dla samotnych

frezja · Wysłany: Czw 13:06, 14 Mar 2013 Temat postu:

Helenko dobrze że Ty tu jesteś, było nas na początku dużo każdy miał coś do napisania a teraz to tylko my dwie jesteśmy na posterunku. Jak masz kontakt do Wegi na GG to napisz do niej niech chociaż napisze kilka słów. Parę dni temu zima miała się skończyć a ona wróciła - nie wiadomo jak długo zagości mogłaby się skończyć.

Pozdrawiam miłego dnia......................

helena62 · Wysłany: Pią 7:35, 15 Mar 2013 Temat postu:

Pozdrawiam Frezjo u mnie też zima na calego wczoraj bardzo zmarzlam jadąc do pracy, milego dnia Frezjo.

frezja · Wysłany: Nie 16:31, 17 Mar 2013 Temat postu:

Helenko pisałam do Wegi na meila i też nie ma żadnej wiadomości aż boję się czy coś się stało. Helenko mam ciebie w kontaktach ale nie mogę dojść jaki to numer. spróbuję coś napisać a ty daj znać czy otrzymałaś wiadomość.

Pozdrawiam..................

WegaGość · Wysłany: Pon 21:46, 18 Mar 2013 Temat postu:

Oprócz niechęci do życia i zmęczenia - nic mi nie dolega...Potrzebuje trochę czasu...

frezja · Wysłany: Śro 11:49, 20 Mar 2013 Temat postu:

Witaj Wego dobrze że sie odezwałaś. Bo już mnie nachodziły złe myśli. Nie mów że nie masz chęci do życia, przed tobą jeszcze wiele lat, popatrz z optymizmem na życie, a wszystko będzie dobrze.

Pozdrawiam.................

helena62 · Wysłany: Czw 8:21, 21 Mar 2013 Temat postu:

Wego rozumie Cię chyba ale glowa do góry, pozdrawiam Was obie. Juz mam dośc tej zimy.

WegaGość · Wysłany: Pią 22:26, 22 Mar 2013 Temat postu:

Nie potrafię zdobyć się nawet na odrobine optymizmu - codziennie
spotyka mnie coś złego ... Coraz bardziej brak mi sił , psychicznie jestem
juz ruina... U męża żadnej poprawy - nie chce się ruszać - wszystko koło niego trzeba zrobic ... W nocy często się budzi - muszę podawać kaczkę ...
Nie mogę obciążac dzieci bo pracują ...
Rano i potem jestem do niczego ... i tak codziennie ....
Trzeba go umyć, ubrac, podać co trzeba, podmyć itp ....I gdzie mam szukać iskierki nadziei ? Nie mam już swojego życia ......

frezja · Wysłany: Nie 20:27, 24 Mar 2013 Temat postu:

Witam was dziewczyny. Wego głowa do góry i do przodu nie poddawaj się.
Za tydzień Święta Wielkanocne, jakoś nie cieszą, nie chce się nic robić, wszystkiemu winna pogoda. Zima się u nas zagościła i nie chce odejść. Miejmy nadzieję, że święta będą dość pogodne. Spotkałam się z powiedzeniem a mówił to młody człowiek - " Myślałem, że Boże Narodzenie jest w grudniu."

Pozdrawiam...................

WegaGość · Wysłany: Czw 21:49, 28 Mar 2013 Temat postu:

Życze wam zdrowych i spokojnych świąt i może troche słoneczka ....
O wesołosciach nawet mi się mówic nie chce .....
Pamiętam o was .... Smile

helena62 · Wysłany: Pią 18:27, 29 Mar 2013 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych] Witam esolych świat dziewczyny serdecznie pozdrawiam.

frezja · Wysłany: Nie 13:39, 31 Mar 2013 Temat postu:

frezja

Witam was dziewczyny. Święta miałam nie udane całe przeleżałam, dopadła mnie grypa potem przerodziła się w zapalenie oskrzeli. Pozarażałam wszystkich. Trzyma mnie choroba jeszcze do dzisiaj. A jak wam minęły święta.

Pozdrawiam................

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Dobrze że te święta już za mną ... Trochę smutne od pewnego czasu - synowa pojechała do mamy ,która jest sama i byliśmy tylko z synem i z mężem ...
w drugi dzień świąt przyszedł starszy syn ale sam ..
Ja już nie mam sił do przygotowywania różnych świątecznych rzeczy jak dawniej ... no i codzienne obowiązki wobec męża mimo świąt te same ...
Mam coraz mniej sił fizycznych i ochoty do życia ....
Życze wam zdrowia .. dużo zdrowia ... dbajcie o siebie ....

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego dobrze że sięodezwałaś dzięki.Ta zima ,aura też wpływa na nasz nastroj nie raz nie chce mi sie nic...choć niby w3szystko jest ok .Pisz PROSZĘ Basiu a Frezjo gdzie jesteś? serdecznie Was obie sciskam i pozdrawiam.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nie chcę za dużo pisać bo mogę tylko o smutnych sprawach ... nie chce was
dołować i tak macie swoje kłopoty ... /nie mam nic optymistycznego
do napisania / .Dawno tak nie było smutno w moim domu jest chyba jeszcze gorzej niż po śmierci kogos bliskiego ...
Ten brak nadziei na poprawe , na lepsze życie wszystkim odbiera radość ...
Nawet nie myślę o jutrze bp lepiej żeby go nie było - gdyż każdy dzień
jest gorszy od poprzedniego ...... dlatego mało piszę ... i wegetuję w domu
albo raczej w zamknięciu .... pozdrawiam ...