dla samotnych

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Życzę Ci drogi Przyjacielu odwagi słońca, które, mimo nędzy i ogromu zła tego świata, dzień po dniu wschodzi i obdarza nas blaskiem i swoim ciepłem... [link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dobrze że jesteś Helenko ! Tak ostatnio pusto na forum ....

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

[link widoczny dla zalogowanych]Pozdrawiam z mojego miasteczka

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Chwali się jeden biznesmen drugiemu:
- "Wiesz, jaka sekretarkę zatrudniłem? Zrobiła mi porządek w biurze, o wszystkim pamięta, a w łóżku jest lepsza od mojej żony!"
Minął pewien okres, ten drugi biznesmen planuje urlop, ale chce, żeby firma chodziła jak w zegarku. Mówi do kolegi:
- "Stary. Pożycz mi tej swojej sekretarki ma miesiąc."
- "No problem" - mówi tamten.
Po miesiącu spotykają się.
- "I jak ?"
- "Miałeś rację. Przypilnowała wszystkiego." No, może w jednym się pomyliłeś:
- "W łóżku nie jest lepsza od twojej żony

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

[link widoczny dla zalogowanych] Smile

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

1 | 2 | 3 | 4 | Następna

Przychodzi facet do kawiarenki internetowej. Chce wysłać maila. Pyta:
- "Czy są jakieś wolne komputery?"
- "Nie, u nas wszystkie są szybkie" - odpowiada właściciel.

Wyślij dowcip do znajomego >> Dowcip wysyłany 7 razy

Informatyk namówiony przez żonę poszedł w niedzielę do zoo na spacer z dzieckiem.
- "Tato patrz jaka dziwna gęś!" - mówi dziecko wskazując na egzotyczne zwierzę.
- "Dziecko, to nie jest gęś, tylko pelikan, z tego się robi wkłady do drukarek atramentowych."

Wyślij dowcip do znajomego >> Dowcip wysyłany 14 razy

Z pamiętnika informatyka:
Pierwszy dzień. Włączam radio - mówią o Billu Gatesie.
Drugi dzień. Włączam telewizor - Bill Gates.
Trzeci dzień. Czytam gazetę - Bill Gates. Czwarty dzień. Boję się otworzyć konserwę.

Wyślij dowcip do znajomego >> Dowcip wysyłany 5 razy

Czym rozni sie informatyczka w spodniach od informatyczki w spodnicy?
- "Czasem dostepu."

Wyślij dowcip do znajomego >> Dowcip wysyłany 12 razy

Elektryk, mechanik i informatyk jada samochodem. Nagle z samochodem zaczyna sie dziać coś dziwnego. Elektryk natychmiast stwierdza:
- "Instalacja elektryczna nawala."
- "Nie to silnik pada" - zaprzecza mu machanik i w moment wybucha sprzeczka. W koncu prosza informatyka o rozstrzygniecie. Ten stwierdza:
- "Wiecie co? A moze zgasmy go i odpalmy z powrotem

frezja

Niemiec, Polak i Rosjanin kłócą się, gdzie najszybciej powstają inwestycje. Niemiec mówi:
- Jak ja jadę rano do roboty i budują nową fabrykę samochodów, to jak jadę dnia następnego - to już z taśmy zjeżdżają nowe auta.
Rosjanin mówi:
- To jeszcze nic. Jak ja idę rano do pracy i budują nowy wieżowiec, to jak wracam z powrotem - to na balkonie tego wieżowca już pieluszki się suszą.
Na to Polak:
- A u nas, jak trzech architektów siada do projektu gorzelni, to już za 3 godziny wszyscy są narąbani.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Mimo wszystko muszę się uśmiechnąć ...A wcale mi dzisiaj nie do śmiechu ale co tam ..... Co ma być to i tak nie minie ... Smile

frezja

Kowalski pyta kolegę: - Czy twoja żona jest brunetką, czy blondynką? - Trudno powiedzieć. Dwie godziny temu poszła do fryzjera i jeszcze nie wróciła.

Kowalski postanowił zrobić żonie niespodziankę. Poszedł do fryzjera, zgolił wąsy, brodę, przystrzygł krótko włosy. Kiedy wrócił, żona rzuciła mu się na szyję i zaczęła namiętnie całować. - Wiedziałem kochanie, zę zrobię ci niespodziankę! - Och, to ty?! - krzyknęła speszona żona.

Sławny myśliwy pokazuje znajomemu swoje trofea. Gość zachwycony widokiem licznych poroży, szabli i kłów, nagle woła: - W rogu salonu widzę na ścianie głowę uśmiechniętej kobiety! - To głowa mojej teściowej. Do ostatniej chwili biedaczka myślała, że chcę ja sfotografować!

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

[link widoczny dla zalogowanych] Pozdrowienia z mojej dzisiejszej wycieczki

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Ale pieknie a ja widzę tylko drzewa na osiedlu ... Ale ci zazdroszczę ... Sad

frezja

Ja choć mieszkam też na osiedlu, ale praktycznie na końcu Poznania i z okna widzę piękne widoki. Z balkonu widzę praktycznie cały Poznań, mieszkam na siódmym piętrze.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Ja mieszkam na 11 ale zabudowali mi widoki ...Widzę następne osiedle ..
Pio ddrugiej strony były niedawno pola kapusty i innych warzyw no i
piękne zapachy .. teraz zabudowali i powstało osiedle ... a szkoda ...
Na osiedlu jest sporo zieleni ale to nie to co ogląda Helenka .. Sad

frezja

Też mam w około bloki to miejsce na którym mieszkam nazywa się " górny taras Rataj" jesteśmy na wzgórzu i dlatego mamy ładne widoki. Nad wszystkimi górujemy. Mamy dużo zieleni, zresztą w całym Poznaniu jest dużo zieleni. Skwerki są zadbane. Nawet na moście Bolesława Chrobrego w z dłuż torów tramwajowych położyli zielony trawnik - co prawda sztuczny ale ładny.

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Tu gdzie mieszkam jest dużo pól bo region rolniczy i jak pachną rzepaki...to trzeba poczuć