Forum dla samotnych Strona Główna dla samotnych
jesteś samotny/na? nie jesteś sam/sama!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nasze blogi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 137, 138, 139 ... 285, 286, 287  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> od 60 lat wzwyż
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Pią 21:41, 15 Cze 2012    Temat postu:

Frezjo - tak samo - to znaczy mam sąsiadkę z drugiej klatki bo też jest połączenie ... jest długi korytarz i po drugiej stronie mieszkanie ......
Ja mam dzieci przy sobie i też wiele rzeczy nie mówię żeby ich nie martwić ....
Nie wiedzą jak nieraz jestem bardzo zmęczona albo że mąż potrafi być
nieprzyjemny .... Nie warto zwiększać zmartwień ....
Narazie mam spokój bo mąż to kibic i cały czas mecze ... przynajmniej
nie wymaga za dużo .....
Jutro mam odpoczynek .. dzieci się nim zajmą .....
Miłego dnia ..... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 7:35, 17 Cze 2012    Temat postu:

Wego u nas na ostatnim piętrze są po dwa mieszkania na klatkę to razem cztery. Mój mąż też bywa czasem nie przyjemny, nie zdaje sobie sprawę co to znaczy otrzymać wyrok. Niby lekarka zapewnia, że to nie rak tylko guz, a kto to wie okarze się po szczegółowych badaniach. Denerwuje mnie to czekanie na miejsce w szpitalu. Z jednej strony chciałabym już mieć to za sobą a z drugiej strony boję się. To nic jakoś to będzie.

Miłej niedzieli życzę..............



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Nie 20:25, 17 Cze 2012    Temat postu:

Najgorsza jest niepewność .. ale się nie martw - wszystko bedzie dobrze skoro
lekarz nie zakłada z góry że to może być coś złego .....
Chyba wszyscy mężczyźni to egoiści .....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 20:11, 20 Cze 2012    Temat postu:

Nie pisałam kilka dni. Czasami źle się czuję. Na pewno to nerwy, byłam w szpitalu żeby się zorientować czy już wyznaczono mi termin, otóż nie prawdopodobnie będzie w październiku. Trudno będzie mi wytrzymać - chciałabym mieć to już za sobą. Tak jak piszesz Wego najgorsza ta niepewność. Co do mężczyzn to masz rację to egoiści - jak im coś dolega to cały cały dom stoi na nogach, ale drugiego nie zrozumieją. Może ja też jestem trochę winna, ale się boję i wszystko mnie denerwuje, nawet najdrobniejsza drobnostka mi przeszkadza i zaraz się złoszczę. Mąż powinien to zrozumieć, ale poco jego to nie dotyczy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Czw 20:43, 21 Cze 2012    Temat postu:

Dzisiaj od terapeutki męża - bardzo rozsądnej młodej kobiety - dostałam książkę .. pamiętnik kobiety chorej na stwardnienie boczne zanikowe .. Całkowity paraliż - nawet kłopoty z mową i przełykaniem ...
Już pochłonęłam połowę książki ... wszystkie moje problemy przy jej
wydały mi się drobiazgami ... Czasami nie zdajemy sobie sprawy ile jeszcze
złego może nas spotkać ... Nie jest tak źle żeby nie mogło być jeszcze gorzej ..
Frezyjko - głowa do góry ... możemy chodzić , mówić , jeść a nawet samodzielnie robić siusiu itp .....Musimy docenic to co mamy bo nie wiadomo co los nam jeszcze zgotuje ..... Dużo zdrowia i optymizmu ......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Nie 9:38, 24 Cze 2012    Temat postu:

Wego jak samopoczucie----- u nas w Poznaniu od rana świeci słońce i jest gorąco -- czego nie lubię. W sobotę przyjedzie córka, nie mogę się już doczekać.



Wego to my dwie wirtualnie --- bo my tylko tu zostałyśmy. Wszyscy poprzenosili się na inne fora.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Nie 9:40, 24 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Nie 20:27, 24 Cze 2012    Temat postu:

Nie mogę sobie znaleźć miejsca na innym forum np na senior pl ....
Wszyscy tam są szczęśliwi , zdrowi , domki , ogródki , wakacje za granicą i inne takie przechwałki ....Czasami tam zaglądam ale nie umiem tam rozmawiać ...
Pogoda w Warszawie całkiem dobra .... Tm razem dzieci odpoczywały
a ja miałam męża na głowie .... Ale jakoś dałam rade .....
Pocieszam sięże zawsze może być jeszcze gorzej ale jestm i tak
zmęczona ... codziennie te same czynności .....
Lubie teraz wieczór - bo nikt mnie już nie bedzie wołał .. syn się mężem zajmie
a ja mam trochę czasu dla siebie ...
Nie martw się wszystko się ułoży .... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Wto 21:42, 26 Cze 2012    Temat postu:

