|
dla samotnych jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 22:26, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jeszcze do tego piec węglowy , płomienie ognia odbijające się na ścianach ..
Piękne , cieplutkie wieczory a za oknami wiatr i mróz .. Teraz w domu
ciepłe kaloryfery ale chyba wtedy było fajniej ...
Ale nie muszę nosić węgla z piwnicy hi hi hi ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 22:53, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja akurat nie musiałam nosić węgla z piwnicy, bo mieszkaliśmy na parterze i węgiel był w drewutni na podwórku. Zimą rano trzeba było wstać wcześnie rano, napalić w piecu, żeby było ciepło jak dzieci wstaną. Było fajnie, z sąsiadami byliśmy zżyci, mieszkałam tam od dziecka i wszyscy się przyjaźniliśmy. W młodości w niektóre soboty urządzaliśmy prywatki za każdym razem w innym mieszkaniu. Naprawdę było fajnie jest co wspominać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Śro 22:54, 07 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
iskierka
Gość
|
Wysłany: Pią 8:48, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Mąż zabrał żonę na pierwszą w jej życiu partię golfa.
Pierwsze uderzenie żony i piłka rozbija okno domku stojącego obok pola. Mąż trochę się zdenerwował:
- Mówiłem, żebyś uważała, a teraz trzeba będzie tam iść, przepraszać i może nawet zapłacić.
Idą do domku i pukają do drzwi. Miły głos mężczyzny zaprasza do środka. Wchodzą. Rozbite szkło, zniszczona stara waza i siedzący na kanapie facet.
- Czy to wy zbiliście szybę?
- Przepraszamy bardzo.
- Właściwie to nie ma za co. Jestem dżinem, który był uwięziony w tej wazie kilkaset lat.
Teraz powinienem spełnić trzy życzenia. Nie obrazicie się, jak spełnię wam po jednym, sam zostawiając sobie jedno na koniec?
- Nie, tak jest świetnie - mówi mąż. - Chciałbym dostawać milion dolarów
co roku.
- Nie ma problemu. Do tego gwarantuję, że będziesz bardzo długo żył. A ty, młoda kobieto?
- Chciałabym mieć ogromny dom w każdym państwie. Z najlepszą służbą na świecie.
- Mówisz, masz - odpowiada dżin - Do tego obiecuję ci, że do żadnego z nich nikt się nigdy nie włamie.
- A jakie jest twoje życzenie, dżinie? - pyta małżeństwo.
- Ponieważ tak długo byłem uwięziony, nie marzę o niczym innym, jak o seksie z tobą - zwraca się do kobiety.
- I co ty na to, kochanie? - pyta mąż.
- Mamy tyle kasy i domy... Ja się zgadzam.
Żona kolesia idzie z dżinem na pięterko... Całe popołudnie kochają się. Dżin jest wręcz nienasycony. Po czterech godzinach nieustannego seksu dżin złazi z kobiety, patrzy jej prosto w oczy i pyta:
- W jakim wieku jesteście?
- Oboje mamy po 35 lat.
- Pieprzysz... 35 lat i wierzycie w dżina?!
--------------------------------------------------------------------------------------
Przedszkole. Po zajęciach przedszkolanka pomaga założyć butki jednej z dziewczynek. Męczy się, bo butki są ciasne ale w końcu - weszły. Spocona siada na ławce obok a dziewczynka mówi:
- A butki są na złych nóżkach!
Rzeczywiście, lewy na prawy. Ściąga je więc, zakłada znowu, morduje się sapie... wreszcie!
- A to nie są moje buciki... - mówi nagle dziewczynka.
Przedszkolanka zaciska zęby, ściąga butki, ociera pot z czoła...
- ... to są buciki mojego brata, ale mama kazała mi je nosić.
Pani zaciska pięści, liczy do dziesięciu... Wciąga butki znowu na nogi dziewczynki. Uspokaja oddech. Zakłada jej płaszczyk, czapeczkę...
- Masz rękawiczki? - pyta dziewczynkę.
- Mam, schowane w butkach!
------------------------------------------------------------------------------------
Pozdrawiam cieplutko w mroźny poranek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 19:37, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Cześć dziewczyny!
Pełno nas a jakoby nikogo nie było.
Czyżby kilka maluczkich duszyczek na zawsze zniknęło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Sob 22:30, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie na zawsze - ja tylko czasowo . Taka jakaś duchowa niemoc
mnie ogarnęła ! Czytać - owszem - ale napisać słówka mi się nie chciało.
Dzieci wyjechały na tydzień i mąż mnie nastraja destruktywnie ..
Ale to minie - zawsze jestem z wami . Dzięki za dowcipy !
Pozdrawiam ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Sob 23:26, 10 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie wiem co w tych naszych mężów wstąpiło. U mnie w domu sytuacja nie do wytrzymania. Chwilami mam tego dość. Tak bym chciała choć przez miesiąc być sama, żeby była cisza i spokój, żeby nikt odemnie nic nie chciał. Mąż chodzi nerwowy, ciągle się wszystkiego czepia, chyba sam nie wie co chce.
Pozdrawiam.............
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
helena62
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 1858
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy
|
Wysłany: Nie 12:06, 11 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jestem tez z Wami dziewczyny........tylko nie wiem mam jakas niemoc? czytam ale napisac mi trudno, nie gniewajcie serdecznie pozdrawiam, milej niedzieli zycze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesława
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 9:34, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Wega, frezjo, a może to przesilenie (zimowo - wiosenne?) jeszcze trochę cierpliwości, potem wystawić na balkon. Od czasu do czasu podlewać piwkiem i do jesieni będzie spokój. Jesienią, jak nastaną słoty, niestety, aby nie uschli, trzeba zabrać do domu .... Cz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Pon 22:19, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A może zamrozić ? I czekać na lepsze dni?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesława
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pon 23:00, 12 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Dobry wieczór, Wega - ale jesteś okrutna. Cz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Wto 22:39, 13 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie okrutna tylko zmęczona czekaniem na lepsze czasy i dobre słowo .
Dzisiaj olałam mego pana i władcę . Poszłam sama na spacer -on tego bardzo nie lubi -
zrobiłam kilka zdjęć . Odpoczęłam! jak wróciłam mój pan jak zwykle spał ...
Szkoda że nie śpi jak niedźwiedż ! Teraz ogląda tw a ja po kąpieli , pilingu twarzy
i stóp zajęłam się moim oknem naświat . Czasami takie drobiazgi daja
dużo radości ...Jutro wracają dzieci i pies ... Fajnie ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 1:08, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Czesiu przeczytałam mojemu mężowi tego Twojego posta. Chce Twój adres bo mu się spodobało to podlewanie piwem, bo ja mam na piwo alergię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Czesława
Dołączył: 21 Kwi 2008
Posty: 705
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Śro 10:57, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Adres - cóż po adresie, ja nie mam balkonu. hi hi hi
Cieplutko pozdrawiam Ciebie i Twojego męża.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
WegaGość
Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy
|
Wysłany: Śro 23:00, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Moze wystawiać na dach? Świeze powietrze i dużo słoneczka ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frezja
Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Śro 23:35, 21 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A to byłoby dobre, tylko co z jego łysinką. Za bardzo by się mózg przegrzał i mogłoby być jeszcze gorzej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|