dla samotnych

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Przepraszam żle wkleiłam link z mojego spaceru zapraszam http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=HaA5jZsBTfY

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Powodzenia Frezjo .... a Helenko widziałam twój filmik na You toubie .... ładny -
gratuluję ....Remont będzie trwał jeszcze tydzzień ........

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam cieszę się Wego ze remont zbliza sie ku koncowi...j4eeszcze trochę a w domu będzie błysk.Frezjo co u Ciebie ? pozdrawiam Was obie, miłego dnia.[link widoczny dla zalogowanych]

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam...nikt tu nie zagląda....? pozdrawiam [link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam ! Frezja może jest w szpitalu a ja wieczorem nawet nie siadam przy komputerze .... Dzięki bogu że remont zbliża się do końa a potem wielkie porządki ....
Kurz jest wszędzie ....Kabina jużdziała i jest super ........
Następnym razem napiszę więcej .. pozdrawiam serdecznie .....

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, ciesze się Wego iz remont zbliża się ku końcowi...Frezjo zdrowka zyczę u mnie...po staremu jako leci raz pod górkę raz z górki...pozdrówka[link widoczny dla zalogowanych]

frezja

Witam was dziewczyny - wczoraj wróciłam do domu. Porobili mi wszystkie badania - wszystkie wyniki dopiero będą po niedzieli teraz mam tylko część. Jestem umówiona z lekarzami na środę, będą też ustalać termin operacji. Prawdopodobnie jest nie unikniona wszystko się okaże po wyniku z tomografii komputerowej, bo guz jest tylko nie wiadomo jaki duży. Dobrze że badania robili w szpitalu nie musiałam czekać na terminy jeździć nie wiadomo gdzie a tak wszystko na miejscu no i pacjent z oddziału wchodzi bez kolejki.
Na razie tyle reszta w środę.....
Pozdrawiam .......

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam, dobrze Frezjo ze sie odezwałaś, matrwiłysmy się o Ciebie...będzie dobrze ...wiem łatwo mi tak mówic ale trzeba byc dobrej mysli w tym coś jest ża nie możn się poddawać. Wego jak tam u Ciebie? remont pewnie juz masz za sobą...pomogłabym Ci posprzatać ale za daaleko...pozdrawiam i życzę dla Was obie wszystkiego dobrego...jeśli ktoś tu zagłada...to też ...pozdrawiam[link widoczny dla zalogowanych]

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam was w komplecie ...Cieszę się że jesteście ....
Frezjo dużo zdrowia - pomyślnych wyników ....
U mnie duże sprzątanie -pan skończył w piątek ale synowa musiała jechać domamy - więc dużo z synem nie posprzątaliśmy - bo jeszcze mąż został do opieki .... Ja cały czas czuje się nie najlepiej i sił mi brak ....
Jedank powoli się zrobi .... Szkoda Helenko że mieszkasz za daleko .....
Serdecznie was pozdrawiam i dobrego tygodnia ........

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam was - mam nadzieję że w dobrym zdrowiu ....
U mnie po remoncie ale ja go chyba odchorowałam ... Czuje się źle i nie
mam sił .... Zdecydowałam się na doraźną pomoc w opiece nad mężem ... czasami już sobie nie radzę .... Bardzo sympatyczna pani / pielęgniarka/
ale zgadza sie na każde zajęcie np zakupy , gotowanie , sprzątanie itp ...
Narazie potrzebna mi tylko pomoc przy mężu ... niestety czasami człowiek jest zależny od iinych i nie jest to przyjemne ..Ale nie mamy wyjścia - dzieci mają
dobre prace i nie mogą zrezygnować ....
Trudno sie przyzwyczajam do obcych ludzi ale nie mam wyjscia .....
Serdecznie pozdrawiam i napiszcie co u was .....

frezja

Wego dobrze że skorzystałaś z pomocy, wiadomo jak wygląda u nas z pracą. Jak ktoś ma dobrą to ją pilnuje. Wego z Twoim mężem to już długo trwa i nie ma nadzieji na polepszenie? Ja też nie mam dobrych wiadomości - wczoraj odebrałam wyniki i mam guza na lewej nadnerczy ma 5 cm. Trzeba go jak najszybciej usunąć, usuną całą nadnercze - za tydzień mam się dowiedzieć kiedy będzie miejsce w szpitalu. Boję się ale chcę mieć to już za sobą.
Pozdrawiam.................

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Mąż 10 dni czekał na wszczepienie endoprotezy potem tydzień na decyzję o operacji złamanej ręki w łokciu -a przez ten czas nikt się nim nie zajmował i
rehabilitacji żadnej nie było = mimo że ludzie po endoprotezie na drugi dzień byli stawiani na nogi .... Potem drugi miesiąc czekaliśmy w domu na rehabilitanta ... Terminy u nas na rehabilitacje są 2 , 3 miesiące i dłużej ..
Przez ten czas człowiek moze zostać kaleką .....
Rehabilitantka zrobiła comożna było ... TRoche siedzi jak się pomoże mu wstac , chodzi przy chodziku . trzeba mu pomóc się ubrać , umyć , podac jedzenie ...
Limit roczny rehabilitacji wynosi 40 godzin ..... a potem prywatnie ....
Teraz prywatnie tylko po to żeby nie zmarnować tego co zostało zrobione ....
Jest ciężko .....
Nie martw się Frezjo - wiem że każdy się boi ale bedzie dobrze ...Człowiek pozytywnie nastawiony ma lżej .. wiem że to trudne ale trzymam za ciebie kciuki .....
Helenko - daj znać co u ciebie ... piękna jesień a ja w domu ... zazdroszczę ci wycieczek ... O tej porze roku bywałam w gorach - było cudownie ....
Pozdrawiam .....

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie dziewczyny, mam nadzieję Frezjo że wszystko ze zdrowkiem jakoś się ułłoży....musi być lepiej. Wego napewno Ci ćiężko współczuję ...jestem tyle lat sama ale ...narzekam na samotność. Dzieci? mają swoje życie i swoje problemy...zdrowko u mnie ...oby tak dalej.Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i zyczę wszystkiego dobrego.[link widoczny dla zalogowanych]

frezja

Witajcie dziewczyny!!!
Wego wiem jak to jest z czekaniem, lekarka przypadkowo wykryła u mnie chorobę i skierowała do szpitala w celu dokładnego przebadania. Czekałam na miejsce 5 miesięcy, badania przeprowadzono, wynik jest że musi jak najszybciej być operacja. Znowu muszę czekać na miejsce w szpitalu i datę operacji nie wiadomo jak długo a choroba postępuje dalej. Mówi się ze choroba wcześnie wykryta jest uleczalna ale nie w naszej służbie zdrowia. Podobno termin mi podadzą po 15 października będzie prawdopodobnie na marzec to są kpiny.
Życzę wam zdrówka bo to jest najważniejsze

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Dziewczyny życzę zdrowka i wszystkiego dobrego [link widoczny dla zalogowanych]