dla samotnych

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam-wreszcie koniec leniuchowania dla pracujących adla mnie to były
zwykłe dni spędzone w zaciszu domowym .. tyle że byłam trochę więcej sama ....
Przeczytałam 2 książki,obejrzałam kilka filmów,wyspałam się i dużo
wspominałam ...Teraz marzyć nie ma o czym a wspomnień jest dużo ...
.. i przyjemnie wspominać ...
Dużo słuchałam muzyki na You tube .. są tam chyba wszystkie melodie
świata ....
Mam komputer stacjonarny, niezawodny ... laptopa mam ale nie lubię ...
no i technika mam do pomocy / syn / ....
Żebym tylko miała więcej sił do życia ale tego mi brak ....
Ciepełka żzyczę i pogody ducha dla koleżanek i wszystkich ...

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam - dawniej nie lubiłam poniedziałków .. teraz jest mi wszystko jedno
skoro każdy dzień jest prawie taki sam ..Różni się czasami tym co jem albo
jaki film oglądam ... dużo czynności się powtarza.. mam małe pole manewru
...Wszystko szybko mija ..pory roku tez ...
Dzisiaj mi nic się nie chce- nie czuje się najlepiej .. w nocy moim towarzyszem był ból i troche pozostał na dzień ...
jestem zmeczona ciągłą walką o każdy ruch, krok ,czynność ...
Najlepiej się nie ruszać , nic nie robic to mniej boli......... Sad

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Obejrzałam dziś film ,, Nietykalni,, oparty na prawdziwych wydarzeniach .
Bardzo mnie poruszył .. to historia całkiem sparaliżowanego mężczyzny,
jego czarnego pełnego życia opiekuna , który miał konflikt z prawem
ale dał mu radość życia ...
Pomyślałam o moim mężu ... może dałam mu za mało serca w jego chorobie
może było za mało dobroci ?
Mija siódmy miesiąc od śmierci męża ale nie mogę przestać myśleć ,
nie mogę robić rozliczenia ...czy wszystko zrobiliśmy żeby mu pomóc ...
To jest bardzo ciężkie .... Sad

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Wego trzymaj sie kochana myslę że zawsze rozpamiętujemy, nie dawno zmarł nagle moj brat i bratowa też rozpamiętuje. Wczoraj zaczęlam pisać i znikło nie miałam czasu by wrócić bo musiałam i ja znikać do pracy.A gdzież to nasza Frezja?odezwij się, pozdrawiam. Basiu bardzo lubię czytać Twoje posty choć mało się tu wypowiadam zreszttą nie tylko ale....pozdrawiam i życzę milutkiego dnia.[u

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Witam ...Helenkę i Danusię .....
Wiem -Helenko że jesteś oszczędna w wypowiedziach ale ja się nie boje
bo cokolwiek się napisze zawsze znajdzie się ktoś kto cię skrytykuje ..
Ma takie prawo i nich sobie krytykują ..Piszę bo mam taką ochotę
a kto nie chce czytać nie musi ... Czuję twoją obecność i to że czytasz ... Danusia też pewnie zagląda .. nie zawsze ma się ochotę na pisanie
a przyjemnie jest zajrzeć do znajomych i niekoniecznie trzeba
rozmawiac żeby być z nimi ....
Ciągle myślę o tym filmie .. dawno tak film mnie nie zmusił do myślenia ..
Pewnie dlatego że powiązałam go z moją sytuacją chociaż częściowo ...
Naprawdę polecam ... człowiek całkiem sparaliżowany ożenił się i miał 2
dzieci ... jedynie to że był bogaty i mógł sobie pozwolić na doskonała
opiekę ... bez pieniędzy by mu tak nie wyszło ....ale film wzruszający ...
Pozdrawiam ..Danusia daj znak .... Smile

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam Wego milo ze piszesz lubie czytac Twoje posty. Pisze z pracy, dzie znalazlaś Wego ten film? moze uda i mi się obejrzeć? Zmykam serdecznie pozdrawiam Was obie.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nie zawsze mam natchnienie do pisania .W moim życiu tak mało się dzieje....
Mogę więcej pisać o swoich przemyśleniaqch , lekturach czy filmach które ogladam...
Dzisiaj akurat mam pustkę w głowie i nie wiem czym mogłabym was zainteresowac ...
Męczy mnie to że nie mogę robić wielu rzeczy albo że wykonanie czegoś
związane jest z bólem i dużym wysiłkiem .. Stasram się ograniczyć
cierpienia .. nie mogę za bardzo forsować lewej nogi gdyż puchnie bardzo
i boli ....
A co można robić na siedząco ?
Jeść,czytać,oglądać filmy,pisać, obierac ziemniaki i t d .....
Myśleć można dzięki Bogu w każdej [pzycji ale czasami lepiej nie myślęć
bo można się załamać ....
Danusiu co u ciebie ... Helenko przesłałam ci linka do filmu na priv i gg ...

