dla samotnych

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, dziś mam na 12 sta do pracy, za oknem piękna zima ale i zimno,-12 st i szadż, na ulicach...Pod śniegiem zdradliwy lód, trzeba bardzo uważać..wczoraj wyłożylam się, dobrze że wszystko jest ok.Jeszcze trochę i skończy sie rok, znowu będziemy starsi...oby tylko Nowy nie byl gorszy...pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Ja wpadłam w straszne lenistwo .. od wigilii nie ruszam się z domu ..
Bardzo mnie to niepokoi a jeszcze więcej mojego syna - gdyż nigdy
nie mogłam dnia wytrzymać w domu ...
Jutro mimo mrozu musze sie zmobilizować i wyjść ... Moze zrobię zakupy
noworoczne / jakis koniak albo wiśniówkę ? / ....
Za oknami cicho u mnie i bielutko .. Pozdrawiam ... Laughing

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, ja też chwilami po tych świetach jestem bardzo leniwa...wczoraj zdarzylo mi sie usnac na fotelu...pewnie to starośc? ale moze i to że cieżko chodzic po tak żaśnieżonych ulicach, tymardziej ze pod sniegiem jest lód.Masz ladny awarek Wego

frezja

Wczoraj wyjechała córka z synkiem, czekaliśmy na pociąg z Warszawy do Berlina tylko 60 minut, przyjemnie nie było bo było strasznie zimno. Dzisiaj też mi się nic nie chciało, ale jakoś się zmobilizowałam i posprzątałam po gościach. Jutro jadę po jakieś zakupy na sylwestra, będziemy tylko we dwoje z mężem. Kupię tylko jakiegoś szampana, no i obowiązkowo jakąś golonkę. Na święta kupiłam " Glüwein " po Polsku to grzaniec, piłyśmy go z córką na gorąco, jest wspaniały, typowo świąteczny, smak cynamonu, goździków, imbiru, skórki pomarańczowej. Nie był drogi i poszedł jak woda, zobaczę może dowieźli i kupię sobie znowu, dobry na mrozy, na rozgrzewkę.

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, ja Sylwka spędzę przy kompie i telewizorze, moze tylko wpadne do sasiadki by przywitać Nowy Rok.Jeśli chodzi i alkohol to z wielu względów nie pijam go od lat, no może tylko toast ale niekoniecznie...pozdrawiam

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Zmobilizowałam się i poszłam na zakupy ... coś do jedzenia i do picia
na te świąteczne dni ...
Pogoda była nieciekawa - wiało i było ślisko ...
Sylwester przed telewizorem i przed komputerem z mężem ..
Dzieci idą do znajomych ... W sumie nie lubię Sylwestra ... Smile

frezja

Ja też będę z mężem, komputerem i telewizorem spędzać sylwestra. Córka wyjechała a do syna przyjechali na święta jego teściowie i zostają do sylwestra. W nowy rok będę cały dzień sama, bo mąż idzie do pracy. Jak by powiedział wnuk będzie "laba".

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie, ja już zaprosilam sąsiadke, jak wroce z pracy zrobie salatkę i koło północy sie spotkamy i tak przywitamy Nowy ROK a jutro już normalny dzień, pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]

Uploaded with [link widoczny dla zalogowanych]może zataćżymy??

frezja

Helenko a tego faceta też zaprosiłaś, niczego sobie. Zresztą fajnie razem wyglądacie. Miłej zabawy..........

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nowy Rok przywitałam spokojnie - z mężem .. Było miło .. Postanowienie moje
na ten rok - nie przejmować się drobiazgami , dbać o zdrowie bo na resztę już
za późno i cieszyć się z każdej chwili pogodnej ... i życie będzie łatwiejsze ...
Życzę moim przyjaciołom wszystkiego czego sobie pragną - bo każdy ma
inne marzenia .... Smile

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Cicho wszedzie i nikogo nie ma ... Czyżby takie zmeczenie po świętach ?
U mnie spokojnie - staram się nie denerwować i nie widzieć pewnych rzeczy ...
Najważniejszy to spokój .. i tego wam życzę .. Smile

frezja

Tak jak Wego piszesz cicho wszędzie, ale dodaj jeszcze ciemno wszędzie. Ja zaglądałam prawie codziennie, ale nikogo nie było. U nas w Poznaniu śnieg powoli znika i zrobiło się szaro brudno i tak jakoś nie przyjemnie.

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie, jesli chodzi o mnie to...byłam tu ale jakoś wiecie nie miałam chęci by pisac.Jakos tak Nowy Rok śie zaczął, oby nie był taki cały...myślę że na mnie ma ogromny wpływ ta zmieniajaca sie aura. Tak jak wczoraj wieczorem prawie -10 a teraz +2.I tak naprawdę nie mam powodów do narzekań, no bo naco? zdrówko jako tako, emerytura też, pracuję bo chcę, nikt mi tu w domu nie truje, od nikogo nie jestem zalezna...oj rozpisalam zzycze wszystkim dobrego dnia

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Helenko ! Sama widzisz ile dobrych rzeczy masz i nie trzeba ci tego
tłumaczyć ... Trzeba tylko znaleźć powód do radości i nie szukac
powodów do smutku ...
W Warszawie jewt całkiem ładnie - narazie - ... I jutro znowu święta -
a potem znowu niedziela .. Nie mam jak odpocząć ....
Pozdrawiam ...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, no coz smutki bywaja i zdarzaja sie wszędzie, trzeba cieszyć się tym co sie ma i cieszę, pozdrawiam.