dla samotnych

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Dziekuje Wego usmialam sie z tych zyczen w "supermarketach" ale to przeciez nikomu nie przeszkadza ale zycze jeszcze..... choc nie zawsze mi do smiechu, pozdrawiam "caluje raczki"..............

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Życzenia zawsze są miłe i nigdy nie jest na nie ani za późno ani za wcześnie ...
Wszystkiego dobrego Helenko !

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Też tu nikt nie zagląda a było tak przyjemnie ... Czas odkurzyć pewne strony
i poszukać nowych tematów ... Zima w pełni ale moda już wiosenna / kolekcje /.
To i my możemy zrobić coś do przodu !

Czesława

A zwrocilaś uwagę, że chociaż jest wiele tematow na naszym forum, to i tak piszemy często na wątkach nie na temat. Plątanina myśli, zdarzeń - co w duszy gra, i jak się otworzy - to tam wklejane są posty.
Oczywiście można nowy temat zainicjować, ale po co? To tylko moja uwaga, a i tak zrobisz jak zechcesz. Czekam na propozycje i dobranoc. Cz

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Bo wolne dusze pełne myśli , marzeń i fantazji nie lubią sztywnych
form i narzucania tematu .
Zależnie kto zrobił nieraz ostatni wpis otwiera się dla nas temat
a nie ten tytułowy . Trzeba pisać co leży na sercu - radości
i smutki ... Temat główny czasami też się przydaje . Nowi mogą tam
zaglądać z ciekawości ... Dzisiaj mam smutny nastrój troche
kłopotów z wnusią .. Za bardzo dorosłą się uważa i robi głupstwa ...
Boję się o nia ... Sad

Czesława

Twoja odpowiedź Wego nasunęła mi kolejny temat - nasze wnuki -
ja mam ich dwoje: Bogna lat 19 i Michał lat 9.
Oboje kocham nad życie. Michałek to jeszcze dziecko, a Bogna - w klasie maturalnej - niby dorosła, ale to przecież jeszcze bardzo młody człowiek.
Dopiero wchodzi w życie. Przed nią matura, zdawanie na studia, pierwsza miłość itp.
A ja ciągle o nią drżę, chciałabym uchronić ją od wszystkiego zlego tego świata. Lecz co ja mogę.
Jedynie mogę służyć dobrą radą i liczyć na to, że rozważy to co jej mówię. Cz

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Czesiu jak wiesz wnuki to temat rzeka, wiem cos na ten temat moj wnuk skonczyl studia i dopiero teraz zaczynaja byc "schody" bo ingerowac nie mozna bo twierdzi ze "dorosly" coz i tak tez bywa....pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Skończył studia to chyba jest odpowiedzialny . Moja wnuczka ma dopiero 18 lat
i już trudno jej coś wytłumaczyć . Ma bardzo trudny charakter . Szybko ulega wpływom
innych - byle kto i co jej imponuje i to dopiero jest kłopot . Nie wie co ma dalej robić
i nie słucha żadnych rad . Boję się najbardziej żeby nie wpadła w jakieś towarzystwo
aa o to nietrudno teraz . Ja niestety nie mam na nią wpływu . Rozumiemy sie
ale nie słucha rad . Tylko mam nadzieję że nie zrobi czegoś czego będzie potem
żałować ... Młodzi jednak lubią się uczyć na własnych błędach ...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wiesz Wego, to ze skonczyl studia jeszcze o niczym nie swiadczy. Moj wnuk ma 24 lata, odpowiedzialny to jest ale czasami postepuje jakby mial lat 12. Moze potrzebuje wiecej czasu by dorosnac, tak maja niektorzy , tylko ze za bledy mlodosci czesto placimy cale zycie i tez nic mu w tym nie pomoge chocbym nie wiadomo jak chciala, pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Masz rację niestety . Dużo ludzi dorasta późno i nic na to nie poradzisz ..
Ale miej nadzieję że będzie dobrze - jeszcze dużo czasu przed nim ... Smile

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, wracajac do tematu niestety niektorzy pozno dorastaja i nic nie mozemy, tylko tak przykro patrzec jak cos jest nie tak i jeszcze wsrod bliskich ale tak bywa.Pozdrawiam wszystkich i zycze milej niedzieli u nas zapowiada sie zamglona bo mgla jak mleko

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

W warszawie było słonecznie a wieczorem pada mokry śnieg ...
Jak sobie pościelesz tak się wyśpisz niestety ...
Ten tydzień musi być udany - czego życzę wszystkim ...

frezja

Widzę, że zaczynamy temat o wnukach, ja mam ich czworo, trzech chłopaków i jedną wnuczkę. Bartek najstarszy ma 16 lat uważa się za dorosłego, jedyny kontakt to ma ze mną, lubi mi się zwierzyć a to dlatego że go nigdy nie krytykuję, zawsze dyskutujemy jak zrobić żeby było dobrze. Drugi wnuk to Patryk ma 13 lat, uzależniony od komputera, żadnych zainteresowań, przed komputerem może siedzieć od wczesnych godzin rannych do późnego wieczora, żeby choć coś robił pożytecznego ale on tylko gra. No i nasza miss Paulinka ma 10 lat. Lubi się stroić, stać przed lusterkiem. W czerwcu przystępuje do I komunii. W szkole wyszukuje różne zainteresowania: a to sport, to znowu bierze udział w występach. Ta trójka to dzieci mojego syna, mieszkają teraz bardzo daleko i rzadko się widzimy. Czwarty wnuk od córki ma 9 lat, jest to prezent na dzień babci, bo w tym dniu się urodził, chodzi do drugiej klasy i też w maju przystępuje do I komunii. No i po skończeniu szkoły oboje z córką emigrują, wyjeżdżają do mojego syna. No i zostaniemy z mężem sami

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

O rety ! Ale ci zazdroszczę ! Ale i szkoda mi ciebie jak zostaniesz sama
z mężem .... Ja mam tylko jedną wnuczkę ale kłopotów sprawia za cały tabun ...
Najważniejsze hobby to chłopcy ! Może spoważnieje albo wpadnie w tarapaty ...
A drugi syn jakoś mu się nie spieszy - może ma rację . Wiem że będzie dobrym
ojcem a ja nie mogę się doczekać ...

frezja

W sumie też mam jedną wnuczkę ma dopiero 10 lat a już też się rozgląda za chłopcami, co to będzie dalej kto to wie.