Wego ja też zaglądałam i nie znalazłam nic ciekawego. To co piszą, że mają domy z ogródkiem, są szczęśliwi, zdrowi, wyjeżdżają na wakacje za granicę, to wszystko mija się z prawdą w naszym wieku nie ma ludzi idealnie zdrowych. A wakacje za granicą za naszą skromną emeryturę to też nie możliwe. Domki - Wego my też mamy swój dom a że jest to dom wielorodzinny ale nasz własny. Za granicę też wyjeżdżam - gdyby nie córka też raczej bym nie wyjeżdżała, ale muszą ją odwiedzać. Nie zwracaj uwagi na te ich przechwałki - każdy ma jakieś marzenia i potem wypisuje, że to jest na prawdę. Wego głowa do góry byle do przodu i nie martw się - możesz pisać - zawsze jest dobrze się wyżalić ze swoich kłopotów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Śro 20:35, 27 Cze 2012    Temat postu:

Cieszę się że ciebie tu zastaję ... Zawsze to lżej jak człowiek się wygada
i wie że ktoś go rozumie ....
Właściwie nic u mnie się nie dzieje .. czasami lepiej się czuję psychicznie
to i łatwiej wytrzymać ...
Dzieci bardzo dużo mi pomagają - bez nich nie wiem co bym zrobiła .....
Siły fizycznej mi brak .....
Ale wieczory zawsze mam dla siebie - syn się wszystkim zajmuje - nawet
mój tapczanik przytulny przygotowany do spania .....
Piozdrawiam i trzymaj sie ....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Śro 22:10, 27 Cze 2012    Temat postu:

Wego rozumiem Cię, też nie jest mi łatwo. Mam córkę, która mnie wspiera i pomaga. syn zapomniał, że ma rodziców o co się obraził nie wiem, nawet nie kontaktuje się z moją córką, mieszkają w jednym mieście. Chyba niemiecka woda sodowa uderzyła mu do głowy. Kasia moja córka świetnie sobie daje radę, pewnie byłoby jej lżej bo jest sama z synkiem. No ale na niego nie może liczyć - ma tam pełno koleżanek na które może liczyć. Dobrze że łatwo i szybko zawiera znajomości. Język prawie opanowała i może się już dogadać - jeszcze trochę musi się nauczyć. W sierpniu idzie do szkoły - państwo będzie płacić za szkołę i da jej pieniądze na życie dla niej i dla syna, zapłacą za mieszkanie, za prąd i ubezpieczenie. Załatwiła sobie sama przy pomocy koleżanek. Widzisz Wego możemy się wyżalić i nie musimy nic udawać. Piszemy co mamy na sercu.
Pozdrawiam i też trzymaj się ......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Czw 21:03, 28 Cze 2012    Temat postu:

Cieszę się że twojej córce się układa - u nas nie ma takiej pomocy dla obcokrajowców ... Pewno z bratem byłoby lżej - ale to widzisz różnie bywa z dziećmi ....Mnie trochę starszy syn teraz zaniedbuje - bo jak kiedyś pisałam chyba będę miała nową synową ... Jak tamta uciekła to była straszna rozpacz - ale czas leczy rany .... Znalazł sobie jaskąś panienkę - młodszą ale taką rozsądną ... Chociaż to nigdy nie wiadomo co z tego wyjdzie ....
No i czasu ma mniej dla nas .....Nawet się polubiłyśmy z tą panienką ....
Myślę że jak będzie potrzeba to mi pomogą ......
Może zapytaj syna o co mu chodzi ....
Spokojnie u mnie ... mąż umyty .. ogląda mecz a ja mam wieczór dla siebie ...
Najgorszy jest ranek = jak pomyślę ile mnie czeka przez cały dzień ....
Miłego wieczoru ....... Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 21:44, 30 Cze 2012    Temat postu:

Parno duszno taka pogoda mnie nie służy, źle się czuję. Wego dobrze że Twój syn układa sobie życie. Piszesz że polubiłaś tę dziewczynę a jak akceptują się wzajemnie z Twoją wnuczką. Wego Twój syn jest chyba w wieku mojego syna ma 43 lata. Zapytać go nie mogę o co mu chodzi bo nie mam możliwości. Do niego nie pójdę a on tez do nas nie przychodzi. Na Boże Narodzenie był w Polsce i do nas nie przyszedł a miał nie daleko był u swoich teściów. Pozmieniał telefony nawet adres meilowy. Więc jak widzisz co z niego za ziółko a i jego teściowie też ponoszą winę widać im odpowiada taka sytuacja bo on teraz im pomaga a przedtem nie chciał. Mój mąż był u nich jak byliśmy w Berlinie to nasza synowa się zamknęła w kuchni i do niego nie wyszła. Posiedział z synem w pokoju i poszedł sobie - było mu przykro że go tak potraktowali. No dosyć żalów. Wego miłego wieczoru i jutrzejszego dnia. Do mnie juto przyjeżdża córka będą z wnuczkiem dwa tygodnie.