Synowa pojechała do mamy pomagac na działce , zabrała psa i jesteśmy z synem sami ...Cicho i spokojnie ale tez i smutno ....

frezja

Wego zazdroszczę ci tego domowego technika. Ja dalej mam kłopoty z tym moim laptopem, muszę go zawieś do kuzyna ale jakoś nie mam czasu. Ja na razie nie leniuchuję mam trochę pracy nie bardzo mi wychodzi, trochę się opuściłam. Pogoda u nas też nie bardzo niby świeci słońce ale jest zimno.

Pozdrawiam.....................

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie dziewczyny jak milo Was widzieć!Wego film ogladnelam masz racje jest poruszający i daje do myslenia.Jestem teraz w pracy, pogoda i u mnie do nioczego zimno, wieje i co chwile pada , nie wygląda to maj a szkoda. Wszystkiego dobrego Wam życzę, dobrego zdrowka przede wszystkim. Na priv wysyłam i zapraszam.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Jestem jakas zmeczona i zdołowana ..życzę wam wszystkim tylko dobrej nocy i dobrego tygodnia, może jutro będę miała więcej do napisania ...
Tak ciężko że nawet i się nie chce myśleć mimo e myślenie zajmowało dużą część mojej doby .. w nocy też jak nie mogłam spać ..
Moze to pogoda ...chmurzasta i wiatrowa ... Sad

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witajcie dziewczyny , myślę Wego że ta zmienna aura jest przyczyną naszej nie dyspozycjii. Ja wczoraj też czulam sie okropnie choć fizycznie nic mi dolegało...w końcu na silę po pracy wyszłam na długi spacer i choć przegonil mnie deszcz wrócilam odmieniona. Dziś ? pewnie będzie powtorka bo za oknem szaro buro. Milutkiego dnia życze.

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Nigdy nie byłam przesądna i nie wierzyłam np w pechową 13 czy czrnego kota...jednak teraz 13 jest dla mnie smutnym dniem ..13 .10 zmarł mój mąż
i jeszcze mi się to kojarzy .
I pogoda ciężka,księżyc świeci mi w okno nie dając spać i przynosząc
smutne myśli i wspomnienia ...
Mam mało czasu i teraz próbuje nowe dla mnie smaki .. np ostatnio sushi-
b. mi smakuje albo potrawy kuchni indyjskiej /można zamówić do domu/
nie mówiac o chińskiej kuchni a właściwie spolonizowanej kuchni chińskiej
i tajskiej ...lubię ich banany w cieście i ananasy , krewetki w sezamie ,
makaron sojowy, ryż smażony z warzywami i wspaniałe zupy ....

Muszę na czymś bardziej się skupić , znależć coś czymbym mogła sie zainteresować bez wysiłku fizycznego ..bo brak mi sił ....
Tyle rzeczy może robic człowiek zdrowy .. a ja musze wyleżć z tego doła sama ...

helena62 · Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 1858 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 8 razy

Witam masz racje Wego z tego dola musisz wyjsc...wiem że latwo powiedzieć.U mnie nadal zmienna aura i nastrój ale w końcu musimy jakos sobie z tym poradzic.Milego dnia dziewczyny, damy radę!

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

Boję się że ten mój dołek moze zmienić się w przepaść i niełatwo z niego
wyjść ...narazie nie lubię siebie najbardziej i nie mam ochoty na na nic ...
Trudno życ z bólem i ciągłym wysiłkiem ...czasami nie chce mi się wyjść
z łóżka ..zmuszam się ale potem już nic mnie nie cieszy ... bo wszystko
za drogo kosztuje ..nie opłaca si e wstawać żeby wypić kawę w ubraniu
bo można to samo zrobić w łóżku ....
Staram się dla dzieci ..żeby ich nie martwić ....malutka iskierka na jutro ...
Pogoda ma być lepsza ..dobrego tygodnia ..słonka i pogody ducha ..
Nie bierzcie przykładu ze mnie .....

WegaGość · Dołączył: 08 Mar 2008 Posty: 2995 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 16 razy

dzisiaj syn i synowa przejechali na rowerach równo 100 km no może parę metrów więcej ..... Smile