
Wilk:
- a mam takiego znajomego jeża co ci potem zaszyje i będziesz miała po problemie.
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża. Jeż jej zaszył jak obiecał wilk.
Znowu idzie wiewiórka przez las, spotyka ją zajączek i mówi:
- wiewiórko dasz mi d... bo mi się chce?
Wiewiórka:
- nie bo jestem dziewicą.
Zajączek:
- ale mam takiego znajomego jeża co ci potem zaszyje będziesz miała po problemie.
No więc wiewiórka się zgodziła, po wszystkim poszli do jeża.
Jeż tak patrzy na nią i mówi:
- gdybym wiedział żeś ty taka k...a to bym ci zamek błyskawiczny wprawił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Wto 22:21, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem kawałowym darmozjadem - nie znam dowcipów ale ubóstwiam słuchać
albo jak tutaj czytać ! Ogromne dzięki od razu humor poprawił !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Wto 22:51, 06 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wego ja też nie znam dużo kawałów, wystarczyło że wpisałam na goglach "dowcipy kawały" i już miałam całe strony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 22:34, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ale czytanie tutaj jest 100 razy przyjemniejsze bo wiem że to od was ,że ktoś
włożył jakiś wysiłek żebym mogła się uśmiać ! Wielkie dzięki ...
Cudny wieczór .. pada śnieg ... cichutko .... Dzieci jutro wyjeżdżaja na tydzień .
Zostanę sama z mężem - zabierają nawet psa ... Ale będzie wesoło ......
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 23:03, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cieszę się, że sprawiamy Tobie przyjemność, że lubisz czytać nasze kawały. U nas śnieg nie pada, mróz jest coraz mniejszy. Podobno jutro ma być cieplej, na pewno nie w plusie bo przecież mamy zimę. Mróz jest potrzebny bo wymrozi wszystkie robaki, których się boję ze względu na uczulenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 23:16, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Przychodzi facet do agencji i pyta się:
- mam 5 złotych co mogę dostać u was za to?
- hmmmmm... za 5 złotych możemy dać panu deskę z dziurką.
Facet zdziwił się, ale jednak dał się skusić.
Poszedł, zrobił co trzeba i mu się spodobało.
Przychodził przez cały miesiąc i brał deskę z dziurką.
Pewnego razu przychodzi, wyciąga 5 złotych ale mówi:
- A dla stałych klientów macie coś specjalnego?
- Tak mamy. Proszę iść do końca korytarza i drzwi na lewo.
Facet idzie zadowolony, wchodzi patrzy....... a tam deska, ale bez dziurki. Biegnie szybko i mówi:
- Ależ proszę pani tam nie ma dziurki!!
A ona na to:
Dla stałych klientów DZIEWICA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
helena62
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Pią 8:41, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A ja wszystkich pozdrawiam i zycze milego dnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 19:57, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Facet narąbany w knajpie- postanowił kupić sobie jeszcze ćwiarteczkę do chatki. Było późno, więc chciał cichcem wejść do domu, żeby nie zbudzić żony.Przed domem wsadził sobie ćwiarteczkę do tylnej kieszeni spodni, a że był mocno pijany i było ślisko, to się przewrócił.
Rozbił flaszkę - pokaleczył sobie tyłek, więc szybko cichutko do domu i prosto na palcach do łazienki zrobić opatrunek, żeby nie pokrwawić pościeli. Ściągnął spodnie wypiął tyłek w stronę lustra i robi opatrunek. Zakłada plastry - jeden drugi itd.... i położył się cichutko do łóżka.
Rano żona z krzykiem budzi go:
Ty wstrętny pijaku! nie dość że przychodzisz nad ranem do domu, pijany, to jeszcze cała kołdra we krwi! A już nie wiem na co te plastry poprzyklejałeś na lustro.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|