Pozdrawiam.................


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez frezja dnia Sob 21:47, 30 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Sob 21:51, 30 Cze 2012    Temat postu:

Wego teraz dowcip dla Ciebie........

Młody człowiek podnieconym głosem mówi matce, że zakochał się i się żeni:
- Tak dla jaj, przyprowadzę trzy kobiety i spróbujesz zgadnąć, którą z nich zamierzam poślubić.
Matka się zgodziła. Następnego dnia przyprowadza trzy piękne kobiety, sadza je na kanapie i rozmawiają chwilę z matką. Potem syn pyta:
- Dobrze, mamo, a teraz zgadnij, którą zamierzam poślubić.
- Tę w środku ? odpowiada bez wahania.
- To zdumiewające, mamo. Zgadza się. Skąd wiedziałaś?
- Nie lubię jej


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
WegaGość




Dołączył: 08 Mar 2008
Posty: 2995
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 16 razy

PostWysłany: Nie 21:13, 01 Lip 2012    Temat postu:

Witaj ! Nie lubię upałów - serce mi wysiada i żyć mi się nie chce ....
Nic nowego - wczoraj dzieci pojechały do znajomych na grilla wię miałam więcej obowiązków . Ale dzisiaj jesdt juz lepiej ... siedzę przy wiatraku
i wybieram książki z katalogu - jutro synowa mi przyniesie z biblioteki ....
Miałam dwie koleżanki / obie nie żyją już / - synowie ich byli pod ogromnym złym wpływem żon i teściów - tak że nawet jedna z nich nie znała własnej wnuczki - druga zaś była w ciężkiej chorobie zdana na siebie tylko i obcych
ludzi ....
Różnie to bywa z dziećmi .....ale u ciebie to wina synowej i teściów ......
Widocznie syn się od nich uzależnił ....
Masz jeszcze córkę a może i syn zmądrzeje .....
Nie wiem jak przetrwam te upały ... trzymaj się ... idzie teraz burza i jest
bardzo parno .......


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
frezja




Dołączył: 15 Kwi 2008
Posty: 1473
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Skąd: Wielkopolska

PostWysłany: Pon 6:21, 02 Lip 2012    Temat postu:

Wego mam właśnie córkę - przyjechała wczoraj. Teraz śpią jeszcze a ja ranny ptaszek nie mogę spać - pomimo, że wczoraj z córką oglądałyśmy mecz. Obie kibicowałyśmy Hiszpanom. Wczoraj nad ranem przeszła burza, zanosiła się na groźną ale jakoś rozpłynęła się. Jak córka opowiadała u nich w nocy była ogromna burza, jak nigdy bała się bo mówi, że było ich kila bez przerwy błysk i grzmot. Koło siebie ma kilka zakładów i telewizję i pewnie ich anteny odgromniki ściągały.

Co do mojego syna on chyba już nigdy nie zmądrzeje - oczy mu się otworzą jak mnie i męża zabraknie. Wszystko co mamy chcemy zapisać na córkę i wnuczka, bo tylko na nich możemy liczyć i córka w miarę możliwości mi pomaga, więc jej się należy. A jemu teście niech dadzą - tylko na razie oprócz długów za wiele nie mają. To, że mają dom - mocno zastawiony. No i synowa ma jeszcze siostrę która mieszka z rodzicami, jej też się należy.

Rano jest trochę chłodniej ale już wychodzi słońce i pewno będzie gorąco. Zawsze nie lubiłam upałów, ale teraz tym bardziej. Po zawale serce jest słabe, trochę pracuję / bo to moja okazja trochę zarobić/ ale już wolniej jak zawsze - nie daję rady. Jestem słaba i nic mi się nie chce.

Pozdrawiam i miłego dnia - Wego Ty pewnie jeszcze śpisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum dla samotnych Strona Główna -> od 60 lat wzwyż Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 137, 138, 139 ... 285, 286, 287  Następny
Strona 138 z 287

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin